 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Senszen, ale mnie zaskoczyłaś ! Bardzo mi się podoba, oj bardzo Tańczyć z Adasiem, no cóż ... brak mi słów ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:14, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Oj, ale Cię zaszczyt kopnął ADA, no, no, no... I Niki oczywiście ..
Opisy zjawiskowe...
czekam na więcej...
A od tańczącego gryfa lekkiego oczopląsu dostałam...tez chciałam się uszczypnąć....
*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 17:16, 06 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:06, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tańczący gryf i tańczący Cartwrightowie ... to jest TO! A Aga narzeka, że nie da się połączyć różnych światów ... a tutaj proszę ... sama poezja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tańczyli... Przy muzyce? Czy słyszeli ją tylko w swoich głowach?
Męczy mnie ta niewiedza.
Gryf mnie zaskoczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:51, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie, jak oni się zgrali? Czy każda para tańczyła coś innego? A może muzyką był śpiew słowika, szum drzew i delikatny szelest traw kołyszących się na wietrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:12, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie musisz, my tylko snujemy domysły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niki
Przyjaciel Cartwrightów
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:09, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jeeju, nawet nie wiecie jak się ucieszyłam czytając, że tańczyłam z Joe! To było cudowne! Bardzo Ci dziękuję Senszen! Świetne opisy czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:12, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Miłego czytania:)
Adam poczuł, że leży na czymś bardzo miękkim i przyjemnym. Na twarzy czuł pojedyncze promienie słońca i delikatny zefirek. Wciągnął powietrze nosem. Raz i drugi.
- Jestem w lesie. – Stwierdził na głos, w zasadzie bez większego zdziwienia.
- A jak. – Potwierdził mały Joe.
- Nie masz pojęcia gdzie jesteśmy, prawda? – Adam bardziej stwierdził niż zapytał.
- A jak. – Mały Joe stwierdził z filozoficznym spokojem.
- I nie masz pojęcia jak się tutaj znaleźliśmy, prawda?
- A jak.
- A ty? – Zapytał po chwili mały Joe.
Adam otworzył w końcu oczy. Tak samo jak poprzednio – las, drzewa, słońce, delikatny wiaterek, motylki... wrzosy... To chociaż coś nowego.
Spojrzał na swojego brata, rozglądającego się po lesie z wyrazem zaskoczenia na twarzy.
- Nie mam pojęcia. – Wyznał z niezwykłą szczerością. – Ale prawdopodobnie musimy pójść na prawo.
- Pewnie tak. – Przyznał mały Joe, ku zaskoczeniu Adama. – Porozwieszane są tutaj piernikowe strzałki z lukrowym napisem „Podążaj za nami”. I „Na prawo” – Wyjaśnił.
Adam rozejrzał się. Faktycznie, na drzewach porozwieszane były piernikowe drogowskazy. Trudno było je przeoczyć.
****
- Myślisz, że trochę przesadziłyśmy z oczywistością? – Zaniepokoiła się Aga.
- Nie sądzę... W końcu do trzech razy sztuka...itd. – Zastanowiła się Ewelina.
- Teraz chociaż nie powinni zabłądzić... – Westchnęła Mada. – Byłam zaskoczona.
- Czym? – Zapytała się ze śmiechem Aga.
- Nie miałam pojęcia, że Maurice tak chętnie tańczy. – Wyjaśniła Mada.
- Ja nie wiedziałam, że on w ogóle tańczy. – Aga stwierdziła. – Musiałam się uszczypnąć... To jest normalne zachowanie jak dla gryfa? – Zaniepokoiła się. – Może coś mu zaszkodziło?
- Nie sądzę. – Ewelina stanowczo stwierdziła. – Po prostu chciał się pobawić.
- Zresztą, trudno powiedzieć, co jest normalnym zachowaniem w przypadku gryfa...
- To ciekawe jaki numer nam wytnie smok. – Hania zastanowiła się.
- Jak na razie smoka nie widzę. – Wtrąciła Zorina. – Nie mam pojęcia gdzie się nam zgubił...
- A jak sensownie wytłumaczymy, że Adam i mały Joe znaleźli się w lesie? – Zapytała milcząca dotąd Kola.
- A musimy? – Aga uśmiechnęła się szelmowsko.
****
Adam i mały Joe stali wpatrując się w lekkie piernikowe strzałki, lekko chwiejące się na wietrze.
„Podążaj za nami”, „Na prawo”, „Zjedz nas”, „ Szanuj zieleń”, „Nie śmieć”, „Uśmiechnij się”
****
- Niki, ADA; jak się tańczyło do szumu wiatru i śpiewu słowika? – Zapytała z szerokim uśmiechem Neth P.
- Jaki śpiew słowika? – Zdziwiła się Mada.
- Jakby tam był słowik, to chyba nawet bym nie zauważyła – Wyznała Niki, z lekkim rumieńcem na twarzy.
- Zbyt duże emocje... – Dodała ADA. – Nawet za bardzo nie zwróciłam uwagi, że tam nie było muzyki.
- Takie drobne niedopatrzenie. – Mada uśmiechnęła się kącikiem ust.
****
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:21, 07 Mar 2014 Temat postu: Opowieści, częśc trzecia |
|
|
Dalej nic nie wiadomo, a ty utrzymujesz klimat Alicji z krainy Czarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:35, 07 Mar 2014 Temat postu: Opowieści, częśc trzecia |
|
|
Stwierdzenie ,bo pewnie się wszystko wyjaśni w kolejnych cześciach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:44, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jak to "już rozczarowanie"? Przynajmniej ja wcale nie czuję się rozczarowana! Wiadomo, że Adam i Joe nareszcie poszli w dobrym kierunku i być może zapowiada się ciekawe spotkanie A pomysł ze strzałkami wydaje mi się bardzo sprytny. Czasami mężczyźni niczego nie załapią, dopóki nie podsunie się im pod nos piernikowych drogowskazów... a tacy inteligentni zazwyczaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|