|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:38, 08 Kwi 2015 Temat postu: Re: Marzenia i rzeczywistość |
|
|
Aga napisał: | Bardzo dobrze wychodzą Ci obyczajówki, bo tak mi w tę stronę idzie. |
Dziękuję bardzo. Będą różne odcinki, nie tylko obyczajowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Świetnie, widzę, że masz już sporo w głowie odcinków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:43, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mam ogólny zarys pięciu kolejnych odcinków, ale jak wiadomo - "Diabeł tkwi w szczegółach". Trzeba czasu, żeby to wszystko sobie wyobrazić i przelać na papier.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:46, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
..a jeszcze koncert życzeń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:59, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mada napisał: | Arthur Montgomery wysiadł z dyliżansu z prawdziwą ulgą. Czerwcowe słońce operowało swymi promieniami z nadspodziewaną hojnością, a unoszący się w powietrzu kurz z dostojną ospałością osiadał na wszystkim dookoła. Mężczyzna marzył o kąpieli i świeżym, pachnącym ubraniu. |
Początek prawdziwie bonanzowy. Zakurzony dyliżans, zakurzony, interesujący pasażer, … do tego słońce, aż chce się tam być
Mada napisał: | Po drodze postanowił wstąpić do Ponderosy i odwiedzić swą zwariowaną siostrzyczkę Nanette. Nie widział jej od ponad dwóch lat i musiał przyznać, że się odrobinę stęsknił. |
W poprzedniej wersji komentarza napisałam, ciekawe, co na to Nanette? Teraz już wiem, że Arthur będzie niezwykle zdziwiony. A swoją drogą, to chyba Nanette kontaktowała się z rodziną skoro brat nie wiedział o jej ucieczce
Mada napisał: | - Billy – Adam zwrócił się do syna. – Wejdź do sklepu i poproś pana Cassa o funt kakao. Niech dopisze do naszego rachunku – poczekał, aż syn zniknie w środku i dopiero wtedy zwrócił się do Arthura. – Nie mam pojęcia, gdzie w tej chwili przebywa Nanette. |
Adam przezornie wysłał synka do sklepu. Nie wszystko przeznaczone jest dla uszu dzieci, a na pewno nie to, co ma zamiar powiedzieć Arthurowi.
Mada napisał: | Dom nad jeziorem prezentował się wręcz sielankowo. Był duży, zadbany, a wokół roztaczał się widok, który zapierał dech w piersiach nawet tym, którzy byli nieczuli na urokliwe krajobrazy. Arthur zapatrzył się i westchnął, żałując, że nie ma obok niego Holly |
Na pewno musiał to być przepiękny widok. Mam nadzieję, że Holly będzie mogła go ujrzeć i namalować. Mada, czy przewidujesz pojawienie się Holly na dłużej?
Mada napisał: | Tymczasem weszli do domu, w którym przyjemnie pachniało jabłkami, miodem, czekoladą i cynamonem. Dwoje małych dzieci rzuciło się z piskiem w kierunku Adama. |
Uroczy rodzinny obrazek. Te zapachy i dzieci biegnące do ojca.
Mada napisał: | Najmłodsza latorośl była wierną kopią urodziwej matki, zaś niespełna trzyletnia Susan stanowiła zabójczą mieszankę obojga rodziców. |
Wiemy już jak wyglądają Adamowe szkraby. Dzieci takich rodziców muszą być piękne
Mada napisał: | - Wiesz, tato, nie musisz szukać powodów, żeby mnie odesłać do mojego pokoju – zauważył z powagą chłopiec. – Przecież widzę, że chcesz porozmawiać na osobności z mamą – odwrócił się na pięcie i już go nie było.
- Czy ty to słyszałaś? – ton Adama wyrażał co najmniej zdumienie.
- Robi się coraz bardziej podobny do ciebie – Kimberly nareszcie mogła zacząć się śmiać.
- Też jestem taki przemądrzały? – zapytał, marszcząc brwi.
- Cały czas – żona pokręciła głową, udając dezaprobatę.
- Jak ty ze mną wytrzymujesz?
- Zaślepia mnie miłość – wyznała beztrosko. – Nie widzę innej możliwości. |
Billy jest wierną kopią Adama, pod każdym względem. Adam nie powinien aż tak dziwić się, wszak niedaleko pada jabłko od jabłoni. Dialog małżonków bardzo ciekawy …
Mada napisał: | Wiedział, że siostrzyczka miewa zwariowane pomysły, ale nie sądził, że jej małżeństwo rozsypie się jak domek z kart. Po chwili jednak doszedł do wniosku, że sam siebie oszukuje. Znając Nanette, powinien był przewidzieć, że zabraknie jej bodźców i po jakimś czasie zacznie ich szukać, niekoniecznie w pobliżu Ponderosy. |
O, mateńko, a na jakie bodźce Nanette liczyła. Czyżby wyobrażała sobie, że małżeństwo to nieustający piknik?
Mada napisał: | Nawet się ucieszył, widząc, że to Joe Cartwright. Nic się nie zmienił przez te dwa lata. Nadal wyglądał bardziej na chłopca niż mężczyznę. Nie miał pojęcia, co takiego zobaczyła w nim Nanette, że zapragnęła porzucić życie w Chicago i przenieść się do Nevady. |
Nanette zobaczyła w Joe szansę wyrwania się z domu. Widocznie uznała małżeństwo, jako rodzaj ucieczki. Świat stanął przed nią otworem
Mada napisał: | -Co zrobiłeś mojej siostrze, że od ciebie uciekła? – zaatakował bez wstępu.
- Co JA jej zrobiłem?! – Joe aż podskoczył z oburzenia. – Sama wyjechała! Zostawiła mnie na pół roku. Nie wiadomo, gdzie była i co robiła, bo w to jej Phoenix nie wierzę!
- Licz się ze słowami – ostrzegł go Arthur. – Nanette musiała mieć powód, skoro wyjechała.
- Miała powód – rzucił rozeźlony. – Nudziło ją bycie częścią mojej rodziny. Szukała wrażeń, przygód. |
Niestety, muszę przyznać rację Joe. Wydaje mi się, że nawet gdyby Joe spełniał wszystkie zachcianki Nanette to i tak prędzej czy później uciekłaby od niego. Teraz widać, że oni po prostu do siebie nie pasują.
Mada napisał: | - Wiesz co, Joe? – Arthur pokręcił głową z niesmakiem. – Moja siostra miała rację, że cię zostawiła.
- Co takiego? – Joseph aż podskoczył, słysząc tę obelgę.
- Ona potrzebuje silnego męża, który trzymałby ją ostro w karbach, a nie chłopczyka, który się nad sobą użala. |
Najlepiej drwala.
Mada napisał: | Nanette jest jego siostrą i zawsze będzie stać po jej stronie, nawet jeśli ta głupiutka siostra popełnia błędy. |
To jednak siostra. Więzy krwi do czegoś zobowiązują
Mada napisał: | Mała Maria, zobaczywszy Adama, schowała się za spódnicę mamy, pokazując jedynie czubek swej jasnowłosej główki.
- Nie mogę jej tego oduczyć – Elizabeth szepnęła przepraszająco, kładąc swą dłoń na plecach dwuletniej córeczki. – Skarbie, przywitaj się z wujkiem.
Maria odrobinkę się przesunęła, pokazując jedno niebieskie oko, po czym znowu się cofnęła.
- Jak się masz, zajączku? – Adam przykucnął, usiłując dojrzeć dziewczynkę. |
Kolejna urocza scenka z udziałem dzieciaczka. Szkoda tylko, że tak bardzo nieśmiałego
Mada napisał: | - Chciałbym, żebyś z tydzień popracował na ranczu – rozmarzył się Adam, siadając na wolnym krześle. – Widok twojej utytłanej fizjonomii byłby niewysłowioną radością dla mych oczu i pociechą dla serca. |
Nie ma, jak prawdziwa męska przyjażń
Mada napisał: | - Chciałem pogadać ze starym kumplem…
- Starych tu nie ma, są tylko młodzi i prężni – zauważył Dan, niebezpiecznie odchylając się na krześle. Nie zdążył złapać równowagi i runął z łoskotem do tyłu. Trzask łamanego drewna przeszył powietrze. Adam wstał niespiesznie z krzesła i zajrzał. Oparł lewą rękę na biurku i pokręcił głową.
- Wstawaj, młodzieńcze – popędził. – Jak mówiłeś? Młody i prężny? |
Dan mógł się tak nie prężyć, może wtedy nie spadłby z krzesła.
Mada napisał: | Tydzień temu minął rok, jak Luke i Katie pojawili się na świecie.
- Pamiętam – szeryf pokiwał głową. – Hoss był na równi dumny i zaskoczony. Spodziewał się jednego dziecka, a dostał parkę. Szczęściarz… |
Faktycznie, szczęściarz. Hoss musi być dumny, wszak ma teraz trójkę dzieci, tak jak Adam
Mada, bardzo się cieszę, że postanowiłaś kontynuować losy Adama i Kim, ich rodzin i przyjaciół. Odcinek, jak zwykle świetnie opracowany. Czekam na więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:14, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
ADA napisał: | Na pewno musiał to być przepiękny widok. Mam nadzieję, że Holly będzie mogła go ujrzeć i namalować. Mada, czy przewidujesz pojawienie się Holly na dłużej? |
Przyznam, że na razie nie myślałam o Holly. Być może się pojawi, ale w jakichś odleglejszych odcinkach.
ADA napisał: | Nanette zobaczyła w Joe szansę wyrwania się z domu. Widocznie uznała małżeństwo, jako rodzaj ucieczki. Świat stanął przed nią otworem |
Trafiłaś w dziesiątkę. Poza tym, Joe się jej spodobał, na początku ich znajomości fascynowała ją jego fryzurka.
ADA, serdecznie dziękuję za piękny i ciekawy komentarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Postać Holly bardzo mi się spodobała, dlatego mam nadzieję, że może w którymś odcinku pojawi się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:26, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
ADA odkąd Mada naznaczyła tę emotkę też widzę ją jako E.T.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:26, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
ADA, przekonałaś mnie. Pomyślę, ale będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, bo Holly pojawi się dopiero za jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:28, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
I się zaczęło....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:30, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki Mada. Już uzbroiłam się w cierpliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:33, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
To jeszcze ja coś pomyslę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:37, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Aga, nie drażnij Mady. Powoli. Tylko jedna prośba na jeden odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:42, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Nie drażnić .... ułagodzić, przeczekać... nie wszystko na jeden raz....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:46, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Metoda małych kroczków sprawdza się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|