|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:59, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
lekkie bo ledwo żyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:01, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mada napisał: | Czyżby jakaś scena bójki się szykowała? Czy chcesz po prostu Adama naznaczyć kolejnym cierpieniem? |
Mada jak wiesz walka musi być... albo kolejne cierpienie .... do Teksasu daleko....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:03, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
AMG napisał: | Ewelina napisał: | Nie męczyłby się biedaczek ... |
Niniejszym cytuję, żeby nie było na mnie, jak kiedyś tak wyjdzie w opowiadaniu - w razie czego to na wyraźne życzenie Eweliny! |
trzeba wprowadzic do regulaminu że uśmiercanie głównych bohaterów grozi wydaleniem z forum ...ale pewnie nie przejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:30, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | AMG napisał: | Ewelina napisał: | Nie męczyłby się biedaczek ... |
Niniejszym cytuję, żeby nie było na mnie, jak kiedyś tak wyjdzie w opowiadaniu - w razie czego to na wyraźne życzenie Eweliny! |
trzeba wprowadzic do regulaminu że uśmiercanie głównych bohaterów grozi wydaleniem z forum ...ale pewnie nie przejdzie |
Ktoś tu chce mnie koniecznie stąd wykopsać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:32, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
wykopsać zbrodnię na Adasiu z Twojej głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:34, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Pójdzie z głową. Za mocno się trzyma. A głowa pójdzie z całą resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:36, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
to i dobrze ale mam nadzieję, że do świąt się wykaraska i wyjdzie z wyrka o własnych siłach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 11:14, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Od kilkunastu godzin bracia byli w drodze. Joe jechał tak szybko jak tylko mógł do San Francisco.
Adam i Hoss gnali na złamanie karku do pierwszego postoju dyliżansu, do St. George, w którym była ukochana żona Adama i …. właśnie….. Kto? Bo nie William – to pewne.
Umysłem Adama zawładnęły wydarzenia ostatnich tygodni. Analizował wszystkie informacje, które posiadał, resztę musiał mieć w sferze domysłów. Próbował znaleźć logiczne wyjaśnienie i wychodziło jedyne możliwe: ten osobnik to George młodszy brat Williama. Musieli być bardzo do siebie podobni skoro Patrycja dała się nabrać. William prawdopodobnie zmarł (słowo prawdopodobnie Adam najchętniej by wymazał ze swojego wywodu, ale dopóki nie potwierdzi tego nic nie jest pewne) w wyniku jakiegoś wypadku w kopalni.
W takim razie opcje są dwie: William zmarł w wyniku obrażeń a George wykorzystał swoje obrażenia do mistyfikacji. A może William utknął w Afryce? Nie o tym Adam nawet nie chciał myśleć. Więc George udaje męża Patrycji. Tylko dlaczego? Czyżby stracił swoją część kopalni W jakich okolicznościach? Nieważne. Nie przewidział, że William prawdziwy mąż Patrycji w odruchu skruchy przepisał na żonę swoją część. Adam tylko domyślał się, do czego jest mu potrzebna Patrycja. George pewnie namówił Patrycję, żeby oddała mu część pieniędzy. Tylko co obiecał w zamian?
Adam zastanawiał się czy zdążą do pierwszego postoju w St. George. Co prawda byli w stanie nadrobić zaległość zwłaszcza na czterystu trzydziestu milach ale wyjechali niemal dobę później, a to spora strata. Muszą zdążyć gdyż stamtąd do Dallas można dojechać na dwa sposoby.
Na północ w stronę Utah przez Colorado do Oklahomy i stamtąd do Dallas. Trasa dłuższa ale więcej przystanków więc bezpieczniejsza.
Na południe do Los Angeles przez Albuquerque do Dallas. Krócej ale i mniej bezpiecznie.
Obie trasy prowadzą w dwóch przeciwnych kierunkach by zbiec się ostatecznie w Dallas. Jeśli nie dotrą do St. George przed odjazdem dyliżansu będą musieli rozdzielić się z Hossem do następnej stacji.
Adam próbował policzyć ile czasu Joe będzie jechał do Dallas.
Joe musi najpierw dotrzeć do San Francisco. A to w przeciwną stronę do Dallas. Oby tylko sędzia Weetaker był na miejscu. Musi przekazać mu następujące dokumenty: akt zgonu Wiliiama Claytona, akt ślubu Adama i Patrycji. To dwieście pięćdziesiąt mil ale z Wirginia City. Pokonanie całego stanu Nevada to prawie czterysta trzydzieści mil plus dwieście pięćdziesiąt z San Francisco. Sporo. Czy zdąży przed nimi do Dallas? Oby. Te papiery mogą być na wagę złota.
W St. George Adam i Hoss dyskretnie dotarli do hotelu i zamówili pokój. Następnie Adam udał się do miejscowego szeryfa z listem polecającym od szeryfa Roy’a. Dowiedział się, że jeden dyliżans już wyjechał osiem godzin temu do Utah. Drugi wyjeżdża za pięć godzin do Los Angeles.
Adam czuł, że Patrycja jest jeszcze tutaj. Muszą być niezauważeni.
- Hoss wracamy do hotelu, prześpimy się. Potrzebujemy tego. Za pięć godzin sprawdzimy dyliżans.
Wrócili do hotelu, zjedli w pospiechu posiłek wzięli szybką kąpiel. Położyli się wreszcie po kilkunastu godzinach w siodle. Recepcjonista miał ich obudzić dokładnie o trzynastej.
Adam i Hoss ledwo przyłożyli głowy do poduszek zasnęli kamiennym snem.
------------------
Adam otworzył oczy. Spojrzał na zegar na ścianie.
-Cholera! Hoss wstawaj !
Adam zerwał się z łóżka jak oparzony. Błyskawicznie włożył buty, chwycił pas z rewolwerem i zakładając go w pośpiechu zbiegł po schodach. Nie czekał na Hossa.
W drzwiach niemal zderzył się z recepcjonistą. Zaklął i złapał go za klapy marynarki:
-Miałeś mnie obudzić o trzynastej !!! – wrzasnął Adam.
-Co się Pan tak gorączkujesz. Właśnie szedłem do Panów, to tylko dziesięć minut…
Adam już nie słyszał jego słów. Nie bacząc na ewentualne rozpoznanie przez Georga biegł co tchu na stację. Miał do pokonania kilkaset metrów. Z daleka dostrzegł z ulgą, że woźnica dopiero pakuje się na swoje miejsce na zewnątrz dyliżansu. Adam krzyknął biegnąc:
-Stop proszę się zatrzymać się ! Jeszcze ja!
Spocony i zmęczony dopadł drzwiczek dyliżansu. Z trudem łapał oddech. Zajrzał do środka w poszukiwaniu ukochanej twarzy, zapominając o ewentualnym niebezpieczeństwie…..
starajcie się nie przeliczać tych mil zbyt dokładnie uznajmy, że wartości są mocno zbliżone
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 23:16, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:07, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Czw 22:07, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:12, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
...do Teksasu daleko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:13, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To niech szybciej jadą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:15, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nie mogę zajechać koni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:17, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A chyba, że tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:08, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Spocony i zmęczony dopadł drzwiczek dyliżansu. Z trudem łapał oddech. |
Wychodzi na to, że Adam miał słabą kondycję. Przebiegł kilkaset metrów i już się spocił, i zziajał. Chyba powinien zapisać się na siłownię, więcej ćwiczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:14, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
zawsze konno to i słabą ale musiał przebiec kilkaset metrów, w upale, w kowbojkach to jakieś 80 sekund, po kilku godzinach snu .... uznajmy to za podstawy do usprawiedliwienia jego mizerniejszej kondycji ...i jeszcze weźmy pod uwagę fakt, że Adaś na pewno miał podwyższone ciśnienie ze stresu a to zawsze podnosi temperaturę ciała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 23:18, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|