www.bonanza.pl

zorina13

Serial który zmienił moje życie ,dał mi coś więcej niż tylko rozrywkę.

kamila7997

Tym pierwszym zdjęciem mnie zaskoczyłaś! Very Happy

Pierwszy raz je widzę.

,,Czas Honoru" również wiele zmienił w moim życiu.Dzięki niemu poznałam wiele fascynujących osób.Mogę dodać,że wróciłam do pisania.Po ponad rocznej przerwie nadal się wkręcam i czerpię z tego niesamowitą radość! Very Happy

A teraz wątków mi nie brakuje! "Czas Honoru" stał się inspiracją i sam podsuwa ciekawe pomysły,koncepcje,które warto wykorzystać pisać takiego powiedzmy..fanfika!

Dlatego na pewno coś zmienił.

kasiax

A moje zdanie na temat każdego już chyba aspektu Czasu honoru już znacie.

A'propos zapodałam ostatnio na forum tvp pomysł na stworzenie opowiadań pt "O tym jak to się Lena z Pawiaka urwała" ale jakoś nie ma zainteresowania, może Wy byście coś skrobnęły Razz

Ja pomysł już mam, tylko napisać mi się nie chce.

kamila7997

można coś spróbować. Ja spróbuję Wink

...

kamila7997

Już jesienią piąta i ostatnia transza "Czasu Honoru". Już jesienią będziemy żegnać się z bohaterami, z którymi zżyliśmy się przez te 5 lat.
Jak rozwiążą się losy Leny i małego Jasia? Czy wraz z Jankiem odnajdą szczęście? Czy chłopcy spotkają się w nowej, powojennej Polsce? Jak rozwiążą się ich losy?
Odpowiedź już 2 września.

Ewelina

Z tego, co slyszałam o tamtych latach, to może być i jako tako i nieciekawie... Zobaczymy jak autorzy sobie poradzą z tym problemem?

kamila7997

Tzn. duże grono wątpi w tą serię. Pojawiają się obawy dotyczące akcji, rozwiązania losu bohaterów.. Ja jednak o takie rzeczy się nie martwię, bo nigdy nie uważałam jakiejś serii za beznadziejną. Oczywiście, bywały niekiedy słabsze odcinki, ale nigdy nie mówiłam o nich, jak o złych.
Mieli przedstawić powstanie warszawskie, ale ze względu na koszty porzucili ten pomysł. Wydarzenia będą się toczyć po 1949.
Ja z entuzjazmem i niecierpliwością czekam na tę serię. Będzie dużo niespodzianek, zwrotów akcji, nowych twarzy.. I na pewno wzruszeń. Co to będzie, gdy przyjdzie zobaczyć ostatni odcinek.. To już będzie koniec. A zaczęło się w 2008 roku. Zdążyłam się przyzwyczaić do serialu.
Premiera 2 września - bomba! A zawsze emisja pierwszego odcinka wypadała w drugi tydzień września (przynajmniej rok temu)..

Ewelina

To rzeczywiście jeden z lepszych seriali ostatnio nakręconych...

kamila7997

Można się pokusić o stwierdzenie, że ponadczasowych. Gdyby nie "Czas Honoru" to większość młodzieży nie zainteresowałaby się historią.

Ewelina

Czy ponadczasowych, to dopiero czas pokaże. Kolumbowie mieli byc takim swietnym serialem... ale zapamietano tylko kilka ról... Ale Czas honoru dobrze sie zapowiada a przynajmniej dobrze wypada na tle tego, co ostatnio nakręcono...

kamila7997

"Czas Honoru" już jest na szczycie. W przyszłości będzie wspominany tak samo jak legendarni "Czterej pancerni", czy "Stawka większa niż życie" - tak wieszczę Very Happy

.
Gdyby nie on większość młodzieży nie spojrzałaby na historię, nie interesując się jakąkolwiek historią. Czytałam opinię uczniów, że "Czas.." opowiada o czasach wojennych w lepszy sposób, niż nauczyciel historii podczas nudnych lekcji. Może coś w tym jest?
Za dużo co prawda faktów historycznych w "Czasie.." nie widzimy, no ale zawsze jest coś.

Ewelina

Lekcje historii nie muszą byc nudne. Zalezy od nauczyciela i od uczniów. Jeżeli młodzież nie wyniesie zainteresowania tymi sprawami z domu, to niewielkie są szanse, żeby szkoła w nim ten nawyk wyrobiła. Czas honoru właściwie nie jest serialem historycznym, On tylko ukazuje losy grupki ludzi na tle wydarzeń historycznych. Wydarzenia ukazywane są w filmach w sposób mniej lub więcej zgodny z prawdą. Na ile? Nie da sie określić, bo są rozbiezności w ocenie wydarzeń sprzed około 20 lat. Czas honoru dzieje się jeszcze wcześniej i ciągle się czegoś nowego dowiadujemy o tamtych czasach... Może dlatego Pancerni i stawka maja do tej pory takie powodzenie, że tam tez wydarzenia są raczej w tle... i też różnie oceniane...

kamila7997

No, ale przynajmniej u mnie w szkole nauczyciel momentami nie przykłada się do lekcji. Nie mówię, że zawsze, ale momentami każe samemu ogarniać materiał. Nie żebym miała coś przeciwko temu... Bo i tak w domu sobie o tym poczytam Wink

Ewelina

Nie wiem, ja sie nigdy nie uczyłam historii, prawdę mówiąc, to podręcznik przeglądałam dopiero przed klasówką, żeby ogarnąć daty. Dat się nie uczyłam. Pisałam jedną w neutralnym miejscu, i potem zapamiętywalam, że coś bylo 2 lata wcześniej od niej, 15 lat później itd... Nazwiska ludzi i fakty przewaznie juz znałam z książek historycznych, czytałam duzo i sporo zapamiętywałam. Niektore mialy doskonale opracowane przypisy i tłumaczenia, więc zaglądałam na koniec i też to czytałam. W 1 licealnej chodziłam na kółko historyczne, potem przeniosłam się na przedmioty ścisłe. Ale coś humanistycznego w duszy zostalo. Do dzisiaj lubię historie i czytam ksiązki historyczne. Historię miałam z wicedyrektorem, często go nie bylo, ale lekcje prowadził ciekawie. Jednak z niektórych tematów wiedzialam więcej, niz on mówił i było w podręczniku, z innych mniej. Nie zdawałam na Uniwersytet, więc tym przedmiotem się nie przejmowałam, ale lubiłam go...

ania2784

Obejrzałam kilka odcinków pierwszego sezonu. Muszę powiedzieć, że wciąga. Bardzo dobry serial. Smile