Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cartwrightowie nowe pokolenie
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:13, 25 Sty 2014    Temat postu: Cartwrightowie nowe pokolenie

To miał być dzień jak co dzień na ranczu Ponderosa. Adam jak zwykle już od kilku lat od momentu kłótni z Adamem Johnem i tego jak się wyprowadził z domu samotnie objeżdżał najbliższe pastwiska i zawsze wtedy rozmyślał o swoim pierworodnym. Niestety na swojej drodze spotkał zarządcę rancza Johna Grishama. Był to wątłej postury młody blondyn o lekko wyłupiastych niebieskich jak niebo oczach i miłej twarzy.
- Panie Cartwright, panie Cartwright- zaczął się wydzierać za jadącym przed nim Adamem.-pańska żona bardzo źle się czuje i chce z panem rozmawiać.
Za nim John skończył mówić Adam był już w drodze powrotnej do domu wpadając do środka jak tornado.
- Alicja- zaczął oparty o drzwi pokoju- co się dzieje.
- Ja ci nie powiedziałam, że jestem chora i, że nie można tego wyleczyć.- ocierając oczy z łez.
- Ale dlaczego? Czemu?
- Bo masz i bez tego tyle kłopotów, dlatego nie chciałam cię jeszcze tym obciążać. Zrobisz coś dla mnie.
- Wszystko co chcesz kochanie.
-Pojedziesz po AJ.
Zgodnie z daną Alicji obietnicą Adam pojechał do Reno, gdzie podobno mieszkał od niedawna jego najstarszy syn.
Jadąc przez miasto jego oczom rzucił się jaskrawo czerwony napis saloon kiedy nagle coś go tknęło i powoli wszedł do środka.
Wodząc wzrokiem po wnętrzu tego przybytku jego oczom ukazała się znajoma sylwetka wysokiego bruneta o bardzo delikatnych rysach twarzy zajętego grą w pokera.
- Adamie Johnie Cartwright- lekko podniesionym głosem zaczął Adam odrywając go od zajęcia.
- Pan idealny w takim miejscu. Po co przyjechałeś żeby znowu mi rozkazywać co mi wolno, gdzie mogę chodzić i jak mam się zachowywać.
- Nie i nie mam ochoty się z tobą użerać. Przyjechałem, bo obiecałem twojej umierającej matce, że cię przywiozę.
- Wiesz co jakoś ci w tę bajeczkę nie wierzę i nie przeszkadzaj mi ma zajęcie.
- Jak chcesz. Tylko potem nie miej do mnie pretensji.
Wychodził modląc się w duchu żeby się nareszcie opamiętał i pojechał razem z nim.
Od powrotu Adam smętnie snuł się po domu czekając na to co jeszcze może się zdarzyć.
W czasie jednej z rozmów z Alicją za swoimi plecami usłyszał ciche kroki
- Mamo, chciałaś żebym przyjechał to jestem.
Adam bardzo szybko wyszedł zostawiając ich samych. Od czasu do czasu spoglądał w stronę drzwi, z których wyłoniła się sylwetka AJ.
- Tato chcę z tobą porozmawiać.
- O czym?
-Chciałem cię przeprosić za to co mówiłem w saloonie, nie powinienem tak. Mama mi powiedziała jak się tym wszystkim zamartwiasz.
- Ja też powinienem starać się cię zrozumieć, a nie zmuszać do czegoś. Chciałem z ciebie synu zrobić kogoś idealnego, ale takich ludzi nie ma i nie będzie.
Przez moment stali w milczeniu patrząc na siebie po czym padli sobie w ramiona, a ze schodów usłyszeli delikatny i cichy głos.
- W końcu- równocześnie spojrzeli na górę, gdzie stała Alicja.
- To znaczy, że…- zaczął zdziwiony Adam.
- Nic mi nie jest, a w taki sposób mogłam pogodzić takich uparciuchów jak wy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:19, 25 Sty 2014    Temat postu: Crtwrigtowie -nowe pokolenie

Bardzo dobry fragment.
Czekam na przygody AJ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:36, 25 Sty 2014    Temat postu:

Spryciula z Alicji Wink. Juz mi sie podoba. Bardzo Fajnie sie zaczyna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 22:37, 25 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neth P
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:25, 25 Sty 2014    Temat postu:

AJ? podobne do AMG... Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:57, 25 Sty 2014    Temat postu:

Hm! Taki podstęp u Cartwrightów? Ale może i dobrze, bo się chłopaki pogodzili Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:27, 30 Sty 2014    Temat postu:

gorzej jak się znowu pokłócą , drugi raz się nie nabiorą Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:34, 30 Sty 2014    Temat postu:

Coś się wymyśli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:41, 12 Lut 2014    Temat postu:

Pod nieobecność Adama i Alicji w ich domu pojawiła się Meggi.
Była to najwyżej siedemnastoletnia bardzo ładna dziewczyna o orzechowych oczach i włosach.
I nawet niektórzy twierdzili, że gdyby była chłopcem byłaby kopią Małego Joe, ale w rzeczywistości tak nie jest.
Wpadając do środka nie spodziewała się, że zastanie tylko AJ.
- Gdzie wujek, muszę z nim porozmawiać- zawołała ocierając ręką twarz.
-Nie ma go. Wyjechali z mamą, ale może ja się do czegoś przydam.- jak zwykle powoli udzielił odpowiedzi uważnie jej się przyglądając.
-Co, nie ty- piekliła się wymachując rękoma i kręcąc się po pokoju- Wszystko stracone.
- Nie drzyj się tylko siadaj i mów, ale powoli.
-Tatę i Crisa zamknęli.-szybko z siebie wyrzuciła
-Za co?
- Nie wiem, szeryf mnie zignorował i tylko się roześmiał, a i powiedział, że takiej gówniarze nie ma zamiaru się tłumaczyć.
- Na prawdę się nie domyślasz. Nazywamy się Cartwright, a Cris jest też Metysem, więc masz już powód, ale dosyć gadania jedziemy do miasta pogadam sobie z tym nowym szeryfem.
AJ długo czekał na szeryfa Boba Dunna leniwie opierając się o filar przy biurze.
Był to bardzo wysoki blondyn o szpiczastej twarzy i wyłupiastych zielonych oczach.
Mężczyzna ten u większości mieszkańców Virginia City swoim zachowaniem wzbudzał strach, lecz w przypadku AJ to była raczej otwarta niechęć i odraza.
- Czego tu.- zaczął złośliwie Dunn, aby sprowokować młodego Cartwrighta, bo doskonale wiedział po co tu przyszedł.
- Chciałbym porozmawiać z panem, a potem z moim wujem.- odpowiedział mu ciągle się w niego wpatrując.
- Nie mam zamiaru z tobą rozmawiać i zapomnij o wizycie u nich.
- Jeżeli tak to łamiesz prawo, a ja i tak się wszystkiego dowiem, ale w tedy stracisz swoje stanowisko.
Szeryf na moment po usłyszeniu tych słów zamyślił się i dziwnie sympatyczniejszym tonem zwrócił się do nadal opartego chłopaka.
- Twój wuj i ten chłopaczek są oskarżeni o napad i pobicie. Chcesz jeszcze czegoś więcej.
- Tak to ciekawe- stwierdził sam do siebie, a w myślach zaczął się zastanawiać co by zrobił w tej sytuacji jego ojciec- Mówiłem już czego chce i nie będę się powtarzać.
Leniwie ruszając z miejsca oddał mu pas z rewolwerem i wszedł do środka.
Po tym co usłyszał od szeryfa i tym co usłyszał od pobitego Joe i Crisa wiedział, że szykują się kłopoty, ale nie wiedział jeszcze jak duże.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:45, 12 Lut 2014    Temat postu: Cartwrightowie nowe pokolenie

Kim jest Chris ?
Końcówka bardzo dobra a AJ to wykapany tatuś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:19, 12 Lut 2014    Temat postu:

Znów robi się groźnie ... szeryf jakiś nieprzyjemny ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neth P
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:56, 12 Lut 2014    Temat postu:

AJ nie boi się szeryfa, na pewno da mu popalić Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:32, 12 Mar 2014    Temat postu:

Za nim jednak wrócił do domu poszedł zasięgnąć języka do swojego najlepszego przyjaciela Sama, który na początku bardzo się zdziwił widząc AJ ubranego w białą koszulę i czarną kamizelkę z zawiązaną takiego samego koloru aksamitką pod szyją.
Chłopak od niedawna też pracował w sklepie i od swojego przybycia tutaj był najbardziej wyróżniającą się osobą w mieście przez swoją ognistorudą czuprynę i sylwetkę przypominającą kościotrupa i miał na oko ze dwadzieścia lat, choć nikt dobrze tego nie wiedział, bo Sam nie miał żadnej rodziny oprócz AJ, którego za nią uważał.
Rozmawiając z nim dowiedział się, że w mieście zaczęła się pojawiać banda Łysego Johna, o której niejednokrotnie słyszał będąc jeszcze w Reno.
Na tą myśl aż wzdrygnął przypominając sobie, że ludzie ci znani byli ze swego okrucieństwa i zamiłowania do najrozmaitszych grabieży w tym także fałszowania aktów własności ziemi.
Z tych czarnych myśli wyrwał go dopiero głos przyjaciela
-AJ mogę ci jeszcze jakoś pomóc?
-Najbardziej pomożesz mi słuchając tego co się dzieje w mieście. Tylko nie rób tego na siłę, bo nie chce stracić przyjaciela.
Sam nie odpowiedział tylko potakująca skinął głową.
Młodzi mężczyźni co raz częściej się spotykali przekazując sobie najświeższe informacje, które przedstawiały się niewesoło.
AJ zaczął je łączyć w jedną całość razem z pojawiającymi się kłopotami na ranczu dochodząc tym samym do tego, że ktoś bardzo umiejętnie chce ich doprowadzić do ruiny.
Krocząc przez miasto z Samem zobaczyli o dziwo bardzo skrzętnie się ukrywającego szeryfa z pewnym człowiekiem.
-Myślisz, że oni coś kombinują- spoglądając na AJ zapytał Sam.
-Wiem to, ale jest jeszcze coś oni są wyjątkowo bardzo do siebie podobni i myślę, że to są bracia. Pójdziemy za tym małym przewąchać gdzie siedzą, a w tedy zastanowimy się co dalej robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:37, 12 Mar 2014    Temat postu: Cartwrightowie nowe pokolenie

Ta banda łysego Johna wprowadziła mnie w westernowy klimat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:05, 12 Mar 2014    Temat postu:

Coś czuję, że dojdzie do konfrontacji. AJ niczym Adam, tylko jak wynika z pierwszej części, jeszcze bardziej uparty niż ojciec. Bardzo ciekawy fragment. Czekam na rozwój sytuacji Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:29, 12 Mar 2014    Temat postu:

Ciekawy Very Happy , ale krótkie!!! Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin