Autor |
Wiadomość |
Ewelina |
Wysłany: Wto 13:26, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
Autorka to Lilian Jackson Braun, napisała sporo tych powieści o kocie Ja na razie przeczytałam tylko jedną. Bywają na Allegro. |
|
|
Lidka |
Wysłany: Wto 0:07, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dobrze pamiętasz Ewelino tytuł, to pierwsza część i tę też właśnie mam i znam. Resztę jakbym chciała poznać, to chyba z źródeł powszechnie znanych i budzących kontrowersje co do legalności, no ale czytanie na ekranie to żadna przyjemność, także na razie na tej poprzestaję.
Fajne to to jest, takie rozrywkowe, ale autorka zawarła na prawdę dużo ciekawych pomysłów jak na taką objętość (ile to ma, jakieś 200 stron małego formatu?), umie i postaci kreować, i językiem się pobawić. Nie wiem czemu tak słabo było wydane, w ogóle to polskie wydanie było robione, gdy ona już kończyła pisać całą serię, a to było na przestrzeni lat. Jakoś tak pamiętam z tego co czytałam. |
|
|
Mada |
Wysłany: Pon 19:05, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
Niestety, do mnie też kilka książek nie wróciło. Teraz jestem mądrzejsza i mam zaufane grono koleżanek, tylko z nimi wymieniam się książkami. "Felidae" przeczytały - mówiły, że z przyjemnością. |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Nie 23:23, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Ja kojarzę jeden z tytułów ... Kot, ktory czytał wspak ... czy podobnie. Nawet miałam na własność, ale ... ktoś pożyczył i już jej nie ujrzałam... Pewnie nie tylko mnie się podobała ... Ostatnio bardzo niechętnie pożyczam książki, a te "smakowitsze" trzymam w zamkniętej szafce z drzwiczkami bez szybek |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Nie 21:18, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dzięki za obszerny opis,Lidko...zachęcające Może będzie dostępne na allegro?Tytuł serii"kot,który..."? |
|
|
Lidka |
Wysłany: Nie 20:04, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Napisana przez Amerykankę, opowiada o dziennikarzu oraz kocie o niezwykle arystokratycznym imieniu i wysublimowanych gustach. Dziennikarz właściwie przypadkiem staje się właścicielem tegoż kota (a może na odwrót) i razem rozwiązują zagadki poniekąd kryminalne. Koko ukazuje swoje coraz to nowe nadzwyczajne zdolności (ponoć syjamy tak mają). Jest też pewnie trochę wątków romansowych, do dziennikarz jest do wzięcia.
W pierwszej części dziennikarz rozpoczyna nową pracę, ponieważ zmienia miejsce zamieszkania po rozwodzie. Choć ma bogate doświadczenie jako dziennikarz śledczy, z braku innych ofert godzi się na posadę w dziele kulturalnym. Jako dach nad głową znajduje pokój u - teoretycznie - swojego kolegi z redakcji - miejscowego krytyka sztuki, który jest dobry w tym co robi, a więc ma nieźle na pieńku z miejskimi pseudoartystami
To tyle o fabule, seria ma ok. 30 części, była w Polsce wydana tylko we współpracy z GW i jest trochę trudno dostępna. |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Nie 19:44, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Nie znam...może Lidko pokrótce nakreślisz,bo brzmi ciekawie |
|
|
Lidka |
Wysłany: Nie 19:41, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
Haha, to musi być dobre, takiego tematu nie wolno psuć
A serię "kot, który..." znacie? |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Wto 22:33, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
Moja lista książek do przeczytania, dzięki Hani ma juz dwie strony ... teraz się wydłużyła ... |
|
|
Mada |
Wysłany: Wto 22:31, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
W takim razie powinno Ci się spodobać. Czytałam pierwsze dwie części. Pierwszą mam własną, drugą wypożyczyłam. Niestety, moja miejska biblioteka jest słabo zaopatrzona. |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Wto 17:10, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
O to coś dla mnie Lubię dobre kryminały,wysmakowane,zbytnio nieepatujące nachalną brutalnością,z nutą dobrego humoru ...a przede wszystkim... uwielbiam ... kocham ... przepadam za kotami |
|
|
Mada |
Wysłany: Pon 19:25, 28 Paź 2013 Temat postu: Felidae |
|
Francis to bohater i narrator kryminałów niemieckiego pisarza tureckiego pochodzenia Akifa Pirinçci. Francis charakteryzuje się wyjątkowym poczuciem humoru i jest ... kotem. "Felidae" to pierwsza część sześciotomowego cyklu. Kot-detektyw przybywa ze swoim panem do nowego mieszkania i odkrywa na terenie posesji zwłoki kota, który nie padł bynajmniej ze starości. Zagadka doprowadzi bohatera do tragedii, jaka rozegrała się w jego nowym domu przed laty.
Najzabawniejsze fragmenty to te, w których Francis opisuje swojego pana, tzn. "otwieracza puszek" i w których przeżywa kocią miłość. Cały czas się śmiałam. |
|
|