 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:46, 17 Sty 2014 Temat postu: Serce przy sercu |
|
|
-Co to za ważne sprawy miał załatwić tata w Chichago? – zapytał Mały Joe Adama, cała trójka braci akurat jadła kolację.
-Nie wiem nic mi nie mówił. – odpowiedział bratu.
Już dość długi czas ich ojca nie było w domu. Powiedział im tylko tyle, że musi załatwić coś ważnego i pojechał. Nagle dało się słyszeć:
-Spodoba ci się tutaj. – powiedział Ben Cartwright.
Chłopcy słysząc głos ojca ucieszyli się, że w końcu wrócił, ale zaskoczyło ich to, że nie był sam. Przez próg domu przeszedł ich tata, a za nim dziewczyna. Miała długie, lekko falowane włosy zawiązane w kitkę o barwie mlecznej czekolady, zielone oczy, na sobie fiołkową sukienkę i jak zauważył Mały Joe bardzo zgrabną sylwetkę.
-Cindy poznaj moich synów. Hoss. Joe, Adam. – wskazał na każdego po kolei. – Cindy to moja chrześniaczka. Jej ojciec, a mój przyjaciel niedawno zmarł, a ja jestem jej jedynym prawnym opiekunem. Zostanie z nami aż do dnia swojej pełnoletniości, czyli trzy lata. – opowiedział pokrótce Ben.
-Właściwie to dwa. – powiedziała dziewczyna, ciągnąc obiema rękami za sobą drugi bagaż. – Dzisiaj wypadają moje szesnaste urodziny.
-Od rana czułem, że o czymś zapomniałem. – rzekł Ben.
-Nic się nie stało. Mój tato zawsze w ten dzień składał mi życzenia i dawał książkę mojego ulubionego autora. Od kiedy mama po raz pierwszy przeczytała mi książkę owego autora, w każde urodziny dostawałam książkę w prezencie. Najpierw od mamy, a kiedy zmarła tata postanowił kontynuować tę tradycję.
-Zaczekaj pomogę ci. – zaoferował szybko swoją pomoc Joe. – Od razu zaniosę to do twojego pokoju. – powiedział, ale po chwili dodał: -Chodź ze mną wybierzesz sobie najładniejszy.
Joe wziął bagaż do rąk i wszedł na górę po schodach, a dziewczyna pomaszerowała za nim. Gdy Cindy wybrała sobie pokój, usiadła na łóżku, mężczyzna stał z kufrem w dłoniach.
-Możesz postawić go przy ścianie. – powiedziała, wskazując ręką.
Joe zamarł na chwilę w bezruchu, lecz kiedy się otrząsnął z szoku, odłożył go szybko na miejsce i podszedł do dziewczyny.
-Co on tam tak długo robi? – zapytał Hoss, Ben Cartwright ruszył na górę, a za nim średni syn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:48, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Joe zamarł na chwilę w bezruchu, lecz kiedy się otrząsnął z szoku, odłożył go szybko na miejsce i podszedł do dziewczyny. |
Co go tak zszokowało? Czyżby na kufrze były jakieś tajemnicze znaki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:49, 17 Sty 2014 Temat postu: Serce przy sercu |
|
|
Intrygujące.
Co ta dziewczyna zrobiła ,że Joe zamarł bez ruchu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:13, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Joe rzadko zdarzało się zamierać bez ruchu ... ciekawe, co go tak zaskoczyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:09, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Joe doznał szoku, patrząc na Cindy. Co ujrzał? Mam dwa pomysły. Po pierwsze, zobaczył, że dziewczynie rozpięły się guziki sukienki i chciał jej pomóc w zapinaniu. Po drugie, być może zraniła się w rękę, ciągnąc bagaż, więc rzucił się ją opatrywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kola napisał: | Co on tam tak długo robi? – zapytał Hoss, Ben Cartwright ruszył na górę, a za nim średni syn. |
zapina jej guziki albo opatruje ranę
i dodam za krótkie, za krótkie, za krótkie ...czasami nie wiem co napisać bo...za krótkie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pią 21:58, 17 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:50, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kiedy obaj mężczyźni stanęli w progu pokoju Cindy, zobaczyli jak ona i Joe leżą obok siebie na łóżku, a ich palce od lewych dłoni były ze sobą splecione. Ben tylko uśmiechnął się na ten widok, szkoda, że nie widział miny Joe, gdy zauważył, że dziewczyna też jest leworęczna.
-Może zjesz kolację. – powiedział do dziewczyny.
Joe aż podskoczył, słysząc głos ojca, ale zrobił to tak gwałtownie, że on i Cindy zderzyli się głowami. Czego następstwem było to, że powyskakiwały im na czołach guzy.
-Przepraszam. – zwrócił się do niej.
Gdy Cindy wychodziła z pokoju Hoss zasłonił jej oczy rękami. Jak już usiadła przy stole mężczyzna zabrał dłonie.
-O rany. – wykrztusiła zaskoczona, gdy zobaczyła przed sobą tort.
-Wszystkiego najlepszego. – powiedzieli zgodnym chórem.
-Ode mnie dostaniesz jeszcze książkę. Przyniosę ci ją później do pokoju. – poinformował Adam.
-Ale miła niespodzianka. – rzekła Cindy.
-Przynajmniej nich to będzie coś ciekawego. – zwrócił się Joe do najstarszego brata siedząc na krześle i zajadając się tortem – A nie takie nudy, jak ostatnio czytałem. Zaraz jak to szło: „Być albo nie być, oto jest pytanie”
Dziewczyna aż się zakrztusiła tortem. Hoss klepnął ją w plecy.
-Wielbiciel Szekspira od siedmiu boleści. – dodał po chwili Joe do Adama.
-To, że ty go nie lubisz, wcale nie oznacza, że jest nudny. – powiedziała dziewczyna, uśmiechnęła się miło do najstarszego z braci i ponownie przemówiła: - Też bardzo lubię jego książki.
-Tą, o której wspomniał Joe, pewnie masz? – spytał Adam.
-Tak. – dziewczyna zaczęła wymieniać książki, jakie ma w swojej kolekcji, gdy mężczyzna usłyszał tytuł ostatniej aż zdębiał, a potem jej odpowiedział:
-Przecież to biały kruk, skąd ją masz?
-Ją dostałam jako pierwszą od mamy. Powiedziała, że jest bardzo cenna i jest w naszej rodzinie od dawna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:53, 20 Sty 2014 Temat postu: Serce przy sercu |
|
|
Cindy i Adam mają podobne zainteresowania.
Tylko czy ja dobrze zrozumiałam ,leżała w łóżku z JOe ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:45, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ciekawe. Co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:19, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Joe ewidentnie zaleca się do Cindy ...nawet wpakował się jej do łóżka ...nie marnuje chłopak czasu
Niemniej Cindy bliżej do Adama,niż do trzpiotowatego Joe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:15, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cindy chyba szuka bratniej duszy ... który z braci nią jest? Jeszcze nie wiadomo ... zobaczymy w kontynuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Obstawiam Adama dla Cindy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:15, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie ona jednak do Joe pasuje. Nie wiem, dlaczego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:08, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale trzeba mieć zakichanego pecha. – pomyślał mężczyzna. Nie dość, że jest cholernie zgrabna, to niestety, musi jeszcze tak jak Adam lubić książki. Kiedy byli tam na górze w jej pokoju poczuł, że pomiędzy nimi wytworzyła się niezwykła więź. Joe wybiegł z domu trzaskając drzwiami.
-A tego co ugryzło? – zapytał Hoss.
Cindy pobiegła za Joe. Po piętnastu minutach trójka Cartwrightów usłyszała dźwięczny śmiech dziewczyny, a potem ich sprzeczkę:
-Jesteś najzwyczajniej w świecie zazdrosny.
-Nie jestem.
-Jesteś.
-Nie.
-Je…
Nic już nie było słychać. Tylko martwą ciszę. Jednak chwilę później dziewczyna przeszła przez próg i poszła na górę.
-Co się stało? – zapytał Hoss.
-Nic. – odpowiedział starszemu bratu.
Ben Cartwright znał na tyle swoją najmłodszą latorośl, że wiedział, co znaczy w jego ustach słowo „nic”.
-JOSEPH!!! – wrzasnął na syna.
-Dziewczyna jest tu od trzech godzin, a ty zabierasz się od razu do całowania. W twoim wykonaniu to chyba rekord. – stwierdził Adam, który podpierał ścianę, ręce miał założone na piersiach.
-Odwal się. – Joe warknął na brata i poszedł kierunku schodów. Czemu ten kretyn zawsze musi mu zabierać wszystkie najlepsze dziewczyny.
-Joe, wracaj tutaj!! – usłyszał za sobą głos ojca. Najmłodszy Cartwright ruszył na górę do pokoju Cindy, a reszta rodziny za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:13, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Joe wie, że musi się pośpieszyć i idzie na całość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|