|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:00, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ostatnie drzwi przed niebem
Akcja dzieje się jakby na wielu płaszczyznach i w wielu zakątkach Stanów jakby jednocześnie, a zaczyna się następująco: Dwudziestolatka po wyjściu z więzienia pomieszkuje u ciotki w przyczepie kempingowej. Ciotka jest przesympatyczną bardzo ciepłą osobą o której tylko pomarzyć. Odwiedza ich urocza, rezolutna dziewczynka (Leilani) bardzo inteligentna o bujnej wyobraźni i ciętym języku. Jest ułomna i twierdzi, że niedługo zginie podobnie jak jej brat przed kilkoma laty wywieziony rzekomo pod pretekstem leczenia przez osobników UFO. W odległym zakątku ucieka chłopiec, którego początkowo wzięłam za brata Lelanim jednak to ... ktoś z "darem" (tu westchnęłam) Są też dwie siostry, których ścieżki przecinają się z chłopcem. W zasadzie zaczynają mu pomagać. Oczywiście wszyscy bohaterowie zmierzają ślepo do niezamierzonego spotkania.
Trudno określić kto jest głównym bohaterem, ale od początku czekam kiedy przetną się ścieżki pewnego detektywa z dużym poczuciem bezinteresownej odpowiedzialności z dziewczyną po przejściach. Detektyw utracił sens życia, ale "zmuszony" przez troskę i sumienie do odwiedzenia ciotki Mickey nabiera przekonania, że tylko on jest w stanie uwierzyć kryminalistce a tym samym i Leilani, która rozpoczęła już podróż z psychopatycznymi rodzicami ku śmierci. Koniec końców wszyscy trafiają na siebie choć to...trochę trwa. Mam mieszane uczucia, aczkolwiek w większości fajna, tylko ten wątek z obcymi....jakby zgrzyta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 15:29, 18 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:05, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mada czytam coś na kształt krótkich opowiastek Koontza z gatunku.... "Strefa mroku" czy coś w ten deseń... "Trzynastu apostołów" rozpoczyna cykl. Znasz może? Opowiadania są za krótkie jak na mój gust i czasem kończą się nad wyraz szybko, jakby pisarz miał pomysł, ale mało czasu na treściwe zakończenie i wyjaśnienie "anomalii" które powodują nagły zwrot akcji.... to jedyny minus.
p.s. Nie mogę trafić na "Niewinność" wiesz o co chodzi....
Intensywność czytałam
Mada czytałaś może "Ziarno demona"? właśnie skończyłam i uważam, że to jedna z lepszych książek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 10:13, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Mada czytam coś na kształt krótkich opowiastek Koontza z gatunku.... "Strefa mroku" czy coś w ten deseń... "Trzynastu apostołów" rozpoczyna cykl. Znasz może? Opowiadania są za krótkie jak na mój gust i czasem kończą się nad wyraz szybko, jakby pisarz miał pomysł, ale mało czasu na treściwe zakończenie i wyjaśnienie "anomalii" które powodują nagły zwrot akcji.... to jedyny minus. |
Czytałam tomik opowiadań Koontza zatytułowany "Trzynastu apostołów". Tytułowe opowiadanie jest znakomite. Było tam też jedno o superinteligentnych szczurach i też mi się bardzo podobało. A co do objętości opowiadań, to coś mi się kojarzy, że autor publikował je w czasopismach o tematyce fantastycznej i musiał pisać pod dyktando, tzn. miał narzuconą objętość.
Aga napisał: | Mada czytałaś może "Ziarno demona"? właśnie skończyłam i uważam, że to jedna z lepszych książek. |
Owszem, czytałam. Dobra książka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Sob 12:32, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:22, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Teraz rozumiem skąd te krótkie opowiastki. Trzynastu apostołów już przeczytałam. Świetne. Niezły braciszek..... O szczurach też, Szalonej dyni...., i krwiożerczym wnętrzu torebki ta jakby mniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 20:24, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:28, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Krwiożercze wnętrze torebki kojarzę, ale słabo. O szalonej dyni chyba nie czytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:35, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Złodziej ukradł staruszce torebkę. W zaciszu domowym złodziej oglądał łupy i z tej własnie torebki wylazł potwór, coś na kształt "kary" za grzechy i wciągnął go do torebki. Staruszka przyszła po własność długo po konsumpcji złodzieja przez ...."potwora" po wielogodzinnej maltretacji.
Dynia działała na podobnej zasadzie. W nocy oddawała Tobie coś dał światu.... czyli pożarła wszystkich z wyjątkiem jednego dzieciaczka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:39, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Dynia działała na podobnej zasadzie. W nocy oddawała Tobie coś dał światu.... |
I tu padłam. Zabójcze streszczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:46, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Och.... więc nieco dłużej.... bo dynie rzeźbił taki staruszek i miał tam taką przemowę o tym by zapłącić za dynię tyle ile uważasz, że jest warta praca twórcza rzeźbiarza, poświęcony czas, wykonanie itd. No i taki jeden zapłacił 5 centów, chmury zasłoniły słońce, dreszcz przebiegł po plecach człekowi i ....dalej juz wiesz./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:49, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A ja naiwnie myślałam, ze pojawia się Wielka Dynia z Fistaszków I odpłaca pięknym za nadobne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:51, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Odpłaciła ....w nocy pożarła wszystkich "niedobrych" domowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:07, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mroczne ścieżki serca
Jeden z pozytywnych bohaterów Spencer Grant poznaje dziewczynę (kelnerkę Ellie) w barze i zaniepokojony jej nieobecnością odwiedza jej dom....a tam jatka na całego. Dziewczyny nie ma za to oddział komandosów omal nie zmiótł Granta z ziemi. Teraz Grant ucieka przed nieznanym wrogiem zastanawiając się przez pół książki dlaczego jest ścigana Ellie, w której przy okazji sie zakochał, dlaczego jest scigany on sam. Na czele grupy pościgowej staje "miłosierny inaczej" Roy Miro psychopata zabijający na boku co bardziej niezbyt pasujące jednostki do jego wyidealizowanego świata. Ma ich na kocie kilkaset...ot takie hobby na boku. Powoli poznajemy przeszłość Granta i Ellie. Książka trzyma w napięciu do końca. Jest jedną z tych lepszych.
p.s. Mada czytałaś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Sob 22:09, 30 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:09, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, czytałam, ale było to z dziesięć lat temu. Pamiętam, że książka mi się podobała. Może kiedyś do niej wrócę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:13, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jedyna ocalona
Joe Carpenter jeden z bohaterów stracił w katastrofie lotniczej żonę i córeczkę. Ogólnie stracił chęć do życia, dopóki nie trafia na kobietę robiącą zdjęcia nagrobkom jego bliskich bredzącej coś o "spojrzeniu inaczej na..." Joe zaintrygowany zaczyna grzebać i okazuje się, że owa kobieta jest według listy pasażerów ocalałą co jest niemożliwe ze względu na rozmiar katastrofy. Joe dociera osób związanych z katastrofą...dziwnych taśm na których pilot zachowuje się dziwnie, bliscy osób z katastrofy samolotu popełniający dziwne/przerażające samobójstwa i takie tam. Książka cały czas trzyma w napięciu, Joe i ja wkrótce zaczynam wierzyć, że córeczka żyje....Rose kobieta od zdjęć nagrobków, naukowiec i eksperymentator genetyki odsłania w końcu rozwiązanie zagadki.... ogólnie książka zaskakuje. Polecam
p.s. Tradycyjnie Mada zapytam....czytałaś?
nie mogę trafić na Niewinność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:19, 14 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Mroczne popołudnie
Mamy dwie pary bohaterów: Harrow i Moongirl z córeczką Hope i Amy i Brian.
Dość długo nie widać związku pomiędzy miłośniczką retrieverów (Amy) i architektem (Brianem szukającym swojego dziecka) również z podejrzanie hipnotycznym zacięciem szkicującym psy, a Harrowem -psychopatą i Moongirl jeszcze większą psychopatką czerpiącą przyjemność z podpalania ...głównie ludzi. W końcu ich ścieżki przecinają się i zaczyna się jatka. Polecam.
p.s. Mada kojarzysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:07, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
"Jedyna ocalona" Koontza została też wydana pod tytułem "Ocalona". Czytałam kilka lat temu. Całkiem niezła powieść. "Mrocznego popołudnia" na pewno nie znam. Kupiłam natomiast w promocyjnej cenie "Recenzję" i mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu uda mi się po nią sięgnąć. Zapowiada się ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Wto 21:07, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|