www.bonanza.pl

ADA

Pamiętam jak po raz pierwszy usłyszałam piosenkę "Szeptem", byłam pod jej ogromnym wrażeniem. Nie wiedziałam kto śpiewał tę piosenkę, dopiero moja Mamusia powiedziała mi, że wykonawczynią była Ludmiła Jakubczak. Od tamtej pory jest moją ulubioną piosenkarką lat 60 XX w. Jej kariera była bardzo krótka, ale niezwykle błyskotliwa. Ludmiła Jakubczak urodziła się 17 czerwca 1939 r w Tokio, a 3 listopada 1961 r. zginęła w wypadku samochodowym pod Warszawą. Piosenkarka miała zaledwie 22 lata. Do wypadku doszła gdy wracała do Warszawy z Łodzi z nagrania programu telewizyjnego "Muzyka lekka, łatwa i przyjemna". Samochodem kierował jej mąż Jerzy Abratowski, a pasażerką była również Irena Santor. W wypadku śmierć poniosła tylko Jakubczak. Santor odniosła natomiast poważne obrażenia. Mąż piosenkarki nigdy nie uwolnił się od prześladowania o swojej winie. Wyjechał na stałe do U.S.A. gdzie zginął przypadkowo w 1989 roku w Los Angeles podczas napadu na bank.
Ludmiła Jakubczak miała niesamowity głos, taki "uśmiechnięty głos". Ta młoda dziewczyna potrafiła perfekcyjnie panować nad swoim głosem, a przede wszystkim śpiewała wyraźnie, czysto i z niesamowitą precyzją. Dziś jej styl śpiewania może trącić myszką, ale wtedy robiła niesamowite wrażenie. Była piosenkarka swingującą, co w tamtych czasach w naszym kraju nie było zbyt dobrze widziane (trąciło zgniłym zachodem).
Oprócz "Szeptem" najbardziej popularna i chyba znana do dziś jest piosenka "Gdy mi ciebie zabraknie". Mnie także bardzo podoba się piosenka "Alabama", "Dwie szklaneczki wina", "Tylko raz".

"Szeptem" https://www.youtube.com/watch?v=e16baGK71do
"Gdy mi ciebie zabraknie" https://www.youtube.com/watch?v=Qco8LZQFjrQ
"Tylko raz" https://www.youtube.com/watch?v=XZO4AB2MSuA

Ludmiła Jakubczak

Ewelina

Fajnie że, ktoś o Niej pamięta. Czytałam, że na prośbę rodziców przez rok nie puszczano Jej piosenek przez radio. Teraz bardzo rzadko mozna Ją usłyszeć. A przecież miała wielki talent.