www.bonanza.pl

zorina13

Czekam na Domi w tym wątku ,byśmy mogły sobie porozmawiać.

Domi

O czym chcesz rozmawiać?! Very Happy

Ja jestem gotowa Rolling Eyes

zorina13

Jak miło ,że jesteś gotowa.
Dzisiaj przewidziałam ,że Fiedler umrze ,zaraz po tym jak powiedział ,że pierwszy raz w życiu zagrał dla siebie a nie tak jak mu kazał biały człowiek.
Może przed śmiercią wreszcie poczuł co to znaczy być wolnym ..
Straszna też przeszłość Bell ,której pierwszego męża powiesili za próbę ucieczki ,a dzieci sprzedali.

Domi

Ja pomyślałam, że umarł, kiedy ucichła muzyka... ale, on źle się czuł już wcześniej, tylko nikomu nic nie mówił... chyba miał coś z sercem, wyglądało na to... w sumie on był już starszym człowiekiem... niemniej, mi go bardzo żal Sad

A co do Belle, istotnie, nie dziwię jej się, że nie chciała uciekać... jak tak teraz o tym myślę, to chyba lepiej, że Kunta nie uciekł... daleko by nie dał rady z noworodkiem Rolling Eyes

Przez moment też pomyślałam, kiedy chciał nadać córce imię według jego zwyczajów, że chce jej zrobić jakąś krzywdę... zwyczaje niektórych plemion afrykańskich dotyczących chrzcin, czy wejścia dziecka w dorosłość bywają dość brutalne Confused

Odetchnęłam, kiedy zobaczyłam, że tylko podnosi ją w górę Rolling Eyes

zorina13

Ja tak myślałam o tym i to nie jest tak ,że Kunta się pogodził z tym ,że jest niewolnikiem ,tylko ,że ma rodzinę i czasem trzeba dorosnąć i w końcu przestać uciekać.

Domi

Zrozumiał zwyczajnie, że Belle nie wytrzyma jego ucieczki... Gdyby nie ona, jestem pewna, że uciekłby. Został dla niej Rolling Eyes

zorina13

Bo ją kocha i po za tym to było by świństwo ,ona jednak sporo dla niego poświeciła ,pielęgnowała w czasie choroby ,załatwiła dobrą pracę ,oddała swoje serce.