www.bonanza.pl

zorina13

Przygody sympatycznego i trochę zwariowanego kosmity ALF-a, który rozbił się swoim statkiem kosmicznym na dachu rodziny Tannerów i zamieszkał razem z nimi. Dzieci za nim przepadają, Willy raczej go... toleruje, a z Kate często ma "na pieńku". W serialu pojawia się też kot Tannerów (na zjedzenie którego Alf ma wielką ochotę) oraz wścibscy sąsiedzi Ochmonkowie.

Rika

Charakterystyczną cechą Alfa były jego komentarze, za to go wszyscy kochali.

Kilka cytatów zaczerpniętych z JoeMonster.org

(Willie i Kate zastanawiają się czy powiedzieć matce Kate o ALFie)
Willie: Może powiniśmy po prostu posadzić ją na kanapie i zapytać czy widziała film E.T.?
ALF: Dlaczego ciągle porównujesz mnie do E.T.? Wiesz Willie, kiedyś gdy ktoś zapyta mnie jaki jesteś powiem mu:"Widziałeś kiedyś film “2 zgryźliwi tetrycy”"?

(ALF udaje, że jest Willie’m, a Willie udaje że jest ALF’em)
Willie: Żarcie! Żarcie! Dajcie mi więcej żarcia! Nie jadłem niczego od pół godziny! HA!
ALF: Nie, nie, ALF! Nie, nie! Nie dostaniesz jedzenia! Jadłeś przecież w zeszłym miesiącu!
Willie: BEEEEEK! Skończyłem jeść. Chyba pójdę pooglądać telewizję, w czasie gdy inni pozmywają naczynia!
ALF: Myślę, że dosyć już naoglądaliśmy się telewizji w tym domu. Powinniśmy zrobić coś bardziej stymulującego. Już wiem: poodmieniajmy czasowniki!
Willie: Nie, może po prostu zniszczymy kilka rzeczy? (Rozkrusza kromkę chleba)
ALF: O nie, to by było złe! Złe-ZŁEEEEEEEEEEEE!
Willie: No dobrze, to może zjemy kota? (Patrzy na Lynn jakby była kotem) Jak się masz Szczęściarzu?
ALF: Niestety. Zasada domowa # 856, podrozdział D, paragraf 2: Nie jemy kota!
Willie: Zasady - śmady! Nie cierpię zasad! Lubię anarchię!
ALF: Cóż, jestem przeciwny anarchii! Jest o wiele za spontaniczna! Kurcze, ale się późno zrobiło. A ja musze jeszcze przygotować sobie ubrania na resztę roku!

(ALF właśnie zepsuł radio krótkofalowe Willie’go.)
Willie: Czy wiesz jak długo konstruowałem to radio? DŁUUUUUUUUUGO. Dziesięć lat zabrało mi poskładanie go!
ALF: Cieszę się, że nie zmarnowałeś sobie życia!

ALF: Nigdy nie spotkałem kota, którego bym nie lubił!

Brian: Będziesz dziś musiał przeżuwać z zamkniętymi ustami Alf.
Alf: Dobrze, ale na mojej planecie jest to uważane za bardzo niegrzeczne. Ludzie myślą, że coś ukrywasz.

Willie: To są puzzle.
Alf: Są połamane.
Willie: I o to chodzi. Masz je poskładać.
Alf: Dlaczego? To nie ja je połamałem.

Jake: Czym ty właściwie jesteś?
Alf: Jestem obcym z planety Melmac. Mam moce, o których możesz tylko marzyć.
Jake: Jakie na przykład?
Alf: Uhhhhm... Mogę oglądać TV przez 10 godzin, nie wychodząc do WC.

Alf: Kate, czy kiedykolwiek cię okłamałem?
Kate: Tak. Parę razy.
ALF: Miałem na myśli dzisiaj!

Kate: Nie zepsuj tego pilota!
Alf: Kate, czy kiedykolwiek coś zepsułem?
(Kate patrzy na niego.)
Alf: To znaczy ostatnio? W tym tygodniu? Dzisiaj? Od śniadania?

Alf: (dzwoni do Kate) Kate, to jest naprawdę ważne!
Kate: o co chodzi, ALF?
Alf: Która godzina?

(Kate nie zgadza się, żeby ALF pilnował Eric’a.)
Alf: Ale dlaczego, dlaczego?
Kate: Dlaczego? Bo jesteś nieodpowiedzialny. Zniszczyłeś pokój gościnny, wysadziłeś w powietrze kuchnię, wytapetowałeś prysznic.
Alf: To było pytanie retoryczne!

zorina13

A to moje ulubione cytaty

Są tu wszyscy moi przyjaciele i Doroty.

Do Willego
Przez takich jak ty najlepsze programy znikają z telewizji.

Do matki Kaie.
-Gdyby nie ja nie poznałabyś Wizera. Jak byś spędzała dzisiejszy wieczór .Oglądałabyś powtórkę Bonanzy i czekała aż pokażą gołą klatę Micheala Landona.