www.bonanza.pl

Ewelina

Do tej pory był bardzo dobry, zobaczymy jak wypadnie ostatni. Oby nie spotkalo go to, co serial Dom, ktorego ostatni sezon, był zdecydowanie słabszy...

kamila7997

53 odcinek niesamowity! Coś czuję, że V seria będzie niesamowita!
Podobały mi się sceny z Jankiem - "You are free" i "łi ar polisz saldiers" przejdzie do historii "Czasu.." Very Happy

!
Helenka jakaś rozbawiona, nie bardzo przejmuje się zaginięciem Wandzi... Uśmiech od ucha do ucha, co tam!
Sceny z Ottem i Marysią wzruszające. Relacje naprawdę pięknie pokazane.
Interesującą postacią wydaje się dyrektor departamentu bezpieczeństwa publicznego - Ada Lewińska. Cielecka idealnie wczuła się w rolę i pasuje mi na zagorzałą komunistkę - nawet jej rosyjski mi pasuje!
Pułkownik Wasilewski jakoś mnie nie przekonał - taki zdezorientowany, wystraszony... On ma odnaleźć cichociemnych?
Już jutro odcinek 54, ale z recenzji wynika, że bardziej interesujący będzie odc. 55 "Kartka na murze".
Kiedy Lena?!

Ewelina

Pułkownika Wasilewskiego swietnie zagrał Adam Woronowicz, taki zdawaloby sie niepozorny czlowieczek o zlowrogich oczach... Kamilko, przyjrzyj się jego twarzy - samo zlo ukryte pod maska nieporadności, zagubienia, on nawet mówił przyciszonym głosem... ale słyszeli go wszyscy... i pospiesznie wykonywali jego polecenia... Ada Lewinska wydaje mi sie bardziej niewiarygodna...nie decydowała, nie rządziła tylko potakiwała i podlizywała się ... chociaż... pewnie swoją robotę wykonywala, we wczorajszym odcinku jedna rzecz mnie trochę zdziwiła - wszyscy mówili, że w powojennych latach za posiadanie dolarów szło się do więzienia... a tu pracownik UB chce łapowki w dolarach, przecież dla niego to by było nie tylko więzienie, ale i posądzenie o zdradę, za dolary imperialistyczne, o ile kojarzę język tamtych czasów...złoto, polskie pieniądze, biżuteria, to byłoby bardziej prawdopodobne, ale dolary? to dla niego jak siedzenie na bombie... Relacje między Ottem i Marysią dla mnie też są bardzo piekne, taka ponadczasowa, ponadnarodowa przyjaźń, może miłość, bezinteresowna, bardzo, bardzo piękna... zobaczymy, jak serial dalej się rozwinie, bo niektóre wątki są świetne a niektóre niestety słabsze, przynajmniej takie się wydają...Jak do tej pory, to najlepszy był pierwszy sezon tego serialu, potem jednak nieco się gmatwa i plącze... trochę nielogiczności itp...

ania2784

Obejrzałam drugi odcinek piątej serii. Mnie się podobał, chociaż były momenty, że się gubiłam...
Mnie też się bardzo podoba relacja między Ottem i Marysią. Jestem ciekawa, w jakim kierunku rozwinie się ten wątek.

kamila7997

Zgadzam się z wami, że na kolana kładzie na razie wątek Marysi i Otta.
Nie mogę się doczekać Leny - pojawi się w odcinku 58 i będzie nieco zamieszania. Tajemniczym adoratorem Markiewiczowej okaże się sam... pułkownik Wasilewski. To on uratował ją i małego Jasia. Jak na to wszystko zareaguje Janek, gdy dowie się prawdy? Czy z tego powodu pomiędzy nimi dojdzie do jakiegoś spięcia?
Ada Lewińska mi się podoba. To taka zagorzała komunistka z krwi i kości. Dla mnie to Woronowicz gra takiego wystraszonego człowieczka, nie bardzo pewnego tego co robi i swojej misji. Wyraźnie boi się swojej przełożonej. Cielecka zaskakuje kreacją aktorską. Mnie się podoba.
Bolek i Janek - tacy dobrzy kumple. Ciepło mi się na sercu zrobiło, jak Bolek rzucił do Janka, że przecież on to też jego rodzina.
Helenka nadal pogodna, wesoła, uśmiechnięta, nieco przygaszona.. Nie bardzo ogółem zaskoczona nieobecnością córki. Co do nieścisłości - przecież Wanda w tym samy czasie, gdzie stoi Helena pojawia się przed murem. Te ich tajemnicze rozminięcie jest o tyle dziwne, co śmieszne... Już drugi raz spotyka tego mężcyznę, ale na córkę biedna nie może trafić..
Celinka wyładniała (jak to piszemy na tvp) i ciekawie się zapowiada.
Ruda spotka Ernesta i nie wiem, co z tego wyjdzie. Będzie chciala na pewno opuścić kraj i odpocząć. Oby nie z Ernestem.

W niedzielnym odcinku "Kartka na murze" Janek dowie się o rzekomej śmierci Leny - a więc będzie ciekawie. Romek popełni samobójstwo - świadomość życia bez rodziny okaże się dla niego ciężarem nie do udźwignięcia. Osobiście, będzie mi niesamowicie smutno po Romanie..

kasiax

kamila7997

Kasiu, po prostu wątek O&M jest teraz naprawdę interesujący Smile

.

A ten cały Wasilewski wcale mnie nie przekonuje.. Ehh..

Celinki grzywka nie jest za fajna, ale Celinka wyładniała Smile

)

Ewelina

Jak dla mnie to ten Wasilewski wygląda na bardzo przebiegłego i niebezpiecznego człowieka... groźniejszego niż ta Ada Lewińska... ona tylko wykonuje polecenia... Wasilewski prowadzi jakąś własną grę, niby melduje się Adzie, składa jej raporty, pokornie pochyla glowę, gdy ona go ochrzania, ale... wydaje mi się, że to on o wiele bardziej zagraża AKowcom, jest podstępny, umie wykorzystywać ludzi, ich słabości, ... ja myślę, że Woroncowicz jeszcze sporo pokaże w tej postaci, bo gra ją świetnie...

kamila7997

Niewątpliwie Wasilewski prowadzi własną grę. I częścią jej jest właśnie Lena i Janek.

Ewelina

Ja myślę, że i były mąż Wandy i ta Ada... on ją wysadzi ze stanowiska, tak sądzę...
Wasilewski jest pozornie cichym, nie rzucajacym sie w oczy poczciwym prawie, czlowieczkiem, a jednak od razu poznał sie na tym donosicielu, że mozna go wykorzystać, sam kazał Ryszkowskiemu wyslac go na kurs oficerski... jak na moje wyczucie, chce ich ustawić przeciwko sobie, żeby nimi manipulować... nie czytałam książki, ale... Woroncowicz jest świetny w tej roli i tak tę postać odbieram...

Stefka

Dla mnie ten Wasilewski to trochę dziwny typ. Trochę przerażony, niepewny siebie, a z drugiej strony po trupach do celu... Niebezpieczna mieszanka... I ma coś w oczach, coś co pozwala myśleć, że gość nie ma zbyt równo poukładane pod sufitem...

ania2784

Ewelina

Wasilewski jest inteligentny, niesamowicie ambitny, sprytny i zdecydowany.., potrafi wykorzystać każdą sposobność, żeby osiągnąć swój cel, potrafi wykorzystywać ludzi... sądzę, że nie ma nawet lewicowych przekonań, nie jest ideowym komunistą jak ojciec Wandy... przystosował się do sytuacji, do ustroju i pnie się w górę... za wszelką cenę ... mam wrażenie, że nie jest chciwy, nie interesują go wielkie pieniądze, ale władza, jaką może miec nad ludźmi...jest o wiele bardziej niebezpieczny niż Ryszkowski lub nawet Rainer...w czasie okupacji oczywiście...