|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:13, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
jakoś idzie w tym kierunku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:14, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
którym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:14, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Aha, rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:16, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
...Ewelina coś wspomniała, że papcie mogły nie zaginąć, a Camila wspomniała o piecu, więc najwyraźniej kolaboruje z Pernellem ... tylko po co ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:17, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dobre pytanie też chce to wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:18, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
koleżanki wspomogą i coś wymyślimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:24, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy. Wena twórcza w pełnej gotowości bojowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:05, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dopiero przeczytałam Brzuch mnie boli ze śmiechu
Co było najlepsze:
A. Walka o kapec - dobrze rozumiem, że i ja tam byłam i widziałam poś...
B. Całowanie - on to zrobił specjalnie! Ale przynajmniej wiem, że Mike jest zazdrosny Całe szczęście, że mnie tylko w policzek, bo niechybnie dostałby w pysk
C. Zatoki - na tym to się uśmiałam Przypominam, że i ja na to cierpię
D. Wynoszenie przez bramkę - piszczała, rozumiem...? Ale ja się do tego nie przyznaję Tutaj chodziło tylko o owieczkę...
E. Pieniądze w kapciach i w sejfie - chyba najśmieszniejsze, co było
F. Błoto - to było rewelacyjne - idealna zemsta
To tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:38, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Stringów pewnie nie chował w papuciach ... raczej je nosił na ... podejrzewam, że raczej listy? Fotki? I tym podobne rzeczy. Roberts sporym facetem był, to i stopę miał sporą. W takich paputkach to mógł pół archiwum "X" schować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:20, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
czyzbys dojrzala coś więcej niż my.... bo w nocy to ja słabo widzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 15:21, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:38, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Wiedziałaś, że noc i z pewnością wcześniej przewidująco załatwiłaś sobie noktowizor ... stąd te informacje o fance kolaborującej z Pernellem w sprawie paputków ... to znaczy kradzieży i zniszczenia paputków
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 15:49, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:58, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
***
-Jakby to powiedzieć… trzeba tak zrobić żeby wykorzystać nieobecność jednego by drugi myślał, ze to jego i już….- Aga oczekiwała reakcji, ale milczenia się nie spodziewała.
-Niewiele zrozumiałam z Twojej pokrętnej wypowiedzi, ale taki już mój los...-Mada westchnęła zagłębiając się w poszukiwaniu czegoś w apteczce.
-Chcesz to podłożyć Dortortowi? – Zorina spojrzała na scenariusz. –Zagmatwana historia.
-Zagmatwany scenariusz czy podłożenie scenariusza?
-Zapowiada się bardzo złożona historia. -Senszen wyraziła aprobatę po przejrzeniu kilku stron.
-Złożony scenariusz czy złożone podłożenie scenariusza?
-Zaraz zwariuję.
-Czytam i na przemian wstrzymuję i wypuszczam powietrze. -NethP z zachwytem przewracała kartki.
-To się nazywa oddychanie. – zaśmiała się Aga.
-Muszę przyznać, że nawet ja miałam taki moment gdzie wstrzymałam oddech... to jest świetne, podłóżmy to– przyznała Niki.
-O Boże! – Mada spojrzała na koniec scenariusza.- Końcówka fragmentu tak mnie zaskakuje, że zupełnie zapomniałam o czym czytałam wcześniej. Nie przejdzie u Dortorta.
-Macie kilka scenariuszy, rozważmy coś, podłóżmy…Scenarzysta na urlopie zanim się zorientują odcinek będzie nakręcony…. –Aga spojrzała na koleżanki wyczekująco.
-Dortort weźmie to do ręki i przeczyta… Sceny miłosne nie przejdą, zapomnijcie. –Zorina skrzyżowała ręce.
-No to użyjemy słów zakodowanych….-Ewelina aż wstała. -Zamiast Adam całował albo całuje napiszemy ... Adaś jest łakomczuchem ... i nadpoczął bombonierkę albo wrąbie od razu prawie pół bombonierki i potem powtórka …. bo tu zdaje się po takich szaleństwach mogłaby być powtórka ...-zarumieniła się Ewelina czytając.
-A tak w ogóle gdzie Pernell? Od historii z wypłynięciem kłamstwa o ukrytej kasie w kapciu jeszcze się nie pojawił. –NethP spojrzała na dziewczyny.
-Może Adam bombonierkami się zajmuje.- stwierdziła filozoficznie Mada znad apteczki wywołując ogólne rozbawienie.
-Czyli wszystkie zgadzamy się na podłożenie scenariusza, wobec tego ustalmy szczegóły….-Aga spojrzała po twarzach koleżanek.
-Widzę tu scenę kąpieli jak to rozwiążemy Pernell się nie rozbierze. –Nikki z zaciekawieniem czytała scenariusz.
-Ewelina będzie chciała pewnie wcisnąć mu pajacyka miast koszulki.... ja nie bardzo zgadzam się na pajacyka chyba, że biały ... –zaprotestowała Aga.
- Pajacyki były różowe. –Mada spojrzała znad apteczki.
-Skąd ta teza?
- Zawsze, gdy pokazywali kogoś w pajacyku, miał on różowy kolor. Nawet Landon nosił taki.
- Brzmi to nieprawdopodobnie, ale ...nie man dowodów na podważenie tej tezy...wiec chwilowo się zgadzam
- Adam nie będzie nosił pajacyka ani białego, ani różowego ... to nie będzie harmonizowało z jego jestestwem – żywo zareagowała Ewelina.
- Ewelina byłam pewna, że co jak co, ale Ty pogodzisz pajacyk z jestestwem Adasia a nawet pogodzisz pajacyk z miotającymi Adasiem demonami – Aga zerknęła znad kartek.
-Pajacyki były różowe, a my mu damy podkoszulek najwyżej... biały!.
-Coś mi się tego Pernella żal zrobiło. Biedny on ostatnio taki jest.- do pokoju weszła ADA i westchnęła ciężko.
-No coś Ty? yyy…? –Aga nie wierzyła własnym uszom.
-Aga, coś chcesz powiedzieć. – Senszen parsknęła śmiechem.
-Zatkało mnie tylko.
-Oj, podniósł mi ciśnienie swym cwaniactwem. Mam nadzieję, że go odrobinę podtopiłyśmy w tej wannie. –Mada grzebała w apteczce.
-Mada czego Ty tam szukasz? Paputka Pernella?
-A nic ciśnienie mi skoczyło. Neospasmina na szczęście w apteczce jest.- triumfalnie podniosła fiolkę.
-To znajdź mi coś na serce. -dodała Ewelina.- Bo mi siądzie kiedyś przez niego.
-Macie rację – ADA zamieszała herbatkę - Za to cwaniactwo to podwójna kąpiel błotna Pernellowi się należy. Mada zgadzam się. Pernell podniósł nam skutecznie ciśnienie - cwaniurek jeden. Mam nadzieję, że nieźle wyplaskałyśmy go błotkiem. Tylko, jeśli Dortort powie, że mamy po nim sprzątać, to nie ma mowy! Powiemy, że wszystkie jesteśmy delikatne, zwiewne i eteryczne. Niech Dortort sprząta sobie sam.
-Cześć dziewczyny –w pokoju stanęła nieznana dziewczyna. –Jestem nowa, i chciałam się przywitać. Na imię mam Yenefer.
-Cześć cieszymy się że do nas dołączysz – Zorina powiedziała za wszystkich. -Najpierw pytanie najważniejsze. W którym zespole chcesz pracować?
-Wszystkie emocje związane są serialem i ... ulubiony bohater - wiadomo Adam.
-Miło poznać następną fankę Adama. –ADA pierwsza wyciągnęła dłoń.
Reszta dziewczyn przyjaźnie otoczyła koleżankę.
-Najpierw test. – zawyrokowała któraś.
-Właśnie.
-Jaki jest Landon?
-Tylko "śliczny" do niego pasuje…
-A Roberts?
-No i "męski" i "przystojny"...
-Zgadza się, a więc obóz Adama
-Weź do domu poczytaj skomentuj –Zorina dała jej scenariusz. -Powiesz co o tym myślisz?
-Niestety, jestem właścicielką pamięci objętościowo przypominającej kurzy mózg, czyli nie ma się czym chwalić za bardzo, więc zanim skończę coś czytać, to już nie pamiętam początku ... nie pomogę Wam chyba.
-Widziałyście Eugene’a –do pokoju wparowała Domi.
-Kogo? –Aga zerknęła pytająco na młodszą koleżankę.
-Naszego słodkiego Eugene'a. – Isabell stanęła w drzwiach.
-No Mike.- zniecierpliwiona dodała Nikki.
-Chcecie powiedzieć, że Eugene to Mike???
-Aga, on się nie urodził jako Mike Tak naprawdę miał inne imię - Eugene Maurice Orowitz. Ale to nikomu teraz nic nie powie. Tego Landona wynalazł w książce telefonicznej. Podobało mu się i sam się nazwał, ale na jakiej zasadzie nie wiem . Jeszcze jakieś pytania.
-Nie, omal nie spadłam z krzesła. Pięknie.
-Prześliczny! Mike jest śliczniutki.
-On ma wszystko doskonałe. –Dodała Isabell - Nie znalazłam jeszcze rzeczy, która by mi się w nim nie podobała. W jego przypadku powiedzenie "nikt nie jest doskonały" traci sens.
-Spójrzcie na tę fotkę. –Domi pokazała zdjęcie umięśnionego Mike’a z kaloryferem na brzuchu. –czyż nie piękny?
-Jak może się nam nie podobać?! – dodała Bell.
-Padłam jak je pierwszy raz zobaczyłam... – Domi nie mogła oderwać oczu od „sześciopaka”.
-Dziewczęta idźcie napawać się swoim ulubieńcem gdzie indziej, co? – Aga wypychała Domi i Bell za drzwi.- Mamy ważne rzeczy do omówienia.
-Jasne. –Domi spojrzała podejrzliwie. -Coś knujecie.
-Albo nam zazdroszczą, bo ich pupil to żmija.
-Mike wreszcie się odegrał za keczup.
-Właśnie- ADA zerknęła na koleżanki gdy drzwi zatrzasnęły się za Bell i Domi. - Może należałoby pomyśleć o jakieś małej zemście i - w ramach tej zemsty "li tylko oczywiście" i bliżej zainteresować się Mikem?
-Nie widzę siebie biegającej za Mikiem i zachwycającej się jego bujną fryzurką. – zaprotestowała Ewelina. -Jedyna zemsta, tak myślę to chyba napuszczenie na Pernella namolnych dziennikarek ... nie lubił udzielać wywiadów ... no i jakieś sweetfocie też
-Haha Ewelina, właśnie wyobraziłam sobie Pernella robiącego sobie sweetfocie! Haha, to był zabójczy obraz!
-yyyyy- NethP zatkało.
-Co jest NethP? Niezwykle rzadko Cię zatyka… -roześmiała się Aga.
-To przez te sweetfocie. Pernell robiący obie sweetfocie mnie dobił... a wyobraźnia ruszyła…
-Nie Tobie jednej.
-A Ty co tu robisz panienko! – Sio Niki! Do obozu Mike’a!
-Trzeba dać mu wycisk, co do tego jesteśmy zgodne!
-Ale ociupinkę zrobiło mi się go jednak żal – nieśmiało odezwała się Camila.
-Hę?!? – dziewczęta ze zdziwieniem popatrzyły na koleżankę.
-Ciekawe. – Zorina uniosła brwi.
-My mu współczułyśmy, że w paputkach miał kupę kasy, "odrabiałyśmy" mu to, wyrzuty sumienia nas gryzły, a on kasę spokojnie przechowywał w sejfie Mike'a – Ewelina obruszyła się. -…a swoją drogą, ciekawe, co on w tych paputkach trzymał, jeśli tak ich bronił? Fotki znajomych pań? Swoje zdjęcia z dzieciństwa? Listy od fanek? Szkoda, że ich dokładniej nie obejrzałyśmy ...
-Jeśli Dortort pilnuje też pieca kto wie może papućki nie spłonęły?-Aga zrobiła się podejrzliwa.
-One na pewno nie spłonęły. –ADA powiedziała mocnym głosem.
-O ile dobrze pamiętam ...to Camila powiedziała iż paputki są w piecu albo tam są… albo Camila ...- zamyśliła się Aga.
-Przepraszam bardzo, ale ja z reguły nie kłamię – oburzyła się dziewczyna.
-"z reguły..." a to dobre...
-Wybacz mi Camilo, ale coś mi się wydaje, że jesteś z naszym Pernellem w zmowie. Ty na pewno coś wiesz! –ADA spojrzała wnikliwie na koleżankę.
-Aaa… czyli jestem kombinatorką? –Camila wstała. -Nie wiem co bym zrobiła z paputkami.
-No właśnie o co jej paputki Robertsa? Ale co on mógł tam schować?
-Kilka rzeczy, małych ale istotnych, by się dało... wycinki z gazet... może jakiś chip komputerowy... ręcznie malowane jedwabne coś... –Senszen głośno myślała.
-Eeee…. Czy ktoś widział dzisiaj Pernella? - Camila próbowała odwrócić uwagę od paputków.
-Jestem dziewczęta. – w drzwiach stanął niepewnie Pernell. – Byłem zajęty bombonierką.
-Bombonierką? -Ewelina spojrzała podejrzliwie wywołując salwę śmiechu.
-Tak a nawet kilkunastoma.... Dla Was...w ramach przeprosin. Co? Dziewczęta? - Roberts uśmiechnął się trochę niepewnie, lekko łobuzersko i dodatkowo uniósł seksownie brew.
Dziewczęta parsknęły śmiechem. Złość wyparowała jak poranna mgła.
***
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pią 17:46, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 13 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:47, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Fantastyczny kolejny fragment Bombonierki na końcu najlepsze
A apteczka aby dobrze zaopatrzona? W środki uspokajające, sole trzeźwiące, aspirynę (żeby nikt się nie przeziębił po tych kąpielach). Jeszcze chyba się może przydać
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 0:56, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:17, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Aga świetny jak zawsze fragment, a na początek mglistego piątku jak znalazł. Znowu popłakałam się ze śmiechu. Zgadzam się z Senszen - bombonierki co super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:49, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Senszen Twoje nocne wizyty na forum mnie zadziwiają
A co tam, niech zna nasze dobre serca łoś jeden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|