|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:40, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dorabiam sobie w szpitalu? Czemu by nie? Zawsze ładne pielęgniarki i nocne dyżury z nimi sam na sam. Hehehehehehe xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 2:14, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no no... Administracja szpitala na nocnych dyżurach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:48, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czy znajdzie się miejsce w twoim opowiadaniu także dla mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:13, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
tak, miałaś się pojawić w następnej części tylko chwilowo porządki świąteczne mnie zdominowały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:09, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wymyśliłaś dla mnie coś fajnego i ciekawego. Już nie mogę się doczekać następnej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:16, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A więc czekam na kolejny odcinek tego opowiadania. Mam tylko też wielką nadzieję, że będzie w nim dużo miejsca dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:21, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kola napisał: | Już nie mogę się doczekać następnej części. |
ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:42, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | -Cieszymy się bardzo. Pacjenci rzadko doceniają nasze starania. |
O to, to, to, to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:48, 19 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
tzn ze Adas ma docenic starania ? a jesli tak to w jaki sposób
będzie musiał doceniać....długo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Czw 22:49, 19 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 1:49, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zależy jak długo będzie pozostawiać pod naszą opieką. Bo jak tak dalej pójdzie, to jeszcze wymknie się w piżamie i skarpetkach a my go będziemy wszędzie szukały a On na poczcie telegram wysyła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:55, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
wierzę w naszą czujność a Rika jest na pewno pewna. A Ty zawsze zjawiasz się jak duch bezszelestnie nie, Adaś nie ma szans....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:48, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma szans na wymknięcie się spod tak czułej i obowiązkowej opieki ... żadnych szans
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:19, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
-Co mu powiedziałaś? – koleżanki wyczekująco patrzyły na Eveline.
-Powiedziałam, że na górze jest oddział dziecięcy i miałyśmy zrobić grafik, kiedy i które zwierzątko będzie umilać dzieciom czas. Nastąpiło małe nieporozumienie i wszystkie przyniosłyśmy zwierzaki naraz.
-Uwierzył?
-Oczywiście! Dodałam ze skruszoną miną, że nie wiedziałyśmy jak zareagują inni pacjenci I stąd to ukrywanie.
- I co on na to? –zapytała Kola gładząc na kolanach Pusię.
-Powiedział, że lubi zwierzęta i nie ma nic przeciwko. No, będzie spokój. Kto ma nocny dyżur przy pacjencie?
-Ja i AMG – Kola wstała gotowa do pracy.
**************
-Co robisz Kola? –Adam podparty na łokciu próbował dostrzec co ta urocza pielęgniarka pisze i do tego w nocy.
-Piszę opowiadanie.
-Proszę, proszę kolejna zdolna pielęgniarka. Albo tu coś rysujecie, albo coś piszecie i prawie zawsze coś czytacie. To niewiarygodne wręcz. Marnujecie się dziewczęta. A o czym piszesz?
-To dopiero ….zarys. Jeszcze nie wiem jak potoczy się powieść. Jedno jest pewne główny bohater zostanie otruty przez szaloną pielęgniarkę...albo może zasztyletowany…. jeszcze nie wiem…a może zabalsamowany..- głośno rozważała Kola.
-A jak się nazywa główny bohater? – nagle zainteresował się Adam.
-Yyyy… Adm…Ekm…Cart ekhm, ekhm ….chyba zaschło mi w gardle, pójdę się czegoś napić.
Kiedy tylko Kola wyszła Adam wstał i wziął do ręki kartki. Zanim zdążył cokolwiek przeczytać Jean Chroniquer wyrwał mu notatki z rąk.
-Ładnie tak przeglądać cudze rzeczy panie Cartwrhigt? – zaśmiał się złowieszczo.
-Co pan tu robi drogi panie? – jak zwykle nagle i niespodziewanie, pojawiła się Senszen.
Patrzyła na Jeana ale Adam przysiągłby, że zerka również na niego spod półprzymkniętych powiek .
Adama znowu przeszły ciarki po plecach - „Dziwne jeszcze nigdy nie widziałem jej an face. Zawsze z profilu jak na egipskich malowidłach” – zmarszczył brwi.
-Uzupełniałem notatki Senszen, zabrakło mi kilku danych pacjenta.
-O drugiej w nocy Jean? Administracja pracuje w dzień, od dwudziestu lat, więc?
-Jean ta książka jest rewelacyjna będziesz kiedyś wielkim pisarzem. Ale chyba w końcu Hrabia….– dopiero teraz AMG dostrzegła Senszen.
-Kilku danych…-popatrzyła na Jeana i pokręciła głową i skierowała się do drzwi – Chodź Sachmet.
Adam dopiero teraz dostrzegł kota leniwie podążającego za Senszen.
******************
-Śniadanie panie Cartwright – Hania dźwięcznym głosem poinformowała pacjenta – musi pan dobrze się odżywiać. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, a pan jest naszym ulubionym pacjentem. Musimy dbać o pana.
Adam nieufnie spoglądał na posiłek. Szalona pielęgniarka ma go otruć? Na wszelki wypadek wzmoże czujność.
-A cóż to już nie jestem dla pana jak balsam na duszy panie Cartwright?
-Balsam? Jesteś Hannah, jesteś – podejrzliwość Adama sięgnęła zenitu. „Gdzie moi bracia, i Pa? Chyba wiedzą, że tu leżę”.
-Witaj braciszku – jak na zawołanie w drzwiach oparty o futrynę stanął Joe.
-Witaj, witaj – Adam był zirytowany – Gdzie się podziewałeś do diaska, przez ostatnie kilka dni. Gdzie Pa i Hoss?
-A co się tak gorączkujesz chyba nie jest Ci tu źle. Hm ? Nic Ci nie jest starszy bracie? – pytał Joe wodząc od dłuższej chwili za stażystkami Domi i Isabell.
-Gdybyś łaskawie na mnie spojrzał to byś wiedział. Chodź tu Joe i przestań gapić się tam gdzie nie trzeba- syknął Adam.
-O witamy pana….
-Joseph – pochylił się i ucałował dłonie dziewcząt.
-O jaką śliczną kurteczkę masz, chyba sobie sprawię podobną – Domi zrobiła maślane oczy do Joe.
-A jakie piękne kowbojki, mam podobne i kapelusz, wybieram się do Wirginia City – Isabell mrugnęła do Joe.
-Cóż za niesłychany zbieg okoliczności. Mieszkam tam, chętnie Cię oprowadzę Isabell.
- Ile razy mam mówić Domi? Nie przynoś szpady do szpitala – w drzwiach stała Zosia – zabierz to stąd. Jeszcze komuś stanie się krzywda – mimowolnie zerknęła na Adama i uśmiechnęła się.
-Hmm, szermierka – Joe się rozpromienił – znam kilka świetnych sztuczek. Mogę pokazać Wam dziewczęta, kobieta w dzisiejszych czasach musi umieć się bronić.
-Cudo – Domi już tonęła w oczach Joe. –Mamciu idziemy.
Joe objął dziewczyny ramionami i skierował się ku wyjściu.
-Joe co ty wyprawiasz? Wracaj.– ostro wkurzony Adam próbował wstać z łóżka.
-Spokojnie – Zosia złapała za ramiona Adama i zmusiła go by usiadł na łóżku- w pana stanie nie wolno się denerwować.
-W jakim stanie? Dobrze się czuję! Niech pani zawoła mojego brata. Proszę mnie puścić. Nie chcę się z panią szarpać, jestem dżentelmenem.
-Wiem Adamie- Zosia zgrabnie przeszła na „ty” patrząc mu głęboko w oczy – A Joe wróci, spokojnie, prędzej niż się spodziewasz.
Jakkolwiek miało zabrzmieć, zabrzmiało złowrogo.
*******************
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Wto 14:55, 07 Sty 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:23, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Joe jak to Joe tak zajęty wielbicielkami ,że zapomniał ,że brat chce uciec z tego wariatkowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:00, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Raczej odetchnąć od bardzo troskliwej opieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|