 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:32, 11 Lut 2013 Temat postu: Charles Bronson |
|
|
Urodził się w rodzinie emigrantów z terenów Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ojciec, Tatar lipkowski, wyemigrował do Ameryki z Druskienik, matka zaś, Maria Walińska (Valinsky), była córką emigrantów pracujących w kopalni antracytu w Tamaqua w Pensylwanii. W domu mówiło się wyłącznie po polsku. Charles nauczył się poprawnej angielszczyzny dopiero w wieku nastoletnim. Straciwszy ojca, w wieku 10 lat podjął pracę w kopalni, ucząc się równocześnie. Wedle wspomnień Bronsona jego szlachecka po mieczu i kądzieli rodzina była w dobie wielkiego kryzysu tak uboga, że do szkoły uczęszczał w sukience po siostrze.
W 1943 wstąpił do Korpusu Powietrznego Armii Stanów Zjednoczonych i od 1945 służył jako strzelec pokładowy na bombowcach B-29 stacjonujących na Pacyfiku (Guam). Za odniesione w wojnie rany został odznaczony orderem Purpurowego Serca.
Charles D. Buchinsky zmienił nazwisko na Bronson dopiero w okresie makkartyzmu w obawie, że "Buchinsky" kojarzyć się może z nazwiskami rosyjskimi.
Imał się różnych zawodów, był górnikiem, bokserem, kierowcą. Karierę aktorską rozpoczął w 1951. Początkowo były to epizody, w których grał gangsterów i Indian. Popularność zdobył po występie w westernie Siedmiu wspaniałych (1960) oraz Wielkiej ucieczce (1963). Sukces odniosły też jego role w Parszywej dwunastce (1967) i Pewnego razu na Dzikim Zachodzie (1968). Często grywał Polaków i osoby polskiego pochodzenia (Wielka ucieczka, Parszywa dwunastka). Od lat 70. wcielał się głównie w postacie "twardych mężczyzn" (cykl Życzenie śmierci). Pod koniec życia zmagał się z chorobą Aizheimera.
Rozmawaliśmy o nim przy temacie Pewnego razu na Dzikim Zachodzie -bo on jako tajemniczy Harmonijka był zdecydowanie najlepszy w tym filmie.
Z drugopalnowej roli umiał zrobić perełkę tak jak to było w westernie Ranczo w dolinie.
I zawsze mnie wzrusza ten fragment Siedmiu wspaniałych gdy jego Bernardo ginie a ci mali chłopcy zgodnie z umową przynoszą kwiaty na jego grób.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 9:40, 11 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:28, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno pochodził ze szlacheckiej rodziny, bo o ile pamiętam Tatarom Lipkowskim Polscy Królowie nadali szlachectwo i stosowne herby. Nie zawsze wiązalo się to z korzyściami majątkowymi, ale zasługi dla Ojczyzny niewątpliwie mieli i z tej społeczności pochodzilo wielu wybitnych i znanych Polaków. Ich patriotyzmu też nigdy nie kwestionowano. Fajnie, że jeden z nich zrobił tak wielką karierę w USA. W dodatku nie wypierał się polskiej mowy. Bo z tym różnie bywało u kilku gwiazdeczek? gwiazd? Bronson był świetny też w filmie Telefon, Samuraje i kowboje i w Prawie Murphy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|