Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas próby
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 22 Sty 2015    Temat postu:

No właśnie. Nat usiadłby sobie, pomedytował, porozmyślał i ... wrócił do swoich obowiązków. Przynajmniej tak go sobie wyobrażam na podstawie dotychczasowych fanfików.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:43, 22 Sty 2015    Temat postu: Czas próby

Widzę ,że wyszła mi niespójność w tak dobrze prowadzonej ,przez tyle lat postaci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:54, 22 Sty 2015    Temat postu:

Niech idzie wgłąb siebie w głąb prerii i wraca do Lindy.... koniec dywagowania babeczki. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:59, 22 Sty 2015    Temat postu:

Mnie w tym wszystkich szkoda Lindy. Ona jest wyjątkowo wyrozumiała, wszystko rozumie, na wszystko się zgadza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:08, 22 Sty 2015    Temat postu:

Linda cierpliwość wygrała na loterii...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:49, 23 Sty 2015    Temat postu: Czas próby

Nat czyścił Pioruna w stajni ,gdy usłyszał czyjeś kroki ,odwrócił się i zobaczył swojego dziadka.
Ben ciągle dobrze się trzymał i miał żywy umysł.
-To prawda ,że chcesz wyjechać -spytał ,przypatrując się uważnie młodemu człowiekowi.
-Tak -odparł krótko Nat.
-Czy na pewno chodzi o Parkera ?
-Chodzi o Toniego i o mnie -wyjaśnił Nataniel. Tony jest prawię taki sam jak ja,gdy byłem w jego wieku.
-Jakoś sobie poradziłeś po śmierci mamy -przypomniał mu Ben. On też się upora z tym bólem.. A nie pomożesz mu a ni tym bardziej sobie ,włócząc się samotnie po prerii.
Po rozmowie z Benem ,Nat postanowił udać się na przejażdżkę. Zdał sobie sprawę ,że nie był sobą w ostatnich tygodniach , tym Cartwrigtem ,który zawsze jasno i twardo widzi swoją drogę,którą ma podążać.

Linda była w domu ,gdy usłyszała dobiegające z lasu sosnowego gwizdanie. Pobiegła w miejsce ,gdzie zawsze bawiła się z Natanielem ,gdy byli dziećmi.
Ślicznie wyglądała w nowej ,zielonej sukience w groszki.
-Nie wyjechałeś -rzekła ,patrząc prosto w oczy Nata.
-Przemyślałem sobie wszystko -odparł spokojnie. Co się stało ,to się nie odstanie. Życie toczy się dalej.
-Wreszcie mówisz jak Nat,którego znam -dziewczyna uśmiechnęła się słysząc te słowa.
-Jesteś najcudowniejszą ,dziewczyną pod słońcem-rzekł przytulając ją mocno. Tylko ciągle nie wiem ,czemu w piątej klasie uderzyłaś mnie tak mocną tabliczką ?
Linda roześmiała się na to wspomnienie.

To był cudowny ,wiosenny dzień ,pełen słońca. Po niebie ,przelatywały białe chmurki.
Nataniel Cartwright ,ubrany w najlepszy ,szary garnitur ,czekał ,przy ołtarzu w kościele na swoją narzeczoną.
W końcu się pojawiła ,ubrana w białą suknie ,która miała długi tren ,wyglądała jak księżniczka.
-Czy ty Nat Cartwright poślubiasz tę oto kobietę i ślubujesz jej miłość ,wierność i uczciwość małżeńską i że będziesz z nią w zdrowiu i chorobie ,dopóki śmierć was nie rozłączy -spytał pastor.
-Tak -odparł Nataniel z pełnym przekonaniem.
-Czy ty Linda Evans ,bierzesz tego mężczyznę ,za męża i ślubujesz mu miłość ,wierność i uczciwość małżeńską i że będziesz z nim na dobre i na złe ,dopóki śmierć was nie rozłączy.
-Tak -odpowiedziała Linda ,patrząc prosto w oczy Nataniela.
-Ogłaszam was mężem i żoną. Co Bóg złączy ,człowiek niech nie rozdziela. Możesz pocałować pannę młodą.
Nataniel ujął twarz Lindy w swoją i pocałował delikatnie jej wargi. Zgromadzeni w kościele goście ,patrzyli na nich z zachwytem.
Koniec.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pią 9:15, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom, Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:18, 23 Sty 2015    Temat postu:

Wspaniałe! Nat szybko przemyślał całą sytuację Wink
Czy Linda jest ruda jak marchewka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:44, 23 Sty 2015    Temat postu: Re: Czas próby

zorina13 napisał:
Nie jest ruda ..

Nat i Linda wyglądają tak

W powietrzu tego słonecznego ,ciepłego dnia czuło się już nachodzącą jesień. Opadające liście tańczyły walca.
Młoda para spacerowała po Wirginia City ,pogrążona w rozmowie.
Ona była śliczna ,ciemnowłosa i filigranowa z twarzyczką elfa i takim samym nieuchwytnym ,wdziękiem . Była w brązowej sukience z mankietami a na głowie miała staromodny berecik. On był wysoki ,przystojny i ubrany tak ,że nie dało się go pomylić z kimś innym. Była to skórzana kurtka z pumy i czarne spodnie a jego długie czarne włosy i ostre rysy ,sprawiały ,że obcy ,często brali go za Indianina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:26, 23 Sty 2015    Temat postu:

Ben jak zawsze wie, co powiedzieć.
Ładne zakończenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom, Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 23 Sty 2015    Temat postu: Re: Czas próby

zorina13 napisał:
zorina13 napisał:
Nie jest ruda ..

Nat i Linda wyglądają tak

W powietrzu tego słonecznego ,ciepłego dnia czuło się już nachodzącą jesień. Opadające liście tańczyły walca.
Młoda para spacerowała po Wirginia City ,pogrążona w rozmowie.
Ona była śliczna ,ciemnowłosa i filigranowa z twarzyczką elfa i takim samym nieuchwytnym ,wdziękiem . Była w brązowej sukience z mankietami a na głowie miała staromodny berecik. On był wysoki ,przystojny i ubrany tak ,że nie dało się go pomylić z kimś innym. Była to skórzana kurtka z pumy i czarne spodnie a jego długie czarne włosy i ostre rysy ,sprawiały ,że obcy ,często brali go za Indianina.

Zorina, przy moim pytaniu powinno być " Wink ", przepraszam! Czytałam ten opis Lindy i Nata, zaraz na początku opowiadania. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:54, 23 Sty 2015    Temat postu:

Nat posłuchał dziadka, choć wcześniej nie posłuchał Susan, która właściwie mówiła o tym samym, może innymi słowami, ale równie przekonująco. Widocznie Ben cieszy się większym autorytetem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:57, 23 Sty 2015    Temat postu:

Pogadali sobie jak mężczyzna z mężczyzną i na skutki długo nie trzeba było czekać. Nat wreszcie wstąpił w związek z Lindą. Teraz już tylko praca nad potomkiem. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:19, 23 Sty 2015    Temat postu:

Nat zmądrzał i posłuchał Bena. Został i ożenił się z Lindą. Ładne zakończenie ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:06, 23 Sty 2015    Temat postu:

Świetnie, że Nat przemyślał sobie wszystko. Ben pewnie pomógł mu w podjęciu decyzji. Nie ma to jak rada wspaniałego dziadka. Nat i Linda rozpoczynają wspólne życie. Bardzo miłe i ciepłe zakończenie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin