|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
***
Yenefer jako nowa została oddelegowana przez koleżanki by sprawdziła jak chłopcy znoszą dzień otwarty z dziennikarzami i fotoreporterami. Dortort pozwolił im wściubić nos niemal wszędzie. W związku z tym dziewczyny przezornie ukryły się w kanciapie oglądając zdjęcia z różnych odcinków, próbując przeanalizować je pod jakimś konkretnym kątem i w sposób przemyślany rozważyć dalszą promocję serialu. Walczyły ze starym automatem do kawy, który wiecznie się zacinał i czajnikiem elektrycznym, który po przekroczeniu gwarancji, ponoć od czasu do czasu, próbował swoją mocą przenieść kogoś na drugi koniec tunelu. Portier ostrzegał dziewczęta i twierdził, że raz omal nie wyzionął ducha tak go kopnął prąd. Mknął już sobie w stronę światła, ale na końcu tunelu dojrzał nieboszczkę teściową i jakimś cudem zawrócił. Mimo to Mada zaryzykowała zagotowanie wody na herbatę.
Yenefer weszła do pokoju ze łzami w oczach. Trzymała się za brzuch ze śmiechu.
-….Niczym konik w boksie... -z trudem mówiła krztusząc się ze śmiechu.
-No nie! Kolejna, która kpi z jego przyczepy. – Mada z nerwów wsypała więcej cukru do herbaty niż zamierzała.
-Ależ absolutnie nie z przyczepy, tylko z pozy, czyli troszeczkę, ale tylko ociupinkę z…
-To oburzające. Jak tak można. –ADA przewróciła przesadnie oczami.
Wszystkie wiedziały kogo ma na myśli Yenefer. Tylko jedna osoba mogła kpić w żywe oczy podczas sesji.
-Właśnie Yenefer jak możesz? –Aga roześmiała się walcząc z automatem do kawy.
-Przyganiał kocioł garnkowi.
-On sam narzeka, że się czasem czuje … poza pracą na planie filmowym naganiają go do reklamowych objazdów, kampanii, imprez –broniła Ewelina -Być może to forma protestu i daje do zrozumienia, jak brzydko go traktują ...
-Jak konika?? Biedaczek, nic tylko przytulić, pocieszyć i... wyczesać. –ironizowała Yenefer.
-Bez przesady to tylko parę fotek. –Isabell pokręciła głową. –Tyle chyba może wytrzymać.
-Dobrze dziewczęta. –Aga zatarła ręce. –Mam pomysł. Natchnęła mnie tym pomysłem Mada. Aby rozwiać wątpliwości iż można "pić" i "pić" chciałam zogniskować tutaj focie, które rozwieją wszelkie wątpliwości z tym związane.
Na stole leżało mnóstwo zdjęć w związku z tym dziewczęta wybierały te, które zwróciły ich uwagę z osobna.
-Jak widać i piwo też można popijać majestatycznie. –Ewelina wybrała jedno.
-Czy trzeba czegoś więcej? –westchnęła Aga
-Może zakąski?
-Ooo! Nie pamiętam, w którym odcinku Adaś pił majestatycznie piwo z lampki z przewieszonym Joe na plecach?
-"The Julia Bulette Story"-Mada zajrzała do notatek.
-Adasiowi nic nie przeszkadzało w majestatycznym piciu...mogli go obwiesić bombkami, ubrać jak pajaca obwiesić Joe…
- ... a on i tak robił wszystko z wdziękiem. –dokończyła Mada wzdychając.
-A kojarzysz ten odcinek gdy Ben i synowie sami jadą na spęd i dołącza do nich taki młody, który chce zabić ojca szeryfa ? Chyba tam pił Adaś z filiżanki…
- Na spędzie z filiżanki? Niemal ekscentryzm. Niestety, nie kojarzę tego odcinka… -Mada zawiedziona szperała notatniku.
-On w paru odcinkach pił z takich filiżanek, na spędzie ... w tym odcinku, kiedy dołącza młody, który nie lubi taty szeryfa nie było Adasia. –Ewelina zmarszczyła brwi. - Może odcinek The first born?
-Słuchajcie mam pomysł. –ADA wzięła fotkę do ręki. –A może skoro NethP fascynują dołeczki załóżmy temat w myśl hasła: DOŁECZKÓW NIGDY DOSYĆ? Dołeczki Adasia są jedyne w swoim rodzaju, same zobaczcie.
[/quote]
-Przyznaję, słodko to wygląda... Niemowlaki tak mają. – Domi zaczęła się śmiać. -A niby taki ten Adaś wzór męskości … rany, dlaczego Joe czegoś takiego nie ma?!
-Domi, w tym jest wyższość Adasia. –ADA spojrzała na koleżankę. -On ma dołeczki, a reszta nie.
-Dlatego MY lubimy Adasia.- Ewelina westchnęła z rozmarzeniem.
-To niesprawiedliwe. –jęknęła Domi.
-Niektórzy mają ładny uśmiech i bez dołeczków. –Senszen pocieszała koleżankę.
-To zdjęcie to po prostu kwintesencja Adama. Super. – zachwycała się Kola.
-Jednak wolę Joe, z przyczyn niezależnych ode mnie. –Domi zerkała na fotkę. –Chociaż nie jestem ustawiona wyłącznie na Joe.
-No cóż… -Mada patrzyła zauroczona. -… w takim razie muszę wyznać, że jestem zaprogramowana wyłącznie na właściwy odbiór Adama.
-To tak ja ...wyłącznie na Adasia.- Aga mrugnęła do Mady.
-Ależ i ja tylko o Joe śnię... ale widzę, ze reszta też jest ładna. –protestowała Domi. -Adaś mi się wydaje z lekka podły...
-Adam z dołeczkami podły nie jest.
- Tak Mada. –zaśmiała się Aga. -Adam z dołeczkami czy bez nie jest podły...on po prostu jest mądry, pracowity, ambitny, zdolny, elokwentny, nonszalancki, mroczny, uczynny, a że przewyższa inteligencją braci to czasem jest zirytowany ich uszczerbkami jakich poskąpiła im natura i może z deka niecierpliwie i lekko złośliwie daje im o tym znać.... Ludzie nie zrozumiani przez świat z lekko introwertyczna duszą jak Adaś mieli pod górkę…
-A to co? -Camila podała zdjęcie- to nie z Bonanzy.
-Pierwsze zdjęcie podoba mi się od góry do nosa. –Mada skrzywiła się na widok wąsów.
-Zgadzam się. –Aga ledwie zerknęła nie chcąc sobie psuć nastroju.
-On tu wygląda jak Rett Butler ,który zaczął tyć. –podsumowała Zorina.
-Nie wiem jak to z Wami jest... przecież ma te same oczy…-Domi zerknęła przez ramię.
-Te wąsy? Wygląda jak wujcio z Cieplic... katastrofa. –Aga aż się wzdrygnęła.
-Co z Ciebie za fanka? –Ewelina spojrzała zdumiona na koleżankę.
-Wybiórcza Ewelino, wybiórcza. –roześmiała się Aga.
-Mnie tam Pernell podoba się cały. –Zosia zapatrzyła się na fotki wąsatego, ły…go i ogólnie nie-Adamowego Robertsa.
-Ja też tak mam. –porozumiewawczo spojrzała ADA.
-A ta fotka -Niki wzięła do ręki kolejną. –Kompletnie jej nie kojarzę.
Aaaa … -ADA uśmiechnęła się szeroko. -Tak wyglądał Pernell przed Bonanzą w 1958 r. "Pożądanie w cieniu wiązów".
-Słodką ma fryzurkę. –Bell wyszczerzyła zęby w uśmiechu.
-Co on taki roztarmoszony?! I... czy ja dobrze widzę i jest w różowym pajacu?!- Dom omal oczy nie wyszły z orbit.
-Ja się raczej zastanawiam czy oni mają z tyłu klapki ....-z niewinną miną spytała Aga.
-"Bonanza" przyniesie Pernellowi sławę to już wiemy… dzięki niej już jest bardziej rozpoznawalny, ale też trochę go to szufladkuje. Myślę, że właśnie tego chce uniknąć i dlatego chce zrezygnować po sześciu sezonach. – Isabell zatrzymała się nad fotką.
-To akurat problem wielu aktorów, łatwo wpaść do szuflady ale później ciężko z niej wyjść. –Zauważyła Zorina.
-Też tak myślę... Domi zasępiła się.- I sama nie wiem, czy to jest fajne czy nie...z jednej strony dobrze, że Cię rozpoznają, ale z drugiej...
-Och! – NethP wyrwała niemal fotkę z rąk Domi. -Nie widziałam jeszcze tego zdjęcia... -Uroczy, po prostu uroczy!!! Taki młody.... i ta fryzurka…-NethP rumieniła się. -Zachwyt mnie ogarnął.
-Ile Ty masz lat panienko, przypomnij mi, hm?
-…żeś się wieku uczepiła Aga…. To pojęcie względne jest, przecież w młodym ciele stary duch, czy jakoś tak…- Yenefer broniła koleżankę.
-NethP ma piętnaście lat Yenefer i powinna najpierw pokój posprzątać, a potem oglądać mężczyzn w pajacykach… i bez nich.
-A tu Pernell Roberts w Bronco. –Ada wyłowiła kolejne fotki. -Czyż nie cudny???
-Cudny, cudny.. -pokiwały ze znawstwem głowami.
-Mnie zachwyt ogarnął już jakiś czas temu i wciąż trzyma. -roześmiała się ADA.
-A to spójrzcie. –Mada w zachwycie patrzyła na fotkę Adama z dołeczkami trzymającego dłoń na żebrach w napoleońskim geście.- Rewelacja!
-Kim się tak zachwycacie dziewczęta? –W drzwiach oparty leniwie o framugę ze skrzyżowanymi rękoma stał od dłuższej chwili Roberts.
-Wiadomo Adamem Cartwrightem. Z "Bonanzy". –Camila próbowała zamaskować „obce zdjęcia”.
-Aha, stoję tu wystarczająco długo… -Pernell podszedł do stołu i wziął jedno ze zdjęć. –Z Bonanzy? To nie jest z Bonanzy….i to…i to… –spojrzał nieco ironicznie po twarzach zarumienionych dziewcząt. –Przyznajcie w końcu, że MNIE lubicie, a nie Adama hm? –Pernell uniósł seksownie brew.
-Myślisz, że jak wcelowałeś bombonierkami w nasze gusta… - Ewelina groźnie wcelowała swój palec w jego pierś, choć na słowo bombonierka dziewczęta zachichotały. -…to od razu nas do siebie przekonałeś?
–Przecież upadłem Wam do stóp, kupiłem Wam słodkości, a wiecie jak Dortort skąpi. Co poradzę, że jestem…..-Roberts zawiesił na chwilę głos w poszukiwaniu odpowiedniego słowa. -…trudny we współżyciu. Wkurza mnie ta cała otoczka wokół serialu, chciałbym robić swoje i iść do domu, a nie jak koń na wybiegu prezentować się z każdej strony… nie jestem Landonem, nie mam na utrzymaniu dzieci…
-…a nie mówiłam…-Ewelina spojrzała na koleżanki.
-Kupił mi tradycyjne, wedlowskie „Ptasie Mleczko”, już mnie przekonał. –Mada zniżyła głos do szeptu.
-A mnie śliwki w czekoladzie.- ADA właśnie ukradkiem wsadziła jedną do ust z namaszczeniem.
-Galaretkami w czekoladzie kupił mnie jak nic. –szeleszczący papierek Agi mówił wszystko.
-U mnie miał spore ułatwienie. –Camila włączyła się konspiracyjnie. -Zjem wszystko co słodkie, mleczne i nie ma w sobie rodzynek, ani kokosów.
-Wszystko mu wybaczamy ,wystarczy ,że się uśmiechnie i podniesie brew. –Zorina pokiwała głową. -Ten błysk w jego oku taki sexi….
-Może Ewelina nic nie dostała? –szepnęła Kola. –w sumie nie widziałam, żeby coś jadła.
-Ja nie mogę jeść słodkości….- Ewelina na chwilę przerwała wbijanie oskarżycielskiego palca w Parnella zadziwiając koleżanki swym wyczulonym na ciche dźwięki ucho. –…żadnych serniczków, bombonierek, zalecenie lekarza.
-Bombonierki są najlepsze … -parsknęła Senszen wywołując rozbawienie.
-O co chodzi z tymi bombonierkami. –Pernell podejrzliwie spojrzał na dziewczęta. –I nie wciskajcie mi kitu! Nie jestem głupi. –spojrzał wyczekująco zamierając z filiżanką przy ustach.
Jego kusząco uniesione brwi i badawcze spojrzenie wywołały drżenie w sercach dziewcząt. Na wszelki wypadek zamknęły oczy. Za dużo mogły zdradzić ich - jakby nie patrząc- pupilowi.
-Powiemy mu? -Ewelina rozejrzała się po koleżankach, a uzyskawszy niemą aprobatę spojrzała na mężczyznę.
-Działamy konspiracyjnie… wiesz hasło-odzew, żeby Dortort się nie zorientował. Bo jak już wiesz scenarzysta wziął urlop na dwa tygodnie i Mike zasiądzie za kamerą i jak jeszcze nie wiesz… Dortort leci na ślub kuzynki i nie będzie go ….również dwa tygodnie. –Ewelina zatarła ręce z emocji.
-I…??? –Roberts przysiadł na stoliku unosząc znowu jakże uwodzicielsko, brew wzbudzając westchnienie w piersiach niewiast.
-Chcemy przerobić lekko scenariusz i Mike zgodził się nakręcić ten odcinek i nie wspominać nic Dortortowi, aż do emisji w telewizji.
-Super! Jestem za....
-Ale żeby Dortort się nie zorientował to mówimy kodem czekoladka- pocałunek, rozumiesz? –Ewelina spojrzała triumfująco na Roberta.
-Niesienie bombonierki to niesienie dziewczyny do… No wiesz gdzie…-zarumieniła się Aga.
-…a wrąbanie połowy bombonierki to…-Ewelina nie dokończyła, ale poruszenie w kanciapie i szelmowski półuśmiech Roberta mówił, że doskonale zrozumiał tajny kod.
-Podoba mi się ten plan z bombonierką –wyszczerzyła się Niki.
-Dobra zostawiamy Was idziemy na zakupy dla Eugene’a –zawyrokowała Domi patrząc na Niki i Bell.
-Cóż, uzależnienie od keczupu to poważna sprawa. –filozoficznie stwierdziła Yenefer.
-Mike nie zeżarł tyle keczupu to one…szkoda gadać. – Bell machnęła ręką i dziewczęta wyszły z plecakami każda rozglądając się za dodatkowymi torbami.
-Pozdrówcie Eugeniusza ... czyli swojskiego Gienka, a może Gienia –rozważała Ewelina.
-Czyli Gieniuś Landon... Ewelina, uczyniłaś mój dzień piękniejszym. –Yenefer zaczęła się śmiać. –Czyli Gienek Landon…haha
-Owszem, Gieniuś i owszem słodkie, ale... niestety nie Landon, Yenefer. –Domi odwróciła się w drzwiach.
-No tak Gienka Orowitza. –zaśmiała się Aga.
- I co z tego ? –Zorina była lekko zirytowana. - Gienek brzmi tak zabawnie ,swojsko i znajomo.
- A co ma być? Po prostu Gienek fajnie brzmi. –uśmiechnęła się Ewelina.
- Może i nic, ale bawi mnie szalenie. –Mada parsknęła śmiechem.
-Zamykamy temat Gienka dziewczęta i wróćmy do czekoladek. – Pernell wyszczerzył zęby w uśmiechu ukazując tradycyjnie boskie dołeczki. -Czyli jeśli dobrze zrozumiałem jedna czekoladka będzie w tym scenariuszu czy pół bombonierki?
-Chyba oszalałeś Roberts- Dortort stanął w drzwiach trzymając się za serce. –Żadnych czekoladek, a już na pewno nie zeżresz mi połowy bombonierki… budżet tego nie wytrzyma. Chodź ze mną musimy pogadać. A Wy drogie panie weźcie się do pracy.
Pernell mrugnął do dziewczyn i wyszedł za Dortortem.
-Wracamy do roboty dziewczyny. –Senszen i reszta przeglądała w skupieniu fotki.
-A to?- Mada patrzyła z zachwytem – Pełna kurtuazja, rewelacja! A Adam ma minę zadowolonego samca.
-Na którym Mada? –Pernell przykleił się do pleców dziewczyny zerkając przez jej ramię.
-Podrywu runda trzecia. –skwitowała pod nosem Yenefer. –Szczęściara.
Gdyby piorun strzelił w tym momencie w kanciapie, nie odwróciłoby to uwagi od czerwieniejącej Mady. W tej chwili marzyła by chwycić czajnik po gwarancji i polecieć w stronę światła.
***
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 15:31, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:08, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Adam się tak uśmiecha jak widzi naszą grupę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:12, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
spoko małe problemy z kopiowaniem ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:21, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle, fragment jest rewelacyjny, naprawdę świetnie się czyta
Przy fragmencie Cytat: | -NethP ma piętnaście lat Yenefer i powinna najpierw pokój posprzątać, a potem oglądać mężczyzn w pajacykach… i bez nich. | zakrztusiłam się ze śmiechu herbatą Ciekawe, co na to powie Neth P?
Czekam na dalsze twoje opowiadania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:31, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No i teraz śliwki w czekoladzie będą mi się kojarzyć tylko i wyłącznie z uniesioną brwią Pernella. Aga, po raz kolejny ubawiłaś mnie do łez. Oczami wyobraźni widzę takie stadko foczek (sorry za określenie) krążące z przejęciem wokół Pernella.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:38, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | -NethP ma piętnaście lat Yenefer i powinna najpierw pokój posprzątać, a potem oglądać mężczyzn w pajacykach… i bez nich. |
a przy okazji, czy NethP wciąż sprząta pokój bo coś ostatnio nie pokazuje się na forum.
Aga tekst super i od razu poniedziałek nie taki straszny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Nie 22:41, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:40, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Portier ostrzegał dziewczęta i twierdził, że raz omal nie wyzionął ducha tak go kopnął prąd. Mknął już sobie w stronę światła, ale na końcu tunelu dojrzał nieboszczkę teściową i jakimś cudem zawrócił. |
Ten fragment mnie zmiażdżył.
Aga napisał: | -NethP ma piętnaście lat Yenefer i powinna najpierw pokój posprzątać, a potem oglądać mężczyzn w pajacykach… i bez nich. |
Popieram, aczkolwiek szkoda mi koleżanki. Niech chociaż jednym okiem popatrzy na te zdjęcia.
Aga napisał: | –Przyznajcie w końcu, że MNIE lubicie, a nie Adama hm? –Pernell uniósł seksownie brew. |
Jak to się doprasza o komplementy, nadstawia główkę do głaskania.
Aga napisał: | -Dobra zostawiamy Was idziemy na zakupy dla Eugene’a –zawyrokowała Domi patrząc na Niki i Bell. |
To się nazywa bezinteresowna miłość. Dziewczyny dźwigają takie ciężary, a Joe i tak nie chce się utuczyć.
Aga napisał: | Gdyby piorun strzelił w tym momencie w kanciapie, nie odwróciłoby to uwagi od czerwieniejącej Mady. W tej chwili marzyła by chwycić czajnik po gwarancji i polecieć w stronę światła. |
Tutaj to się popłakałam ze śmiechu. Znając siebie, to pewnie zrobiłoby mi się gorąco z zażenowania i chciałabym się zapaść pod ziemię, ale nie powstrzymałabym się przed komentarzem typu: "Dominujący samiec alfa".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:21, 31 Mar 2014 Temat postu: Na planie filmowym z przymrużeniem oka. |
|
|
Ale Mada lubi tego dominującego samaca ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:01, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A która nie lubi?
A tak opowiadanie wesołe, nie mogę się doczekać kontynuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie kto nie lubi? Tylko po co ma chłopak wiedzieć? Jeszcze mu woda sodowa do głowy uderzy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 15:04, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:10, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię ... od czasu do czasu , a woda sodowa może mu uderzyć do głowy, dlaczego nie - okiełznanie tego stanu rzeczy będzie dla nas prawdziwym wyzwaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:14, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
masz jakieś pomysły na ostudzenie jego wysokiego mniemania o sobie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:18, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję rozmowę z Dortortem o wydatkach ... ponoszonych na kręcenie serialu ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:20, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Narazie nic mi nie przychodzi do głowy, ale pomyślę. Zawsze możemy udać brak zainteresowania naszym idolem, ewentualne nadmierne okazywać uczucia jakimi są szarpane nasze jestestwa na widok naszego słoneczka:lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:20, 31 Mar 2014 Temat postu: Na planie filmowym z prymrużeniem oka |
|
|
Pokonać go w warcaby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|