Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fanfic o nas koleżankach z forum :-) z przymrużeniem oka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Agi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:04, 12 Sty 2014    Temat postu:

Właśnie Domi kogo chcesz poturbować uściskiem niedźwiedzim? Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zosia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:26, 12 Sty 2014    Temat postu:

Szymon coś niezdecydowany i chciałby i boi się Very Happy A my przecież jesteśmy troskliwe i opiekuncze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:45, 12 Sty 2014    Temat postu:

tak to akurat trzeba nam przyznać...co dziwne właśnie dotarło do mnie, że Wy naprawdę jesteście troskliwe i opiekuńcze Confused dziwne uczucie ...a Adaś chce uciec

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:46, 12 Sty 2014    Temat postu:

Z pewnością nie chce ... on tylko tak udaje Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:50, 12 Sty 2014    Temat postu:

taak....przez okno to na spacer poszedł ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:54, 12 Sty 2014    Temat postu:

... lunatykował ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zosia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:57, 12 Sty 2014    Temat postu:

Mężczyzni sami nie wiedzą co dla nich dobre,po to mają nas,przecież robimy wszystko dla ich dobra Laughing

A przez okno to dlatego,że brakowało mu ruchu i bał się wzruszyc przy pożegnaniu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:57, 12 Sty 2014    Temat postu:

hahaha Laughing ubawiłaś mnie ... może Ty mu wciśniesz ten kit Confused mam chyba pomysł na krótką scenkę Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zosia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:03, 12 Sty 2014    Temat postu:

Grzeczna dziewczynka,dalszy ciąg o to chodzi,pisz Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:14, 12 Sty 2014    Temat postu:

ok to Ty i Ewelina będziecie mu wciskać kit ...zobaczymy komu uwierzy Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zosia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:20, 12 Sty 2014    Temat postu:

Adasia przekonam do wszystkiego Embarassed Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:22, 12 Sty 2014    Temat postu:

Laughing gorzej jak Ewelina go przekona Laughing ale coś pomyślimy Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:29, 13 Sty 2014    Temat postu:

scena zainspirowana postami i czytaniem między wierszami.

*************************

-Spokojnie Adamie – Zosia spojrzała uśmiechając się ciepło.
-My tylko chcemy Cię ogolić- dodała Eveline. – I zmienić opatrunki i umyć i….- „O my gosh!” - Eveline zrobiło się słabo, gdy wyobraźnia podsuwała obrazy idealnego ciała mężczyzny i tego co chciałaby z nim zrobić. – Ekm… Pójdę po przybory, a Ty leż spokojnie i nie lunatykuj w stronę okna Adam. Nie chcemy zdrapywać Cię z trawnika, ha! To idę …wrócę niebawem.

Chwilę później.

-Zosiu chyba nie myślisz, że chciałem uciec – Adam złapał za nadgarstek pielęgniarkę i spojrzał jej długo w oczy. Lekko przesunął swoją dłoń nieco wyżej muskając kciukiem jedwabistą skórę pielęgniarki.

-Ekm….no wiesz….ja…-Zosi zaschło w gardle. Nie spodziewała się tak przyjemnego doznania. To spojrzenie Adama. Ten półuśmiech. Ten dotyk.
Adam wyczuł słabość kobiety i lekko przyciągnął do siebie zmuszając ją by usiadła na skraju łóżka.

-Myślisz, Zosiu, że opuściłbym to urocze miejsce? –Adam zbliżył nieznacznie swoją twarz do twarzy Zosi. Ich spojrzenia ponownie się zetknęły. Adam patrzył tym swoim zniewalającym spojrzeniem, w którym można było zobaczyć również iskierki rozbawienia.

-Więc Zosiu?

Zosia głęboko odetchnęła i odzyskała na chwilę zdolność mowy. Próbowała zażartować i mrugnęła mówiąc:

-Uważam, że chciałeś uciec…..bez pożegnania.

Próbowała wstać. Ale Adam zwiększył lekko uchwyt na nadgarstku i przyciągnął do siebie.
Pod wpływem jego zmysłowego spojrzenia i zniewalającego uśmiechu Zosi zakręciło się w głowie. Dobrze, że siedziała, gdyby stała na pewno zemdlałaby. Gwałtownie nabrała i wypuściła powietrze, żeby rozładować narastające napięcie.
Zamknęła oczy i oblizała nerwowo wargi. Adam ciągle trzymając ją za nadgarstek, drugą ręką złapał delikatnie za szyję i zbliżył swoje usta do jej ucha. Niski głos Adama doprowadził ją niemal do obłędu. Adam dotykając policzkiem jej policzka szepnął:

- Zosiu, odpowiesz mi na jedno pytanie?
-Tak- z trudem odpowiedziała.
-Dlaczego zagipsowałyście mi zdrową nogę?
-Co??? – Zosia próbowała zerwać się jak oparzona , ale Adaś blokował ją skutecznie.
-Mam powtórzyć pytanie? – spojrzał na nią z lekką ironią.
-Nie musisz – Zosia zastanawiała się jak uwolnić się od tego podstępnego gada.

Położyła powoli dłoń na jego piersi. W jej oczach nie było lęku tylko pewność. Uśmiechnęła się i zanurzając dłoń we włosach Adasia pocałowała go delikatnie w usta. Zaskoczony Adaś oddał pocałunek, zwolnił ucisk ma nadgarstku i wsunął swoją dłoń w hebanowe włosy Zosi.
Wtedy Zosia szybko wstała.

-Nieładnie Adam, a ja taka miła jestem dla Ciebie – w głosie Zosi ciągle można było wyczuć drżenie.

Adam nie wyglądał na osobę która miała wyrzuty sumienia. No może leciutkie. W końcu chciał trochę potarmosić Zosię, ale nie spodziewał się uczuć, które i nim zawładnęły. Było przyjemnie, tego był pewien.

-Zosiu mogę Cię na chwilę prosić.
-Tak…Eveline już….idę.
-Ja ciągle czekam na odpowiedź Zosiu– w głosie Adama wyczuć można było, o dziwo, rozbawienie.

Adam czekając na poranną toaletę sięgnął po kolejną lekturę autorstwa NethP.
Próbował przypomnieć sobie, o kogo chodzi. Uśmiechnął się do siebie.
„NethP….Neth P..? Nie kojarzę, ale pewnie będzie mi dane w końcu poznać. I co my tu mamy….”Kroniki Anadraidy”? …A cóż to takiego? ” – Adaś zmarszczył brwi. Omal nie połamał sobie języka czytając tytuł. – „Hm….dziwne to wszystko jakieś takie z innego świata, chociaż krasnale też grasowały po naszym ranczo….na upartego coś można zrozumieć.”


*************************


-Zosiu czy Ty wiesz co odkryłam? Zorina i Senszen! Nie zastanowiło Cię, że od wczoraj w ogóle tu nie zaglądają?!?!
-Hm…faktycznie. I co odkryłaś??
-Otóż każda ma swój obiekt! W osobnych salach! - Eveline z trudem panowała nad głosem.
-Ciszej Eveline…. pacjenta…- Zosia ruchem głowy wskazała na salę z Adamem. – On jest bystry.
-Coś wyniuchał?
-Niee…-Zosia wolała nie wtajemniczać koleżanki w ostatnie minuty spędzone z Adasiem- Ale trzema być czujnym.
-NethP a Ty dokąd? Będziemy golić pacjenta. – Eveline złapała za ramię dziewczynę.
-Amidala mi uciekł.

NethP weszła do sali by dostrzec jak jej królik skoczył z podłogi na nogi Adasia.

-Ach …przepraszam Adam…

Adam pokręcił głową i wziął czarną kulkę w dłonie. Nawet nie pytał skąd go zna. Spojrzał na młodziutką dziewczynę podając jej zgubę:

-Niech zgadnę, Ty jesteś pewnie NethP, a to Twoja zguba. I pewnie jesteś stażystką. Bardzo ładną stażystką. Proszę- Adam uśmiechnął się filuternie doprowadzając dziewczynę niemal do omdlenia.

Wzięła zgubę, podziękowała i opuściła salę zanim Adam mógł dostrzec jak czerwieni się po czubki uszu. Minęła Zosię i Eveline.

-Nieee- Zosia była zdumiona. – Naprawdę ? A to cwaniary. – pokiwała głową.
-Czym Ty się przejmujesz Zosia. Będzie więcej Adasia dla nas.
-Fakt, ale idę spojrzeć z ciekawości.

Zosia uchyliła cicho wskazane drzwi przez Eveline. Dostrzegła podśpiewującą Zorinnę niemal tanecznym krokiem opatrującą mężczyznę. Pacjent wyglądał na zdezorientowanego ale zadowolonego. Uśmiechał się do Zoriny, gładząc cieniutki wąsik pod nosem.
Na stoliku obok leżała miska, ręczniki i mydło.

Zosia zamknęła drzwi.
-No tak, a niby kto inny mógłby tam leżeć jak nie Will.
-Niech zgadnę. Senszen opiekuje się…..już wiem!.

Otworzyła drzwi nieco głośniej niż zamierzała. Senszen odwróciła się i popatrzyła na Zosię lekko zmieszana próbując zasłonić plecami tę część łóżka na której można było dostrzec twarzy mężczyzny.
Mężczyzna również lekko zdezorientowany uniósł się na łokciach i spojrzał na Zosię.

-Witaj Candy. – matka Domi spojrzała lekko ironicznie na zarumienioną Senszen z brzytwą w dłoni.
-My się znamy? Nie pamiętam? Tego jak się nazywam chyba też nie…
- Nie znamy się, ale nie martw się Candy. Senszen zajmie się Tobą doskonale.

Zosia mrugnęła do koleżanki i z szelmowskim uśmiechem wycofała się z pokoju.

-No popatrz to chyba mała samowolka nie sądzisz Eweline? Trzeba spytać doktora Szymona czy coś wie na ten temat.
-Najpierw Adam. Idziemy go ogolić i…zanim Isabell i Domi wrócą do sali z Joe. W końcu nie będą go kąpać w nieskończoność.
-Żebyś się przypadkiem nie zdziwiła.- parsknęła mama dziewcząt. – Zaraz wracam.
-To ja idę do Adasia, zacznę od golenia.- Eveline weszła do sali z uśmiechem na ustach i rozmarzeniem w oczach.


**************************


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 15:03, 13 Sty 2014, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:38, 13 Sty 2014    Temat postu: Fanfic o nas koleżankach z forum :-) z przymrużeniem oka

Adam chciał potarmosić Zosię ,nieładnie.
Tak czułam ,że lepiej zająć się Willem ,niż bić się w kolejce do Adama.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:45, 13 Sty 2014    Temat postu:

Dobre ... Adaś wybrał chyba najlepszą drogę, żeby się czegoś dowiedzieć o swojej sytuacji i nieco poskromić gorliwy personel medyczny. Jak wyczytalam, jednak kapiel i golenie go nie ominą. Problem basenu dyskretnie pominę. Może jakoś dokuśtyka na dwóch zagipsowanych nóżkach do łazienki ... chłopak ma charakter i niezłomną wolę. Najwyżej go pozbieramy z podłogi i będziemy miały dodatkową frajdę przy opatrywaniu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Agi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 24 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin