|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:10, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Prześcieradło by nie migało. Poza tym prześcieradło to bym rozpoznała bez trudu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:14, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Normalnie Mada, owszem. Prześcieradło byś rozpoznała, nawet migające Ale w tym opowiadaniu... Sensu bym nie szukała
A tak na marginesie... pajacyków nie zniesiecie TYLKO na Adamie, czy ogólnie jest to fragment garderoby, który nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego? Pytam najzupełniej niewinnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:18, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Inni mogą nosić pajacyki, Adam - nie. Zresztą on ich nie nosił w serialu, co można było zauważyć nie raz i nie dwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:40, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem tego samego zdania co Mada. Inni niech sobie noszą pajacyki w groszki, gwiazdki lub krówki. Adam w żadnym wypadku. No, chyba, że ktoś go ubierze w takie szkaradztwo wbrew jego woli lub nieprzytomnego - tak jak to miało miejsce w opowiadaniu Mady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:31, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Z rekompensatą za potencjalnie istniejące kalesonki będę szła alfabetycznie. ( nie wiem, czy aż tak bardzo wami wstrząsnęłam, ale chyba nie pogardzicie? )
Z kończeniem tego opowiadania to mi jednak nie idzie
Fragment piosenki "Touch Me" The Doors. Druga piosenka, wiadomo
*************
- Było to złośliwe… i to nie tak miało wyglądać - powtórzyła ADA. – Zaczynam mieć już powoli dosyć! – wybuchła. – Nic nie jest tak, jak powinni być! Adam nosi kalesony, na dodatek niebieskie. To gorzej niż różowe. – ciągnęła. Na jej twarzy rysował się bunt.
- Ale co zrobimy? – zapytała ostrożnie Mada. – Nawet nie wiemy co to jest… Chociaż warto by było w końcu to zgłębić. – dodała.
- Ale to wszystko jest jakieś… bez sensu… - wtrąciła Ewelina. – W jednej chwili jestem w sklepie zoologicznym, oglądam węże…
- A co na to Pasztecio? – zainteresowała się Aga.
Ewelina machnęła ręką.
- A w drugiej jestem tutaj i obserwuję, jak Adam całuje Laurę! – zakończyła dramatycznie. – Co będzie dalej? Joe na jednej ręce niesie Adama, na drugiej Hossa a strzela nogami? Aga, nic nie mów. – ostrzegła Ewelina.
- Ale ja się zgadzam. – westchnęła Aga. – Zaczynam się bać… - rozejrzała się bacznie na boki. – Chociaż, przyjemnie się spędza z wami czas. – przyznała uczciwie.
- A ja mam już dosyć. – powtórzyła Ada, zdeterminowana. – Muszę znaleźć sposób… i wrócimy do domu. Tam, gdzie fanfiki są normalne!
Przed oczami jej zamigotało, kolory przemieszały się ze światłem.
CENTRUM
ADA rozejrzała się zaskoczona. Była w metrze, machinalnie skontrolowała; jechała na Kabaty, czyli dobrze… Ale co ona tu robi? Przecież była przed chwila gdzie indziej… Ale to chyba oznaczało w końcu powrót do normalności…
Westchnęła i podparła głowę rękoma.
POLITECHNIKA
POLA MOKOTOWSKIE
Wysiadła.
Na peronie był niezwykły ruch. Grupka czterech osób chodziła między wysiadającymi podróżnymi, przygrywając i śpiewając. ADA, lekko poirytowana starała się szybko wydostać ze stacji, kiedy drogę zastąpił jej najwyższy z czwórki.
Come on, come on, come on, come on
Now touch me, baby
Can't you see that I am not afraid?
What was that promise that you made?
Why won't you tell me what she said?
What was that promise that you made?
Próbowała go wyminąć, on jednak uparcie stawał jej na drodze, starając się spojrzeć jej w oczy.
- Uśmiechnij się! – zaśmiał się.
Miał przyjemny głos, ADA spojrzała w górę – oczy miał migdałowe, brunatne, włosy ciemne, lekko faliste. Ubrany w czarną koszulę i czarne spodnie łudząco kogoś przypominał.
Now, I'm gonna love you
Till the heavens stop the rain
I'm gonna love you
Till the stars fall from the sky for you and I
Śpiewał namiętnie, patrząc jej prosto w oczy.
- Może zmiana repertuaru? – zaproponował, uśmiechając się. – Nie bądź smutna…wiem, że jest poniedziałkowy poranek…
Early one morning,
Just as the sun was rising,
I heard a young maid sing,
In the valley below.
ADA wzięła głęboki oddech, kolory wokół niej znów zawirowały. Na moment stanął przed nią Adam, patrzący na nią ciepło piwnymi oczyma, uśmiechający się.
- ADA, co się stało! – Aga wyglądała na przerażoną. – zniknęłaś nam na jakieś pięć minut!
- Jak mniemam, to miała być jakaś rekompensata… - zaczęła się śmiać.
Mada i Ewelina odetchnęły z ulgą.
- No to wracamy do normy…
Biel dookoła nich to mieniła się, to opalizowała, to rozszczepiała się na wszelkie możliwe kolory.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:33, 11 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:07, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Senszen zamarłam z wrażenia. Rekompensata za kalesonki wspaniała
Cytat: | Miał przyjemny głos, ADA spojrzała w górę – oczy miał migdałowe, brunatne, włosy ciemne, lekko faliste. Ubrany w czarną koszulę i czarne spodnie łudząco kogoś przypominał.
ADA wzięła głęboki oddech, kolory wokół niej znów zawirowały. Na moment stanął przed nią Adam, patrzący na nią ciepło piwnymi oczyma, uśmiechający się.
|
Senszen, skąd wiedziałaś, że wysiadam na stacji Pola Mokotowskie i do tego podałaś właściwy kierunek. Teraz będę uważnie się rozglądać. może kiedyś ... kto wie?
Cytat: | Ale to wszystko jest jakieś… bez sensu… - wtrąciła Ewelina. – W jednej chwili jestem w sklepie zoologicznym, oglądam węże…
- A co na to Pasztecio? – zainteresowała się Aga.
Ewelina machnęła ręką.
- A w drugiej jestem tutaj i obserwuję, jak Adam całuje Laurę! – zakończyła dramatycznie. – Co będzie dalej? Joe na jednej ręce niesie Adama, na drugiej Hossa a strzela nogami? Aga, nic nie mów. – ostrzegła Ewelina. |
Piękny dialog. Trochę niepokoi mnie - nie wiem dlaczego -zainteresowanie Agi króliczkiem o wdzięcznym imieniu Pasztecio
Senszen czekam z niecierpliwością ma odsłonę dot. Agi, bo jak zrozumiałam idziesz "po literkach". Super! To jeszcze przed nami przynajmniej trzy odsłony. Czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:11, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zaczynam bać się sama siebie ADA, kierunek to nic w końcu miałam 50 % szans na trafienie. Ale ze stacją...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:21, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ADA to miała szczęście ... nie tylko obejrzała sobie idola w prawie pełnej krasie, ale i popatrzyła w te migdałowe oczęta a i śpiewu posłuchała. Swoją drogą Adam śpiewający piosenki zespołu The Doors brzmi interesująco Chociaż i tak bardziej oni pasują niż Eminem
No właśnie ... czy zainteresowanie Agi Paszteciem nie ma aby podłoża bardziej prozaicznego, że tak powiem kulinarnego? Zapewniam raz jeszcze - że to maleńki króliś ... same kosteczki i puszyste futerko Prawie same ...
To niebieskie ... cały czas mam nadzieję, ze to jednak nie kalesony ... taki czyścioch jak Adam nie spałby w tym, w czym chodzi w dzień ... może to inna część garderoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:53, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Senszen, szalejesz, a może raczej Twoja wena. Co wejdę na forum, to nowa odsłona. Cieszy mnie to, wcale nie narzekam.
Błagam, skończmy już z tymi kalesonami, bo niedługo to Adam będzie mi się kojarzył właśnie z nimi. ZGROZA
senszen napisał: | Grupka czterech osób chodziła między wysiadającymi podróżnymi, przygrywając i śpiewając. |
Czterech? Jeśli tam byli wszyscy Catrwightowie i śpiewali, to nic dziwnego, że Adam się od nich odłączył. Śpiewał namiętnie, patrząc w oczy ADY. Dziewczyno, masz szczęście. Pozazdrościć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:56, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
senszen napisał: | Zaczynam bać się sama siebie ADA, kierunek to nic w końcu miałam 50 % szans na trafienie. Ale ze stacją... |
No, to się porobiło Też zaczynam się bać.
Teraz już zawsze jak będę wysiadać z metra to odruchowo będę szukać migdałowych oczy
Ewelina napisał: | To niebieskie ... cały czas mam nadzieję, ze to jednak nie kalesony ... taki czyścioch jak Adam nie spałby w tym, w czym chodzi w dzień ... może to inna część garderoby |
O, matko jaka inna część garderoby? - No, chyba gatki mu się nie plączą wokół kostki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Gatki nosił białe ... jest dowód na fotce, gdzie zza teksasów wystaje biały pasek Odcinek The savage.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:00, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
O matko ...piszę z komórki....a tu tyle się dzieje...chyba pęknę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 20:18, 11 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:06, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Gatki nosił białe ... jest dowód na fotce, gdzie zza teksasów wystaje biały pasek Odcinek The savage. |
Wiem, pamiętam tę fotkę z tym białym paseczkiem wspominałam o tym chyba przy Adasiowym zanadrzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:17, 11 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
senszen napisał: | - Czy mi mignęło coś niebieskiego przy Adamie? - zapytała Mada. - |
Cieszę się, że spostrzegawczość koleżanki się przydała....
senszen napisał: | - Nad kostką... Mignęło mi coś niebieskiego. To możliwie, że Adam spał w kalesonach? - Mada niepewnie spojrzała na koleżanki. |
Jeansy jako żywo
senszen napisał: | - Nic nie widać. – stwierdziła rzeczowo Mada. - Jest zakryty praktycznie po obojczyki. |
Uśmiałam się z tych obojczyków
senszen napisał: | - No bez żartów! – zaprotestowała Aga. |
Bez żartów
p.s. godzina wklejenia
senszen napisał: | Miał przyjemny głos, ADA spojrzała w górę – oczy miał migdałowe, brunatne, włosy ciemne, lekko faliste. Ubrany w czarną koszulę i czarne spodnie łudząco kogoś przypominał(...)
ADA wzięła głęboki oddech, kolory wokół niej znów zawirowały. Na moment stanął przed nią Adam, patrzący na nią ciepło piwnymi oczyma, uśmiechający się. |
Rekompensata że no, no....no, no....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:00, 12 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie rozumiem tego opowiadania, a tym bardziej tytułu, ale czyta się go z wielkim zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|