Autor |
Wiadomość |
Ewelina |
Wysłany: Pią 20:03, 25 Paź 2013 Temat postu: |
|
Rozumiem radość. Sama takową przeżywałam Trochę długo szukałam tej książki |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Pią 16:11, 25 Paź 2013 Temat postu: |
|
Od dziś jestem właścicielką książki"Złamany miecz",wydanej w 1990 roku,z kolorowymi obrazkami i czarno-białymi rysunkami |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Pon 16:50, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
Cóż, ja pamiętałam komu i jaką książkę pożyczyłam, też zapisywałam, ale i tak parę książek nie wróciło |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Pon 15:31, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
W ten sposób też zdołałam pozbyć się paru egzemplarzy Teraz jestem ostrożniejsza i zapisuję komu,co pożyczyłam
A"List z tamtego świata"...świetna książka |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Pon 12:23, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
Fajna. A ja bardzo lubię też List z tamtego świata i pamiętam jak się zdenerwowałam, kiedy koleżanka pożyczyła i ... już więcej tej książki nie zobaczyłam Przynajmniej tego egzemplarza. Za to po paru latach dostałam w antykwariacie List z tamtego świata z tych wydawanych w 1949 r, przez wydawnictwo Gebethnera i Wolffa ... z obrazkami a właściwie rysunkami |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Pon 12:12, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
Dzisiaj,dzięki uprzejmości kolegi z pracy,zamówiłam na allegro "Złamany miecz"
Niedługo czeluść pamięci stanie otworem przed jego treścią ...ale masz rację,coś pozostało w pamięci...niemniej,chętnie przeczytam raz jeszcze tę powieść...wiem,że bardzo mi się podobała |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Pon 11:47, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
Czeluście pamięci ... to trochę złowrogo brzmi ... ale kiedy się pogrzebie, to różne rzeczy się przypominają ... treść dobrych powieści też ... może niekompletna, ale coś tam się pamięta |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Sob 21:11, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
Bardzo chętnie przeczytałabym tę pozycję raz jeszcze,bo wiadomo pamięć płata figle...i powoli,powoli treść książki ginie w jej czeluściach |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Czw 14:11, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
Złamany miecz był wydany w latach dziewięćdziesiątych, dwa razy. Ja mam wersję z obrazkami . Nie wiem, jaka jest ta druga ... przedwojennej na Allegro nie widziałam. Powojenne są i to w niezłym stanie. Też niezła książka ... i łączy się z Szatanem z 7 klasy |
|
|
AMG |
Wysłany: Czw 14:00, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
"Złamany miecz" jest dostepny w kilku kopiach w dobrych cenach na allegro. |
|
|
Odwiedzająca |
Wysłany: Śro 19:51, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
Na pierwszym,miejscu niezmiennie"Szatan z 7 klasy",potem byłaby"Panna z mokrą głową","Awantura o Basię","Złamany miecz"i"List z tamtego świata". Tutaj robię krzywdę wszystkim przeczytanym przez siebie książkom Makuszyńskiego,bo każda jest niepowtarzalna i rewelacyjna,ale te wymienione na początku zdecydowanie wiodą prym.Bardzo lubię jego wiersze.Zapomniałabym,czytałam jeszcze fragmenty"Listów zakopiańskich".
Jeżeli chodzi o"Złamany miecz",to czytałam tę książkę tylko raz w życiu,w dodatku przedwojenne wydanie pożyczoną od ojca mojej licealnej koleżanki.Niestety,nie posiadam jej w swojej prywatnej bibliotece |
|
|
AMG |
Wysłany: Śro 15:53, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
I właśnie nie lubię takiego zmieniania...
Dla mnie głównie "Szatan...", Basia, "List z tamtego świata" i "Człowiek znaleziony w nocy". Chociaż i "O duchach, diabłach i kobietach"... i "Przyjaciel wesołego diabła"...
I co tu wybrać?
Z filmów generalnie wolę te starsze, czarno-białe, chociaż "Szaleństwa panny Ewy" nawet mi przypasowały. O - zapomniałam je dopisać do ulubionych książek Kolejna pozycja. |
|
|
zorina13 |
Wysłany: Śro 15:42, 16 Paź 2013 Temat postu: Kornel Makuszyński |
|
A ta serialowa cześć Awantury o Basię ,która pamiętam z dzieciństwa jest w drugiej części ,bardzo zmieniona jeśli chodzi o książkę.
Ojciec Basi ,się odnalazł ale w książce było chyba tak ,że przyszedł list z Francji a nie ,że Basia i ten jej wielbiciel znaleźli go wśród Dzikich Indian. |
|
|
Ewelina |
Wysłany: Śro 15:35, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
Z tych ulubionych, to chyba Szatan z 7 klasy, Wyprawa pod psem i List z tamtego świata. Jak dla mnie, to ta ostatnia raczej jest młodzieżowa. Przez książki dla doroslych, te dwie, ktore posiadam jakoś nie mogę przebrnąć. Brakuje czasu i mniej mi się podobają. Młodzieżowe wszystkie zaliczyłam i chętnie do nich wracam. Wiersze Makuszyńskiego lubię. Bezgrzeszne lata też mi się podobały. No i jaka radość, kiedy dostałam Złamany miecz, bo on chyba raz wyszedł przed wojną, a po wojnie dopiero w latach dziewięćdziesiątych go wydali. Film trudno zrobić, bo on miał taki piękny, kwiecisty język. Bardzo poprawny. Nie wiem, czy mamy aktorów, którzy poradziliby sobie z tego typu kwestiami. |
|
|
AMG |
Wysłany: Śro 15:09, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
Potrafilibyście wskazać ulubioną pozycję? Być może macie jakieś ulubione filmy na podstawie jego książek?
Z tym ostatnim jest o tyle problem, że nie ma sposobu, by nie utracić dużej części jego pięknej polszczyzny |
|
|