www.bonanza.pl

Ewelina

Już chyba namieszała ...

Aga

Dobrze jest Very Happy

niech Gośka miesza....

Również zachwyciłam się zdaniem z wirtuozem Very Happy

.... mokra sukienka działa jak widać na mężczyznę jak płachta na byka Rolling Eyes

Scarlett ma sinusoidalnie z górki i pod górkę, z górki i pod....szczyptę zachwytu łyk cierpienia.....proza życia Confused

Gość

Aga

Mada

Kola

zorina13

Gośka siedziała roztrzęsiona na czarnym fotelu ,aż Adam przyniósł jej szklankę wody.
Wypiła jednym haustem.
Miała kasztanowe włosy i przypominała mu Vivie Leigh ,z tymi zielonymi kocimi oczami ,tylko z tą różnicą ,że była bardzo jak na kobietę wysoka ,miała prawie 180 cm wzrostów . Ubrana była w kaszmirowy sweter i dżinsy.
-Powiesz mi w końcu co się stało -spytał ,przypatrując jej się uważnie. Jego ostry ton głosu ,podziałał na nią mobilizująco .
-Mam problemy ,pomóż mi -rzekła patrząc mu prosto w oczy .
-Najpierw muszę się dowiedzieć o co chodzi -stwierdził.
-Wyszłam za mąż -zaczęła Gośka. Miała miły głos ,przyjemny i konkretny. Opiekowałam się nim w szpitalu ,gdzie leżał z podejrzeniem zawału. Oficjalnie prowadził firmę budowlaną. Obsypywał mnie prezentami ,zabierał do teatru ,opery ,miał nawet własny jacht. Dopiero później się zorientowałam ,czym się ta firma zajmuję.
Ukryła swoją twarz w dłoniach.
-Jejku jak mogłam być taka głupia i naiwna -jęknęła z rozpaczą. To jest rosyjska mafia ,rozumiesz Adam ? Wymuszenia ,handel bronią ,narkotykami ,zmuszanie do prostytucji. A Borys to tak naprawdę 'Dziad ' ich szef . Zresztą nawet nie wiem czy to jego prawdziwe imię. Uciekłam a teraz się boję ,że mnie znajdą ,zrobią krzywdę mnie albo Basi. Co mam zrobić ?
Słuchał jej uważnie ,w milczeniu. Gdy podniosła twarz i spojrzała na niego ,zrozumiała ,że ma już gotową odpowiedź na jej pytania ,jak zwykle zresztą.
-Musisz iść na policję i do prokuratury -rzekł stanowczym tonem. Mogę nawet iść tam z tobą. Poprosisz o ochronę.
-Wyjdę na skończoną idiotkę -żachnęła się Gośka.
-Wiesz dobrze ,że to jedyne słuszne rozwiązanie -odparł Adam.
Gośka przeżuwała jego słowa w milczeniu ,aż w końcu niechętnie musiała przyznać mu rację.
-Kim była ta dziewczyna ,którą stąd wybiegła -spytała po chwili.
-Moja klientka-rzekł i Gośka wyczuła jakieś poirytowanie w jego glosie.
-Zyta mi mówiła ,że cały czas jesteś sam ,tylko praca i praca -Małgosia uśmiechnęła się leciutko. To chyba ktoś ważny ?
Adam milczał ale po jego minie poznała ,że nie chce na ten temat rozmawiać. Właściwie nigdy nie był zbyt wylewny ,może dlatego nie udało im się stworzyć związku. Ale jako przyjaciel nigdy jej nie zawiódł i zawsze mogła liczyć na jego pomoc ,wsparcie i dobrą radę .

Scarlett walcząc ze łzami usiadła na ławce ,na placyku zabaw. Musiała się uspokoić i zebrać myśli.
Wszystko jej się pokomplikowało ,zagmatwało ,tak jakby jej życie stało się jakimś wielkim supłem ,którego nie mogła rozplątać.
Jak mogła złamać swoje zasady ,którymi zawsze się szczyciła i postąpić jak infantylna panienka z mydlanego serialu dla nastolatek ?
Chemia ,motyle w brzuchu,o słodko naiwności ,ile kobiet się już na tym przejechało .
Usłyszała naglę ,że ktoś ją woła i zobaczyła Andżelikę Mazurek .
-Scarlett -zawołała radośnie dziewczynka ,podbiegając do niej. Przyjdziesz do nas ,do domu kultury ,Dawid gra wilka .
-Dawid gra wilka -powtórzyła bezwiednie Scarlett i nie wiadomo dlaczego ,zaczęła się wariacko śmiać.
-Lubię jak się śmiejesz ,nawet gdy śmiejesz się ze mnie -zobaczyła nagle Dawida ,który uśmiechnął się do niej . Ale to prawda ,mam bardzo odpowiedzialne zadanie aktorskie ,gram wilka w Czerwonym Kapturku.
-Tym się zajmujesz po tym jak Żaneta cię wyrzuciła cię z serialu -spytała młoda kobieta z lekką nutką złośliwości.
Wszystkie kolorowe gazety i plotkarskie portale internetowe ,żyły tą sprawą ,więcej emocji budził jedynie proces jaki Scarlett zamierzała wytoczyć Żanecie.
Młoda kobieta nie zamierzała się w tej sprawię poddać ,w końcu ona wymyśliła i napisała serial ,który mimo skromnych środków i słabej reklamy ,odniósł niespodziewany sukces.
-Ludzie uwierzą w każde kłamstwo ,byle było w odpowiednim opakowaniu -odparł spokojnie Dawid. Sam odszedłem ,bo nie mogłem znieść jej dyktatorskich rządów.
-Ach tak -rzuciła Scarlett.
-Tak Iskierko -potwierdził uśmiechając się do niej ciepło.
Spojrzała na niego zaskoczona. Skąd znał jej dawny internetowy nick ? Nigdy ,mu o tym nie mówiła,chyba że.
-To ty jesteś Samotnym Kowbojem -zrozumiała w jednej chwili. Czemu nie powiedziałeś mi tego wtedy ,w restauracji ,tylko udawałeś błazna ?
-Sam nie wiem -przyznał uczciwie. To co przyjdziesz na nasze przedstawienie. Andżelika jest Czerwonym Kapturkiem a ja wilkiem.
-Z przyjemnością -odparła dziewczyna ,uśmiechając się w jego stronę. Chętnie zobaczę jak myśliwy cię zabija i bum nie ma już złego wilka.
Na myśl o tej scenie ,humor jej się zdecydowanie poprawił . Właściwie nie czuła już żalu do Dawida ani nie miała do niego pretensji.
Chyba mogli już zamknąć tamten rozdział i zostać przyjaciółmi .

Scarlett pożegnała się z Dawidem i Andżeliką i weszła na pasy i w tym momencie najechał na nią jakiś samochód ,czarny kabriolet .
Pamiętała tylko ,że usłyszała pisk opon i zapadła w ciemność.

Żaneta Igrek uśmiechnęła się z zadowoleniem ,po zakończonej rozmowie telefonicznej.
Dziewczyna grożąca jej procesem ,trafiła do szpitala i prędko z niego nie wyjdzie.
Opłacony przez nią kierowca dobrze się spisał.

Ewelina

Scarlett teraz ma problem ... i jeden i drugi przystojny, sympatyczny ... którego wybrać ... i ten wypadek ... nawet jeśli będzie w szpitalu, to przecież proces będzie się toczył ... może zapaść wyrok dla niej korzystny ... jeśli będzie miała dobrego prawnika ...

Camila

To się wszystko pokomplikowało.
Żaneta to bardzo podła baba, która dąży do celu niemal po trupach.
Ciekawa ta ksywa "Dziad"

Gość

Ewelina ma rację, jeżeli proces się już rozpoczął, to będzie trwał, może się tylko przedłużać. To chyba nie jest nikomu na rękę.
Scarlett o ile

Aga

Wygląda na to, że Scarlett będzie miała dwóch gości w szpitalu płci męskiej bardzo różnych od siebie pod każdym względem Rolling Eyes

... sama nie wiem komu kibicuję, onaj są przedstawieni przyzwoicie...hm.. poczekamy Rolling Eyes

Mada

Żaneta Igrek zachowuje się jakby sama należała do mafii. Zlecenie potrącenia na pasach (zabicia Question

) niewygodnej osoby to poważne przestępstwo.
W tym fragmencie Dawid pokazał się z tej lepszej strony. To dobrze, bo ostatnio nie wypadł najlepiej.

Aga

Dlatego nie wiem kogo wybrać Dawid czy Adam, hm...

ADA

Szkoda mi Scarlett. Nie dość, że wylądowała w szpitalu przez koszmarną babę, to jeszcze wszystko wskazuje na to, że czekać ją będzie trudny wybór.
Ciekawie napisane, w tle mafijne układy. Czekam na ciąg dalszy

Mada