|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:43, 08 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ADA przysiadła na twardej ławeczce przed zejściem do metra i zaczęła przeszukiwać swoją torebkę. Zdążyła już wyrzucić na kolana grzebień, breloczek do kluczy oraz same klucze jak i kilka paragonów. |
Wnioskuję, że ADA ma bardzo pojemną torebkę
Cytat: | Aga rozejrzała się ciekawie. – Jak zawsze wysiadałam z tramwaju i wysiadłam w innym miejscu, niż powinnam.
- Wsiadłaś w innym mieście niż wysiadłaś… i nie wzbudziło to w Tobie niepokoju? – zdziwiła się Mada, przysiadając na ławce obok ADY. – Ja jestem lekko… To nie ma sensu. |
Oczywiście, że ma sens! To jest Aga! Nieco roztargniona, jak sądzę … i tak dobrze, że nie wysiadła w środku parkuCo tam inne miasto
Cytat: | - Jakoś… mniej dziwne jest, kiedy nagle pojawiamy się w Virginia City. – zauważyła Ewelina, która w zakłopotaniu wachlowała się książką w miękkiej okładce. |
Jasne, że mniej dziwne. To jakby nasz drugi dom … to jest drogie rodzinne miasto
Cytat: | - A jakby nie patrzeć… właśnie się spotykamy „w realu” – Mada rozejrzała się po zakłopotanych twarzach koleżanek. |
I własnie to należy świętować, a nie przejmować się miejscem spotkania
Cytat: | - Warszawa… czemu akurat Warszawa? – Zorina rzuciła pytanie w przestrzeń. Camilla, która stała obok niewyraźnie wzruszyła ramionami.
- A co jest złego w Warszawie? – obruszyła się ADA. – To piękne, historyczne miasto… bardzo ciekawe… |
Bo ja wiem? Łódź jakby bardziej w centrum
Cytat: | Nigdzie indziej nie zobaczysz studentów Akademii Sztuk, rysujących w plenerze… chodzących ze sztalugami… |
Niekoniecznie. W Łodzi chadzają, w Krakowie też, w Kazimierzu i w Lanckoronie również … w Sandomierzu nawet można ich spotkać. Plener to plener
Cytat: | - … i w żadnym innym mieście, na stacjach metra nie śpiewają „Early one morning” – tryumfalnie zakończyła ADA
- A śpiewają? – chórem zakrzyknęły wszystkie.
- Śpiewają, właśnie teraz! |
My nie mamy metra, ale grupę śpiewającą „Early One Morcing” można załatwić … trzeba tylko miejsce ustalić
Cytat: | - No i pojechała. – odezwała się dziewczyna.
- Co? Kto pojechał? Gdzie Adaś?
- Gdzie nasze słoneczko? – wtrąciły się rozczarowane Domi i Bell. |
No właśnie! Kto pojechał? I gdzie jest Adaś i słoneczko Bell i Domi … zapytam przez grzeczność
Cytat: | - Tam – senszen wykonała dziwny gest ręką. – Moja wena już pojechała. – smutno zakończyła.
- Jak to… co? – zdziwiła się Aga.
- No… wena, pojechała sobie. |
Jeśli wena pojechała to gorzej, ale … jest szansa, że powróci
Cytat: | - Metrem? – słabo spytała ADA i zamrugała gęsto rzęsami.
- Widać tak było jej wygodnie. – senszen wzruszyła ramionami. |
Dlaczego nie metrem? Na pieszo miała podążać?
Cytat: | – Ale to oznacza… że już chyba nie skończę tych dwóch opowiadań. |
O! Nie! Z pewnością wróci! Nie ma wyjścia. Pojedziemy po nią
Cytat: | - Szkoda. Miło się pisało te opowiadania. – senszen westchnęła. - Teraz... to już chyba koniec. |
Jaki koniec?!Ja protestuję! Musi być dalszy ciąg!
Zabawne, błyskotliwe, poetyczne i prowokacyjne. Jednak liczę na kontynuację, czyli … powrót weny … jakiś dodatkowy kurs pociągu? Może wsiądzie do autobusu, tramwaju. Z pewnością się postara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|