www.bonanza.pl

Dobrze, że Cle jednak żyje, tylko nie mogę zrozumieć dlaczego ona dalej broni tej durnej Laury?!

Tak, pod względem zachowania Cindy i Joe pasują idealnie Very Happy

Joe musiał być cały w skowronkach, że mógł znowu sobie trochę powalczyć Wink

Aga, świetny kawałek. Wiedziałam, że w końcu poruszycie temat prawdziwego nazwiska Mika... Ja osobiście za nim nie przepadam... Jestem wdzięczna losowi, że wybrał sobie z książki telefonicznej takie, ...

Domi, strasznie się cieszę, że wkleiłaś kolejny fragment Wink

Bardzo mi się podobał. No i zapowiedziom, że następny będzie o synu Joe, jeszcze bardziej wzmogłaś moją niecierpliwość Very Happy

Witam drogie panie, nie było mnie na forum cały tydzień Sad

i nadrabiam zaległości... ADA, Ty chyba na serio lubisz kiedy ja płaczę? Przy wspomnieniach Hossa oczy mi się zeszkliły. Ale całość super, Ad ...

Dobra ADA, możesz tarmosić, myślę, że jakoś wytrzymam Wink

Jak się przestanę odzywać na forum, to znaczy, że zeszłam na zawał, Z EMOCJI - PRZEZ WAS. (Ale i tak Was uwielbiam! Very Happy

)

Dobre Camila! Popieram Twój tok rozumowania! Very Happy

Mam nadzieję! Wink

W bardzo miły sposób zakończyłaś ten fanfik. Bardzo mi się podobał Wink

Trochę się pośmiałam Very Happy

Najmłodszy zawsze ma przegwizdane Very Happy

Ale Joe da sobie rade, wierzę w niego Wink

Aga, albo Ty masz gorączkę i nie wiesz co piszesz albo mi rzuciło się coś na oczy i źle przeczytałam... Szkoda Ci Laury?! O.o

Ten przysłowiowy kij ma dwa końce... Jeden cudowny, bo i fanfik taki był Wink

a drugi... taki, no wiecie... bo to już koniec Sad

Ale jestem zadowolona, wszystko skończyło się tak, jak skończyć się powinn ...

NO! Na to czekałam od tylu dni! Jak przeczytałam, że Ben zobaczył Adama, to poczułam się jakby mi z 10kg kamień z serca spadł! Very Happy

Teraz już raczej ze spokojem czekam na dalsze ich losy Very Happy

Odebrałam to tak samo jak Ty Ewelina. To takie urocze. Joe trochę speszony, nie wiedział jak ma powiedzieć bratu, że go kocha... Smile