 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:31, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Esteban kogoś mi przypomina, on jest troche jak przyjaciel szeryfa z Rio Bravo, też pił przez kobietę... ale wyszedł na ludzi, dzięki pomocy przyjaciól...
fajne, Ta Josefina Baker też jest do kogoś podobna , co będzie z nimi dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:38, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
zorina13 napisał: | W Ponderosie tego dnia ujeżdzano krowy. |
To się nie dziwię, że Esteban wylądował w błocie .
Josefina się chyba od tych pijanych "niedomytków" nie uwolni .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:43, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
I pomyśleć, że sama wywołała lawinę fanfików o pijanym Manuelu umieszczając tłumaczenie tej ślicznej piosenki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 22:43, 09 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:52, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna, czy krowy się ujeżdża... ale nie jestem ranczerem
Przyznam, że sposób mówienia Adasia o Indianach też mnie trochę zdziwił. W serialu był znacznie bardziej zaangażowany w ich obronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:52, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | I pomyśleć, że sama wywołała lawinę fanfików o pijanym Manuelu umieszczając tłumaczenie tej ślicznej piosenki...  |
Prowokacja ? Chyba jej się udało .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:22, 10 Lis 2012 Temat postu: Szcześliwa gwiazda |
|
|
Bo nie wiem jak to się nazywa jak w westernach łapią te krowy -zresztą mniejsza z tym ,miał po prostu wylądować w błocie.
Josefina już w dzieciństwie się wspinała i chodziła po drzewach.
Nie była typem słodkiej owieczki którą mężczyzna chciałby się opiekować ,wręcz przeciwnie.
Prędzej wydrapałaby oczy niż zemdlała w czyiś ramionach.
-Esteban zabierzesz pannę Barker na piknik spytała Ellen któregoś letniego ,pięknego dnia.
Położył się na kocyku i przyciągnął ją do siebie.
Po raz pierwszy w życiu ktoś okazał się silniejszy od niej ale była w tym jakaś niepokojąca przyjemnośc.
-Nie wiem co powiedzieć wyznała zmieszana.
Poczuła dziwną słabośc i nienawidziła siebie za tą -zawsze gardziła takimi dziewczątkami bez charakteru.
-To jest nas dwoje powiedział po chwili. Jesteś kobietą w której można się zakochać o ile to już się stało.
-Sentymentalne bzdury prychnęła.
Uśmiechnęła się jednak do niego.
Esteban trzeźwy i ogolony był całkiem przystojny.
W tej właśnie chwili zauważyli przy rzecze dwóch podejrzanych mężczyzn.
Byli to Meksykanie -jeden był niski ,gruby z wąsami ,drugi zaś był wysoki i bardzo pociągający.
Ten pociągający miał złe ,kaprawe oczy przypominały oczy wilka z bajki o Czerwonym Kapturku.
-Don Luis zwrócił się do towarzysza może weźniemy tą panią ze sobą ?
-To doskonały pomysł Pedro. Potrzebny nam będzie ktoś kto nam umily czas w nocy.
-Ja nigdzie z wami nie pójdę odparła Josefina.
-Ta pani jest ze mną potwierdził Esteban.
Pedro rzucił nóż który trafił Estebana w brzuch.
Podszedł do Josefiny uśmiechając się -mimo podłego charakteru miał uroczy uśmiech.
-Choć tu do mnie.
-Spróbuj się do mnie zbliżyć to ciebie zabije.
Roześmiał się gdy wyjęła swój mały pistolecik.
-Czy te śliczne rączki go utrzymają ?
Strzeliła raz a potem drugi.
Don Luis uciekł ,Pedro był martwy a Esteban leżał ranny.
Trzeba było wezwać do niego pomoc.
-Wszyscy się ze mnie śmieją że kobieta mnie obroniła.
-Przejmujesz się tym bo ja nie.
-Jest to ujma na męskim honorze.
-A to wy posiadacie coś takiego ?
Esteban chwycił jej mocno ręcę w nadgarstkach.
-Mogę wszystko znieśc ale nie to że jestem pośmiewiskiem.
-Uratowałam ci życie i nawet mi za to nie podziekowałeś.
-Dziękuje powiedział z gryzącą goryczą. Za to że przez ciebie znowu jestem pośmiewiskiem.
-Do diabła krzyknęła myślałam że jesteś inny ale jesteś taki sam jak wszyscy. Nienawidzę cię.
Przez chwilę bała się że chce ją udusić ale pocałował ją prosto w usta.
Ten niechciany pocałunek bynajmniej nie był niemiły -wręcz przeciwnie ,był bardzo elektryzujący.
-W przyszłym tygodniu wyjeżdzam ,wracam do domu powiedziała dziewczyna.
-To ja pojadę z tobą.
-Rzucić pracę ?
-Kiedyś już raz zostawiłem wszystko dla jednej kobiety. Ale nie była tego warta.
-A jeśli ja też nie będę tego warta ?
-To niemożliwe ,bo jesteś zupełnie inna od niej. A nawet gdyby tak się stało to moich uczuć nikt a nic nie zmieni. Bedę cię kochał do końca świata i jeden dzień dłużej.
-Ja też odparła. Zobaczył na jej twarzy dziwną słodycz ,miekkośc jakiej nigdy wcześniej u niej nie widział.
Josefina i Esteban wyjechali kilka dni póżniej.
Ellen usiadła Adamowi na kolanach i pocałowała.
Miał wrażenie że wróciła dawna wiosna ,szalonych pragnień ,marzeń i namiętności.
-Bałam się że znudziłeś się mną powiedziała cicho.
-O to się nie martw nigdy się tobą nie znudzę.
Miał rozpiętą koszulę na jego piersi widać było kępę czarnych włosów.
Jej sukienka opadła ,była ubrana tylko w jedwabną koronkową bieliznę gdy porwał ją w ramiona i zaniósł do małźeńskiego łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Sob 9:24, 10 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:16, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Świetny fanfik, taki trochę dłuższy... i opisowy... powiedziałabym bardzo opisowy i zainspirowany niektórymi naszymi postami   Zorina, jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, do jakich opisow dojdziesz , czynisz wyraźne postępy na tej drodze. ale... jak widać w granicach legalności... w kulminacyjnym momencie podkreślasz "zaniósł ją do małżeńskiego łóżka" ... i to mi się podoba! I poprawne i sympatyczne do czytania... tak trzymać... żadnej rozwiązłości, wszystko w granicach przyzwoitości... li i jedynie... Bardzo fajne i co dalej? Czekam niecierpliwie na dalszy ciąg...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:58, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jedwabna koronkowa bielizna... czyli długa luźna koszula z koronką przy dekolcie i na dole... Jak to jednak mocno odbiega od dzisiejszych standardów bieliźnianych, nie?
Wracając z dygresyjnych ścieżek, w końcu jednak Esteban miał szczęście. A Adam i Ellen, jak rozumiem, pracują nad rodzeństwem dla Sary i małego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:44, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Wątek Estebana bardzo fajny. Cieszę się, że Zorina nie ma zapędów sadystycznych wobec Joe, przynajmniej nie są one aż tak wielkie, żeby go wieszać... Sympatyczna wydała mi się też nowa żona Bena. Zorina bardzo ciekawy fanfik, fajnie Ci się plecie ta rodzinna historia   I Adaś zdaje się bardzo polubił stan małżeński
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:00, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
zorina13 napisał: | Josefina i Esteban wyjechali kilka dni póżniej. |
Wrócą jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:06, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zorina, bardzo fajny fanfik. Taki wesoły i nikt nie umiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:10, 10 Lis 2012 Temat postu: Re: Szcześliwa gwiazda |
|
|
zorina13 napisał: |
dziewczyna miała ognisty temperament i bardzo ostry język.
Lubiła go używać szczególnie wobec mężczyzn.
Nosiła koszulę ,spodnie i męskie buty ,świetnie strzelała ...
Nie dla niej były słodkie koronki -nie cierpiała sukienek i banalnej cukierkowości.
Obce były jej również marzenia o księciu na białym lub karym koniu.
Czuła sympatię do Indian -ich wierzeń ,zwyczajów ,bliskie były jej wartości jakie wyznawali |
Kurcze, skądś ją znam, ale nie wiem skąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: | Ewelina napisał: | I pomyśleć, że sama wywołała lawinę fanfików o pijanym Manuelu umieszczając tłumaczenie tej ślicznej piosenki...  |
Prowokacja ? Chyba jej się udało . |
Rika, jaka prowokacja??????????????
Ja tylko ładną pioseneczkę wkleiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:14, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Josefina napisał: | Rika, jaka prowokacja?????????????? |
Dobra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:14, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
AMG napisał: | Nie jestem pewna, czy krowy się ujeżdża... |
A czemu nie????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|