![Forum www.bonanza.pl Strona Główna](default) |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 17 Maj 2014 Temat postu: Zagadka |
|
|
Czyli Joe wykształcił się na lekarza w tajemnicy przed rodziną ?
Właściwię opowiadanie można pociągnąć dalej ,skoro w Wirginia City jest już trzech lekarzy -doktor Martin ,Nick i mały Joe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:29, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
To się Joe postarał.
Ciekawa perspektywa tylu lekarzy w jednym mieście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:29, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Trzech lekarzy ... a do tej pory był tylko jeden ... niezła perspektywa dla miasta ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:57, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na życzenie Zoriny kontynuacja „Zagadki” mam nadzieję, że innym również spodoba się dalsza część.
Mały Joe schodził właśnie po schodach, trzymając w rękach jakiś papier, Hoss siedział naprzeciwko kominka, Will siedział na kanapie, a Ben przy stole popijając kawę. Adam i Clay leżeli na łóżkach w swoich pokojach. Joe podszedł do ojca i postawił przed nim dyplom, a potem wrócił z powrotem na górę do Adama. Ben o mało się kawą nie zakrztusił, kiedy przeczytał „Yale School of Medicine” – widniejące na środku pergaminu. Hoss i Will podeszli do niego, żeby zobaczyć co Mały Joe przed nim położył.
-Ciekawe jaka będzie mina Adama kiedy to zobaczy. – powiedział bratanek Bena patrząc się na dyplom ukończenia studiów wyższych przez jego najmłodszego kuzyna.
-Myślałem, że skutecznie wybiłem mu ten pomysł z głowy. – stwierdził Hoss patrząc się głupio na dokument.
-Wiedziałeś? – dało się słyszeć głos Ben i Willa w kierunku Hossa.
-Wspominał to tym, że chciałby iść na studia dwa, może trzy razy jak chodziliśmy do szkoły, ale ja nie traktowałem tego poważnie, ignorowałem to, mówiłem, żeby zajął się matematyką, a nie głupotami. – wyznał skruszony Hoss patrząc się na ojca.
-To zamiast mi o tym powiedzieć wołałeś zamieść problem pod dywan. – zwrócił się do niego ojciec.
-Przepraszam. – odpowiedział Hoss patrząc się w swoje buty – Nie wiem skąd mu się wziął taki pomysł, robiłem wszystko, żeby go skutecznie do tego zniechęcić, ale jak widać to w nim przez cały czas siedziało, po kryjomu zbierał pieniądze i w końcu dopiął swego… – z powrotem spojrzał na dyplom.
-Idź po niego, muszę z nim porozmawiać. – oświadczył Ben Cartwright.
Hoss wstał z krzesła i poszedł po młodszego brata na górę. Zastał go oczywiście w pokoju Adama cały czas trzymał go za rękę, a głowę trzymał na jego klatce piersiowej. Delikatnie położył na jego ramieniu swoją rękę, Mały Joe podniósł głowę żeby zobaczyć kto przyszedł.
-Ja z nim zostanę, od wczoraj cały czas przy nim siedzisz, w nocy nie spałeś, od wczorajszego ranka jeszcze nic nie jadłeś, idź na dół zjedź coś, odpocznij, po za tym tata chce z tobą rozmawiać. – rzekł Hoss.
-Dopóki nie minie zagrożenie nigdzie się stąd nie ruszę. – poinformował – Jak tata chce ze mną porozmawiać to musi poczekać, Adam jest teraz najważniejszy. – oświadczył.
Hoss wrócił z powrotem na dół. Ben i Will nadal siedzieli przy stole.
-Powiedział, że Adam jest teraz najważniejszy i wszystko inne musi poczekać. – powiadomił ojca.
Nagle usłyszeli zbliżającą się bryczkę, więc wyszli na zewnątrz. W niej był doktor Martin, który zwrócił się do Bena:
-Możesz zawołać Joe, dzisiaj przyszedł telegram, że ojciec Nicka miał wypadek i Nick wyjeżdża, więc chciałby się z nim pożegnać.
-Żadna siła nie jest w stanie odciągnąć Joe od Adama od wczoraj przy nim czuwa, a jak byliśmy w połowie drogi do domu to… – Ben starał się zrelacjonować przebieg wydarzeń, ale na samo wspomnienie wczorajszego dnia wszystkie te emocje wróciły do niego z powrotem.
-Serce, prawda. – przemówił Paul Martin jakby przeczuwając co przyjaciel chce mu powiedzieć – Szczęście w nieszczęściu, że Joe jest po medycynie, bo gdyby przy twoim pierworodnym nie było wykwalifikowanego doktora to tylko potrzebny by był mu tylko pastor. – oświadczył.
Wszyscy weszli do środka domu i udali się do pokoju Adama.
-Joe… – zwrócił się do niego ojciec. Jego najmłodszy syn podniósł głowę. W drzwiach zobaczył stojących ludzi.
-Ojciec Nicka miał groźny wypadek i leży w szpitalu, więc Nick zanim wyjedzie chciałby się z tobą pożegnać. – powiedział dr Martin.
-Ale Adam… – zaczął niepewnie Mały Joe.
-Zostanę z nim, nie bój się. – odpowiedział mu lekarz.
Joe wstał z krzesła i udał się do stajni. Po chwili dało się słyszeć odgłos oddalającego się konia.
-Swoją drogą, co skłoniło twojego syna, żeby…? – zapytał doktor przyjaciela.
-Nie wiem, tak bardzo jest przejęty Adamem, że nawet nie zszedł na dół, żeby ze mną porozmawiać. – odparł Ben Cartwright.
Nagle dało słyszeć się stukanie butów wszyscy odwrócili głowy i zobaczyli zmierzającego w ich kierunku Claya.
-Przecież jego operował jako drugiego. – Will wskazał na Stafforda – Dlaczego Clay się już obudził, a Adam cały czas jest nieprzytomny? – zapytał.
Doktor Martin szybko podszedł do najstarszego syna Bena i przyłożył stetoskop leżący obok na szafce do jego serca.
-Nie słyszę niczego podejrzanego serce bije mu równo i spokojnie, jak u zdrowego człowieka. – stwierdził lekarz. – Może dał mu za dużą dawkę chloroformu, ale od tego się nie umiera, co najwyżej może spać trochę dłużej. – poinformował.
Nagle Clayowi zrobiło się słabo i mało brakowało, aby zemdlał, ale Will w ostatniej chwili chwycił go pod ramię, po chwili usadowił Stafforda na krześle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:00, 19 Maj 2014 Temat postu: Zagadka |
|
|
Biedny Adam ,ciągle nieprzytomny.
Dlaczego Clayowi zrobiło się słabo ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 16:01, 19 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:09, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może dał mu za dużą dawkę chloroformu, ale od tego się nie umiera, co najwyżej może spać trochę dłużej. – poinformował. |
ośmielę się nieśmiało zaprotestować - chloroform jest dość toksyczny, za duża dawka może być bardzo szkodliwa.
Ale jest to może odpowiedź na pytanie dlaczego Clay i Adam są w kiepskim stanie?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:33, 19 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:05, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Stan Adama bardzo mnie niepokoi. Mam nadzieję, że pozwolisz mu wrócić do zdrowia, po to choćby, żeby Joe mógł się pochwalić dyplomem. Zobaczymy, co będzie dalej ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:17, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Joe miał okazję wypróbować na bracie swoje umiejętności lekarskie ... mam nadzieję, że z pozytywnym skutkiem i pacjent przezyje ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:22, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelino czyzbys doszukiwala się ukrytego dna tych zabiegów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:25, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Między braćmi różnie bywało ... może Joe wykorzysta okazję ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:27, 20 Maj 2014 Temat postu: Zagadka |
|
|
Ej ,już bez takich aluzji.
Jak to w rodzinie różnie bywało ale Joe kocha brata i zrobi wszystko by go uratować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ale mógł mu przy okazji zabiegu klatę wygolić ... zawsze zazdrościł bratu zanadrza ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
kto wie, kto wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:20, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ale właśnie; co on mu operował? Chyba jednak nie zanadrze a brzuch?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:25, 20 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ale okazję wykorzystac mógł ... Adam budzi się po narkozie ... a tu trawniczek szlag trafił ... to jest braciszek zlikwidował ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|