Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Promyczek słońca
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:01, 02 Paź 2014    Temat postu: Promyczek słońca

Martę ktoś pokochał a w życiu jej siostry ,pojawił się tajemniczy ,przystojny anioł.
Śliczne te opisy.
I co dalej ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:17, 02 Paź 2014    Temat postu:

Bardzo ciekawy fragment. Widać, że Marta ma dobre serduszko i jest równie dobrą siostrą.
Camila napisał:
-Dla mnie najważniejsze jest to, że jesteś przy mnie, twoje zdanie i to, że mogę cię kochać. Nic więcej się nie liczy. Co mi po tym, że przyjdą ludzie, którzy w większości udają przyjaciół kiedy jest dobrze, a nie ma ich wtedy kiedy naprawdę są potrzebni. Nie potrzebuję ich tylko ciebie. Ty jesteś moim życiem i nie pozwolę byś pomyślała, że jest inaczej.

Pięknie powiedziane. Cały Adam Very Happy
Camila napisał:
Na pierwszy rzut oka byłby idealnym kandydatem na męża, ale tak nie było. Lubił bawić się kobietami i chyba nawet małżeństwo tego by nie zmieniło.

Pozory często mylą. Ten Arek to wyjątkowo odrażający facet i do tego zdaje się damski bokser.
Camila napisał:
Widziała za to, że nieznajomy bardzo zręcznie wykręcił Arkowi rękę kiedy zamierzał uderzyć jej siostrę. Coś bardzo dobitnie mu powiedział, że tamten zniknął z pola widzenia. Wrócił z powrotem do roztrzęsionej kobiety. Odprowadził do stojącej nieopodal ławeczki.

Całe szczęście, że pojawił się anioł stróż Smile Mam nadzieję, że nie znikł bezpowrotnie Smile
Ciekawe co będzie dalej Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:43, 02 Paź 2014    Temat postu:

Czyżby ten śliczny anioł to Joe? Confused Ostatnio Domi i Bella tak określały swego ulubieńca...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:51, 02 Paź 2014    Temat postu:

Ciepły, fajny fragment i to wyznanie Adama ....tylko pomarzyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:31, 02 Paź 2014    Temat postu:

Mada napisał:
Czyżby ten śliczny anioł to Joe? Confused Ostatnio Domi i Bella tak określały swego ulubieńca...



Raczej Józiczka to Marta by rozpoznała


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Pią 11:07, 03 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:26, 03 Paź 2014    Temat postu:

Ciekawe, kto pomógł siostrze Marty i pogonił łobuza? Podejrzewam, że ta postać jeszcze się pojawi ... na razie między Martą a Adamem doskonale się wszystko układa. Oby tak pozostało ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:22, 03 Paź 2014    Temat postu:

Marta ciągle nie mogła uwierzyć w to co powiedziała Magda. Nie rozumiała jak można tak ni stąd ni zowąd wrócić i zmuszać kogoś do bycia ze sobą. Do tego udawać skruchę, że popełnił błąd odchodząc. Przepraszać za to, że powiedział, że nie weźmie odpowiedzialności za ten przypadek, którym według niego był Szymek i za wszystkie przepłakane dni. Tylko gdyby ją naprawdę kochał nie postąpił by tak. Przykro jej się robiło kiedy sobie przypominała te słowa, bo przecież dziecko nie było niczemu winne to dlaczego je tak nazywać. Jednak po Arku niczego dobrego nie można było się spodziewać i te słowa bardzo do niego pasowały, i niezwykle łatwo przechodziły mu przez gardło. To był podły chamski typ, który dążył do zamierzonego celu nawet i po tych przysłowiowych trupach. Nic go nie obchodziło oprócz tego by jemu było dobrze. Takie było jego prawdziwe oblicze wytrawnego kłamcy. Zastanawiała się co on teraz planuje, bo to było najbardziej pewne. Domyślała się, że to tylko i wyłącznie będzie zemsta po awanturze, którą urządził mu ich ojciec za to co zrobił Magdzie. Nie wiedziała czego jeszcze ma się spodziewać po nim i co mała w tej sytuacji sama zrobić. Źle jej było z tym, że nie umie pomóc siostrze. Jedyną nadzieję widziała w Adamie. Myślała, że może on coś pomoże, bo jak nie on to chyba nikt. O tym nieznajomym z przed dwóch dni też nie myślała. Pojawił się znikąd i przepadł nie wiadomo gdzie. Z resztą nie był do niczego potrzebny i wyglądałoby na to, że chce ich ze sobą zeswatać. Obcych nie będzie w to wszystko mieszać i nie zamierza go szukać. Opowiedziała o wszystkim Adamowi nawet o tym mężczyźnie z rysami tak delikatnymi godnymi nie tylko zwykłego człowieka, a nawet następcy tronu. Ale pomimo takiego wyglądu było w nim dużo charakteru i odwagi by zrobić to co zrobił. Jego opis coś mu mówił, tylko nie bardzo wiedział co. Przyjrzał się stojącym na kominku zdjęciom. Niczego nie znalazł. To było tylko złudzenie, które wydało się możliwe, ale takie nie było. Zaskoczona jego dziwnym zachowaniem Marta pytała go o jego powód, ale odpowiedziała jej cisza. Spróbowała ponownie tym razem się udało.
-Wydawało mi się, że mogę go znać. Przez chwilę w to wierzyłem, ale tak nie jest. Ja też się mogę pomylić.
-Szkoda, że go nie znasz, a co ja mam zrobić z tym całym Arkiem.
-Zgłosiłyście to zajście na policji
-Zmusiłam Magdę, żebyśmy poszyły, ale nic nie dało. Wykręcił się i chodzi sobie wolny zamiast siedzieć w areszcie.
-Tak też bywa. W takim razie przeniesiecie się tutaj, na pewien czas.
-Może to dobry pomysł. Tylko ona się nie zgodzi na to.
-Musi, nie ma innego wyjścia.
-To jej to powiedz, bo mnie na pewno nie posłucha.
Ku ich zaskoczeniu siostra Marty nie sprzeciwiała się pomysłowi Adama. Co prawda bała się ich trochę, ale nie chciała mieć kolejnego spotkania z Arkiem.
Czekał na nie przed domem na ulicy. Powoli zaczynał się niecierpliwić. Miały wziąć tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Co chwilę spoglądał na zegarek. Ruszył w kierunku małego zielonego domku, w którym mieszkały.
-Na reszcie- zaczął z nutką ironii.
-No co chcesz- odburknęła mu Marta.- To nie moje przecież.
Zabrał z jej rąk wypchaną po brzegi torbę. Cicho westchnął dostrzegając w korytarzyku sporą ilość najprzeróżniejszych rzeczy mniej lub bardziej potrzebnych na te dni, przez które będą u nich. Wracał po ostatnią walizkę. W ogródku przy alejce prowadzącej na ganek siedział około ośmioletni chłopczyk. Był bardziej podobny do matki niż do ojca. Patrzył w okno kuchni opierając dłonie na kulach. Adam cicho zbliżył się do niego.
-Szymek, co ty tu tak sam siedzisz?
-Bo chcę cię o coś zapytać.
-Postaram się odpowiedzieć.
-Dlaczego musimy stąd wyjechać? – wpatrywał się w niego z dziecięcą ciekawością.
-Mama nic nie powiedziała- pokręcił przecząco głową- To pewnie chciała zrobić ci niespodziankę.
-Nie lubię niespodzianek. Chce zostać, powiesz, żebyśmy nie jechali.- stwierdził z naburmuszoną miną.
-Dobrze powiem, ale mamie byłoby przykro, że nie chcesz z nią jechać. Mnie z resztą też.
-Tak sobie mówisz. Nikt mnie nie lubi.- odwrócił się plecami do niego.
-Bardzo cię lubię i nie kłamię.
Spoglądał z pod oka na Adama. Nieśmiało się uśmiechnął.
-Też cię lubię.
Żadne z nich nie wiedziało, że ktoś ich obserwuje z ukrycia. Mężczyzna siedział na przystanku niedaleko miejsca zamieszkania Marty. Porządny z niego człowiek-dodał w myślach czekając aż pojadą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:29, 03 Paź 2014    Temat postu: Promyczek słońca

Ciekawe ,kim jest człowiek ,który ich obserwował.
Adam ma jak zwykle ,bardzo dobre podejście do dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:26, 04 Paź 2014    Temat postu:

No i kolejna zagadka ... kto obserwuje kobietę i dziecko ... i co będzie z Arkiem? Ukarzą go, czy nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:30, 04 Paź 2014    Temat postu:

Mnie się zdaje, że obserwatorem jest ...prywatny detektyw. Ładnie ukazałaś relacje Adama z SZymkiem. Widać, że miał podejście. Ogólnie cieplutki fragment mimo niepokojącego...nas ...obserwatora....bo jeszcze nie ich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:36, 04 Paź 2014    Temat postu:

Obserwator i wobec nich ma uczciwe zamiary. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:41, 04 Paź 2014    Temat postu:

To odetchnęłam z ulgą. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:44, 04 Paź 2014    Temat postu:

To dobrze, ale będzie inny dramacik Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:48, 04 Paź 2014    Temat postu:

No to czekamy na kartofla między oczy Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:23, 04 Paź 2014    Temat postu:

Arek budzi negatywne emocje. Szkoda, że Szymek ma takiego ojca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Camili Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin