|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:12, 23 Lut 2014 Temat postu: Gdyby Will został w Ponderosie |
|
|
Gdyby Will nie zakochał się w Laurze i został w Ponderosie ,jak by się jego postać rozwinęła ?
Jakie miałaby przygody ?
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Nie 21:20, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:14, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
To zostałby i pracował z Cartwrightami. Na pewno nie zastapiłby Adama, ale w jakiś sposób stał się uzyteczny, wykorzystany w scenariuszach. Niestety, był wysokim, przystojnym facetem i pewien mniej wysoki obawiał się konkurencji. Postawił sprawę jasno - Guy nie może zostać i ... nie został ... chociaż jak dla mnie, to bardziej pasował do rodziny aktor, który grał przyrodniego brata Joe, albo Tim Matheson grający Griffa Kinga. Na pewno nie pasował Jamie (to oczywiscie moje zdanie, ktoś inny może mieć inne) ani urodą, ani grą ... ale ... był piegowatym kurdu ... niewysokim chłopcem. Po latach wyrósł na faceta o miłej powierzchowności, sympatycznego, ale oczywiście nie grał w Bonanzie. W kontynuacjach też o nim nie ma wzmianki ... No i Candy canaday ... opinie są podzielone. Nie jest przystojny, ale ma łobuzerski urok, wdzięk, mozna go polubić. Zastanawiam się, dlaczego w serialu nigdy nie wykorzystano jego talentu wokalnego. pięknie śpiewał. No, ale może ten mniej utalentowany muzycznie amant obawiał się kolejnego rywala o pięknym głosie. Dlatego Candy nie śpiewał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:24, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Gdyby Will pozostał w Ponderosie, pewnie co jakiś czas dopadałaby go awanturnicza przeszłość w postaci kłopotów i dawnych znajomych.
To z kolei dawałoby pole do popisu scenarzystom. Nie widzę go jako potulnego krewnego, który z pokorą wykonuje rozkazy Bena.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Nie 22:25, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:27, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
myślę, że Will byłby dobrym rozwiązaniem, zgadzam się z w/w uwagami dziewczyn, byłoby ciekawie...Jamie to najgorsze z rozwiązań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neth P
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 11 Sty 2014
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:32, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Na pewno byłoby ciekawie. Jak dla mnie mógł zostać i Clay też mógł zostać, już się wypowiadałam, że usunięcie Guy Williamsa i Barry'ego Coe uważam za chamstwo
Wracając do tematu gdyby Will został w Ponderosie, życie Cartwrightów na pewno by nie straciło na atrakcyjności, a może nawet dużo by zyskało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neth P dnia Nie 22:33, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|