|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:05, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mada napisał: | Nie chcę narażać pięknych dam na nieprzyjemne widoki. – dość jasno dał ojcu do zrozumienia, że pod strojem nic nie ma. |
Piękny fragment, a raczej rzadki przypadek samokrytyki i skromności Joe. Czyli wnioskując, że goły Joe to nieprzyjemny widok ... dalej nie rozwinę myśli, bo mnie fanki tego Cartwrighta wyklną z forum Ja również podejrzewam, że Jessika jest urzeczona tajemniczym Zorro ... W każdym razie akcja się ciekawie rozwija ... Zorro nadal niezwyciężony i czekam na jego dalsze przygody ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 11:06, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Rob ma dziewczynę tralalalala!!! dzięki Kola (nawet jeśli to nie na moją prośbę to i tak się cieszę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:56, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ben Cartwright przyjechał właśnie z miasta, gdy zauważył siedzących na werandzie Willa, Hossa, Claya i Adama.
-W takim tempie to z miesiąc mu zejdzie. – powiedział Adam do ojca. Joe miał za karę posprzątać największą stajnię na ranczu, a pozostałym członkom rodziny nestor rodu nakazał mu nie pomagać.
Nagle z owej stajni dało się słyszeć:
-Jak chcesz się lenić to trzeba było się nie zakładać. – powiedziała Maria de la Vega.
-Wcale się nie lenię jestem po prostu zmęczony i głodny, bo od samego świtu ojciec mnie tu przytargał i zarządził, że mam to wszystko posprzątać. – odpowiedział jej.
-Przecież masz trzech braci i kuzyna, nie mogli ci pomóc? – zapytała.
-Ojciec nakazał im, że mają mi nie pomagać, bo to jest moja kara za wczorajsze. – oświadczył mężczyzna.
-Gdybyś był taki jaki Clay to Zorro by cię tak szybko nie rozszyfrował. – stwierdziła Maria.
-Nie rozumiem. – przemówił Joe.
-No wtedy jak chciał mnie zgwałcić… – zaczęła pomału dziewczynina –… to zasłonił mi usta prawą ręką, a lewą rozerwał mi sukienkę na piersiach, dotykał ich, a potem zerwał mi majtki. Bogu dziękowałam, kiedy zobaczyłam Willa, bo gdyby przyszedł pięć minut później byłoby już po wszystkim. Ale z tego wszystkiego wynika, że twój brat posługuje się dobrze zarówno prawą, jak i lewą ręką. – poinformowała go.
-I nawet mi o tym nie powiedział. – oznajmił Mały Joe, jednak jeszcze dodał – Wstydzę się tym, że on jest moją rodziną. Przecież wyraźnie mówił, że wpadłaś mu w oko, ale nie sądziłem, że posunie się do czegoś takiego.
-Jest tylko człowiekiem, a krew nie woda.
-Nie broń go. Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania.
Dziewczyna na chwilę odstawiła widły, podeszła do przyjaciela i rzekła:
-Zamknij oczy i wystaw język.
-Słucham? – spytał zaskoczony.
-Zamknij oczy i wystaw język. – powtórzyła. Joe nie bardzo wiedział do czego to prowadzi, ale wykonał jej polecenie, bo był ciekawy co zamierza zrobić.
Maria wyciągnęła z kieszeni sukienki tabliczkę białej czekolady i dużą jej część włożyła do ust przyjaciela. Joe zamknął usta rozkoszując się smakiem smakołyku.
-To jest przepyszne, co to jest? – zapytał się jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:02, 01 Lut 2014 Temat postu: Pocałunek z różą |
|
|
To Joe nigdy czekolady nie jadł ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:21, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Który to już raz Joe sprząta za karę stajnię... Biedak musi się tam czuć jak u siebie w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:16, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Trudno mi się połapać w relacji Marii i Joe ... czy ona go uwodzi, czy uważa go za przyjaciela ... rozmawia z nim bardzo swobodnie o intymnych sprawach ... i co na to biedny Joe? chyba ma nadzieję, że to coś więcej niż przyjaźń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:20, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
ja tam będę śledzic wątek Roba...przynajmniej jest pewny...o ile rozwiniesz jego wątek
Joe jadł może czekoladę ale ta jest biała ma inny smak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:27, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Czy wtedy istniała już biała czekolada? Kto ją w ogóle wynalazł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:29, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nie wiem to pytanie też ciśnie mnie sie na usta....ale na potrzeby fanficu wszystko istnieje i nie takie rzeczy sie dzieją
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 16:30, 01 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:33, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Może to właśnie Maria ją wynalazła i teraz chwali się Joe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:01, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
-Tajemnica. – powiedziała panna de la Vega. Lepiej żeby nie wiedział, że to czekolada, co prawda za produktami w kolorze brązu nie przepadał, ale ta jest inna i znacznie słodsza niż ta normalna.
-Mówiłem ci już, że jesteś kochana. – zwrócił się do niej Joe Cartwright całując ją w policzek.
Ben wraz z pozostałymi członkami rodziny stanął w progu stajni, nagle Adam zapytał:
-Maria, co tu robisz?
-A nie widać. – rzekła przerzucając zawartość swoich wideł.
-Słyszeliśmy, że się założyliście. O ile? – zapytali Hoss i Clay.
-160. – odpowiedział Joe – Płaci ten co przegra. – oznajmił.
-Czyli ty. – stwierdził Will – Maria już zrobiła ponad połowę.
-Od kiedy dysponujesz taką kwotą, przecież ciebie pieniądze nigdy się nie trzymają. – oświadczył najstarszy z braci Cartwrightów.
Mały Joe wolał się nie odzywać, gdyż nie chciał się z nim pokłócić, a bardzo zależało mu na tym, żeby nie psuć lepszych niż zwykle relacji z Adamem. Z Clayem bywało różnie, a z najstarszym bratem… Joe sam nie wiedział jak to nazwać. Największe oparcie miał właśnie w nim po stracie mamy, kiedy był mały bardzo to przeżywał, ale dzięki Adamowi jakoś lepiej to zniósł. Po za tym po tym jak w przypływie emocji wyznał Clayowi podczas kłótni w domu de la Vegów, że Adam jest dla niego autorytetem i w ogóle starał się jak mógł, żeby teraz tego wszystkiego nie zepsuć.
-Jednak ty płacisz, ja już skończyłam. – rzekła Maria.
-Zaraz wracam. Nigdzie się stąd nie ruszaj. – powiedział Joe i poleciał do domu po pieniądze.
Sam nie posiadał takiej gotówki, więc wparował do pokoju Adama. Gdybym nim był to gdzie bym je schował, pomyślał. Joe bardzo starannie przeszukał całe pomieszczenie, ale tak, żeby się jego starszy brat nie zorientował, że ktoś tu był. Kiedy znalazł już to czego szukał, odliczył daną kwotę i z powrotem schował pieniądze. Lepiej będzie jak szybko zbierze kwotę, którą mu zabrał i odłoży z powrotem na miejsce, bo jeżeli Adam się zorientuje, że ktoś grzebał w jego rzeczach, to sytuacja ciekawa raczej nie będzie.
-Proszę. – powiedział do Marii wpadając po piętnastu minutach do stajni i dając jej pieniądze do ręki.
-Własnym oczom nie wierzę. I nie korciło cię, żeby to wydać? – zapytał zaskoczony Adam, po resztą nie tylko jego zszokował ten widok, ale także pozostałe cztery osoby z rodziny Cartwrightów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:06, 04 Lut 2014 Temat postu: Pocałunek z różą |
|
|
Joe tak bez pytania wziął pieniądze brata ?
To się nazywa kradzież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:41, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No to Joe teraz to ma ... jak w banku lanie od braciszka ... Adaś na pewno prędko zauważy brak forsy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:14, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Joe ma nadzieję, że szybko zwróci skradzione pieniądze. Tak szybko, że Adam nie zauważy ich braku. Do głowy przychodzi mi tylko wygrana w pokera, ale nie wiem, czy Joe dobrze sobie radził z kartami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:47, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Różne historie krążą o tym, jak to Joe chciał zarobić pieniądze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|