![Forum www.bonanza.pl Strona Główna](default) |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:54, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W czasie rozmowy z Adamem Kamila zasnęła. Przed salą czekali również Ben, Hoss i Mały Joe.
- I co?- wyrwało się Joe.
- Co, co. Jestem ojcem bliźniaków. – nerwowo odpowiedział mu Adam, a kiedy do niego to dotarło padł na ziemię jak długi.
Po kilku minutach kiedy Adam doszedł do siebie nadal był zasypywany pytaniami dla niego dość głupimi i niepotrzebnymi. Jakiś czas później kiedy Adam i Kamila mieli już wrócić z bliźniakami Barbarą i Johnem do domu pojawiła się dawno niewidziana Laura, która czekała przed drzwiami.
- Co ty tu robisz ?– spytał z nieukrywana złością w glosie.
- Przyjechałam, ponieważ chciałam porozmawiać.
- Nie mamy ze sobą o czym rozmawiać. Mam wspaniałą rodzinę, kochającą żonę i dwoje dzieci. Nie pokazuj się tu, zrobiłaś ze mnie wtedy idiotę, a do tego wodziłaś za nos. I jeszcze po tym wszystkim przyjeżdżasz sobie jak gdyby nigdy nic, bo chcesz porozmawiać. Nic z tego. Nie mam czasu. Żegnam.
- Czy to była ta Laura, o której mówiłeś ?- badająco próbowała podpytać Kamila.
- Niestety ta sama, ale czemu pytasz.
- Chciałabym wiedzieć, a po za tym ładna z niej kobieta.
- Chyba nie jesteś zazdrosna. Ty jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie i żadna ci nie dorówna. Kocham cie.
- Wreszcie jesteście- wykrzyknął wychodząc z domu Ben- Nie mogliśmy się doczekać.
Minęło osiem lat w tym czasie jeszcze dwa razy zostali rodzicami :sześcioletniego Daniela oraz trzyletniej Julii. Adam i Kamila byli nadal w sobie tak zakochani jak na początku ,jednak ich dalsze wspólne życie było zagrożone nie tylko z powodu kolejnego pojawienia się Laury, ale tez przez ryzykowną pracę Kamili, która znów wywołała między nimi sprzeczkę.
- Dlaczego się wściekasz, przecież nie miałeś nic przeciwko, ze jestem policjantem.
- Nie dlatego się denerwuje, tylko dlatego, ze tak bardzo ryzykujesz w łapaniu przestępców. Nie możesz tak bardzo się poświęcać pracy, masz dzieci i one powinny być ważniejsze, a po za tym są jeszcze inni, którzy tam pracują nie tylko ty i zawsze wszystko spada na ciebie.
- Wiem co robię, ale ja cie nie pytam dlaczego spotykasz się z Laurą.
- Co ma do tego Laura. Czepiasz się jej.
- Ja się jej czepiam- ze zdziwieniem w glosie powiedziała Kamila- Nie pamiętasz jaki numer ci wywinęła.
- Pamiętam i dlatego do niej pojechałem. Chciałem się z nią rozmówić, ale tobie nie można ostatnio nic powiedzieć, bo tylko się wydzierasz i nie chcesz mnie słuchać.
- Miałam sporo problemów w pracy, ale obiecuje, ze nie będę przenosić pracy do domu. Przepraszam, ze cie nie słuchałam.
- Ja tez, ze nie chciałem ci pomóc i wysłuchać . Wybierze się pani ze mną na spacer?- zapytał
- Chętnie. Nie wiem czy mój mąż nie będzie zazdrosny.- odpowiedziała promiennie się do niego uśmiechając.
- Cieszę, ze potrafimy się porozumieć nawet kiedy jest to trudne.
- Ja też. Idziemy na ten spacer czy…- przerwał jej całując i porywając do sypialni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:54, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Nie 21:15, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:12, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czy znowu Laura ma zamiar namieszać?Proszę o dalszy ciąg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:32, 03 Lis 2013 Temat postu: Kłótnia |
|
|
Ale namiętny finał tej kłótni.
Co ten Adam z nami wyprawia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:18, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kłótnia jakich wiele, ale ... finał!!! niezły ... ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) Co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 23:18, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:56, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Do Laury przyjechała Lil, która od dawna się u niej nie pokazywała.
- Ciocia Lil, coś się stało, ze przyjechałaś? Mówiłaś, ze nigdy się ze mną nie spotkasz.
- To prawda, ale zrozumiałam, ze nie mogę odwrócić się od mojej jedynej krewnej, Lauro. Chciałam cie przeprosić, ze wtedy tak na ciebie nawrzeszczałam za to, ze wyjechałaś i nie pomogłaś mi w realizacji planu rozbicia małżeństwa Adama. Nie miałam racji.
- Wiem o tym. Mam syna z Willem. Doskonale sobie sama radze po jego zaginięciu. To czego chcesz ode mnie?- zapytała z irytacją w głosie.
- Jak to czego? Adama za twojego męża.
- Przecież on ma czwórkę dzieci, a poza tym nawet nie zauważa w żadnej kobiecie kobiety, oprócz swojej żony. Już kiedyś tego próbowałam i nic.
- To słabo się starałaś. Żaden facet nie oprze się pięknej kobiecie i jej sztuczkom.
- Ale on ja kocha i na nic nie reaguje. Co chcesz teraz zrobić?
- W takim razie niech on ja podejrzewa, ze ma kogoś i wtedy się z nią rozwiedzie. A ty będziesz taka dobra i go pocieszysz i zajmiesz jej miejsce przy jego boku.
- Dobrze, ale kto w takim razie ma ja uwieść.
- Pamiętasz Herberta Darrowa, tego mojego sąsiada.
- I co z tego, ze pamiętam. Pewnie się nie zgodzi na takie coś.
- Zgodzi się. Już dawno się zgodził. I zrobi to dla ciebie.
- To znaczy, ze w tedy tez miał nam pomóc. – stwierdziła ze zdziwieniem Laura.
W kilka dni później w mieście pojawił się Darrow, który od razu przystąpił do realizacji planu Lil.
Natomiast Laura coraz częściej wyciągała Adama z domu, żeby ten jej pomagał w niektórych pracach.
W czasie jednego z wieczornych spacerów Kamili i Adama zaczęli rozmawiać o jej tajemniczym wielbicielu:
- Wiesz co- zaczęła wpatrując się w jego tajemnicze ciemnozielone oczy- ktoś od pewnego czasu ciągle przysyła mi kwiaty i jakieś karteczki z propozycja spotkania.
- Mam się bać, ze zaczniesz się z nim spotykać. – stwierdził z lekka ironia w glosie
- Zgłupiałeś chyba, ale powiedz mi co ja mam z tym zrobić, bo zaczynam się tego typka bać . Najpierw była jedna karteczka, a teraz to nie chce żadnych listów otwierać.
- Nie wiem co ty, ale ja bym go za zaloty do mojej żony natłukł po gębie i by się odczepił. A mówiąc poważnie to spotkaj się z nim i powiedz, ze nie życzysz sobie tego.
- No nie wiem, a może to jakiś psychopata. Albo, może głupio to zabrzmi, ze to może być kolejny pomysł Laury, albo jej ciotki. Ale jeżeli wpychasz mnie w jego łapy to musisz iść tam ze mną.
- Jak sobie życzysz kochanie. To mogłoby być w ich stylu.
- Mam dziwne przeczucie, ze to się może źle skończyć.
- Chyba zaczynasz troszkę przesadzać. Wszystko się wyjaśni, nie martw się. Wracajmy, jest późno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:24, 04 Lis 2013 Temat postu: Kłótnia |
|
|
Ciekawe ,jak to się skończy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:08, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Intrygantki znowu w akcji...mają już wprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:13, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie skończy się pobiciem przez Adama niefortunnego zalotnika żony ... i tak będzie miał facet szczęście, bo kiedyś za uwodzenie matki 4 dzieci, zamężnej ... mógłby i zadyndać ... jeśli trafiłby na wyjątkowo praworządne i bogobojne miasteczko Co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:21, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Po kilku dniach Kamila zrobiła tak jak radził jej Adam spotkała się z Darrowem. Spotkanie przebiegało w dość milej atmosferze do momentu kiedy wyszli z restauracji.
- Może panią odprowadzę?
- Dziękuję, ale nie. Mówiłam już panu, ze nie chce pana już widzieć. Żegnam.- powiedziała odwracając się na pięcie.
- Zaczekaj gołąbeczko- złapał ja bardzo mocno za ramię- Teraz mi się nie wywiniesz. Jesteś sama , a twój mężuś w domu.
- Zostaw mnie.- po tych słowach poczuł silne uderzenie i zobaczył nad sobą bardzo wściekłego Adama, który nie przebierał w środkach przekazu co o nim sądzi.
- Jeszcze raz cie zobaczę kolo mojej żony to będziesz w gorszym stanie niż teraz.
- Tak, to się jeszcze przekonamy. Uważaj co mówisz, bo nawet twoja zona ci nie pomoże.
- Nie próbuj mi grozić i zmiataj stąd.- odwrócił się i poszedł do Kamili- Nic ci nie zrobił. Przepraszam, ze musiałaś to oglądać. To był mój głupi pomysł, żebyś tu przyszła.
- Nie masz za co przepraszać. Nie wiedzieliśmy, ze to się może tak skończyć. Musimy pójść do Roya i o tym opowiedzieć co się stało.
Nazajutrz wieść o całym zdarzeniu rozniosła się po mieście. Zaczęto już rozsiewać plotki o tym kto mógł wymyślić podobną intrygę. Laura również słyszała te plotki.
- Ciociu- zawołała wchodząc do domu- wiesz, ze nic ci nie wyszło z twojego planu.
- Co, czemu?
- Byli tam razem. A ten idiota dal się ponieść i wszystko zniszczył.
- Cholerni faceci. Musze się nią jednak sama zająć.
- Ciociu, co właściwie chcesz zrobić?
- Nie ważne. Niech cie o to głowa nie boli. Tym masz się zajmować tylko Adamem. – po tych słowach Laura dosyć mocno się zaniepokoiła, ale nie sądziła, ze Lil może się posunąć do przestępstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:34, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czuję,że na tym się nie skończy...co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 04 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cioteczka Lil zawsze gotowa i chętna do intrygowania ... Laura też ... co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:54, 04 Lis 2013 Temat postu: Kłótnia |
|
|
Ale Laura tu wydaje się sympatyczniejsza ,ma jeszcze jakieś wątpliwości czy skrupuły a Lil zaczynam się bać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:37, 07 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W kilka dni później Lil zaczęła bardzo uważnie obserwować cala rodzinę Adama i czekała na odpowiedni moment kiedy w domu pozostaną tylko dzieci.
- Słyszałeś- powiedziała Barbara do Johna chcąc otworzyć drzwi.
- Tak, ale co robisz. Przecież rodzice zabronili.
-Nie dowiedzą się. Ale miała przyjść Sara.
Jednak zamiast Sary pod drzwiami czekała Lil, która sprytnie podeszła rodzeństwo wymyślając doskonały podstęp:
- Dzień dobry. Jestem znajomą waszych rodziców. Mam dla was złą informacje- zaczęła pochylając się w stronę bliźniąt.- wasi rodzice mieli wypadek. Nic im nie jest, ale prosili, żebym was przywiozła.
- Ruszaj się- zarządziła Barbara.
W kilka godzin później w Ponderossie pojawili się Adam i Kamila z młodszymi dziećmi.
- Zauważyłeś. Jest zbyt spokojnie.
- Mhm, coś musiało się stać. Zobacz – podał jej kartkę.
- Ktoś porwał bliźniaki.
- Co takiego. Nie ktoś tylko Laura albo Lil.
- Gdzie idziesz? – lecz nie usłyszała odpowiedzi. W myślach kłębiły się coraz dziwniejsze pomysły co Adam może w tej sytuacji zrobić.
W czasie kiedy snuła się zamartwiając po domu Adam wpadł do domu Laury, gdzie była tylko jej ciotka.
- Adam co ty tu robisz?- spytała z udawanym zdziwieniem.
- Co zrobiłyście z moimi dziećmi- szybko zapytał zbliżając się do niej.
- O czym mówisz.
- Dobrze wiesz. Albo mi powiesz po dobroci, albo ukręcę ci łeb.- trzymając Lil za szyję.
- Powiem, ale musisz mnie puścić.
- No, słucham. Co mi powiesz?
- Yyy - zaczęła się jąkać i zwlekać z odpowiedzią , ale na twarzy Adama pojawił się znów ten sam budzący strach wyraz.- Dzieci są w starych magazynach na obrzeżach miasta.
Lil bez żadnych protestów poszła z Adamem, który oddał ją szeryfowi, a sam popędził po dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:44, 07 Lis 2013 Temat postu: Kłótnia |
|
|
Mam nadzieję ,że dzieci się odnajdą ,całe i zdrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|