www.bonanza.pl

Aga

Nie, ale Twoje streszczenie bardzo mnie zaintrygowało i zaciekawiło. Jesteś w stanie sobie przypomnieć tytuł?

"Głosy nocy"

Książka opowiada o "przyjaźni" nastolatków. Jeden kujon (Colin), normalny mieszka z matką. Ojciec, który zabiera go na weekendy próbuje zrobić z niego mężczyznę każąc na ten przykład napawać się widokiem dopiero co ubitego rekina, którego wnętrzności są....wszędzie. Kolega Colina -Roy to psychopata, który ma ciągotki do maltretowania zwierząt, ma na koncie zamordowanie dwóch kolegów i jako ośmiolatek również zabicie pięcioletniej siostry. Oczywiście dowiadujemy się tego po kawałku odkrywając jego psychopatyczną naturę. Ogólnie Roy próbuje wybadać Colina ni to go namówić do morderstwa....i tak przez całą książkę. Kiedy Colin nie chce zabić, staje się zwierzyną....nikt mu nie wierzy i sam musi pokonać Roy'a. I to jakby tyle... jakoś nie kręciły mnie rozmowy nastolatków. Brakowało mi jakiejś otoczki, trochę za dużo wulgarnych wypowiedzi...dla miłośników Koontza. (to taki kod, że książka nie bardzo mi się podobała Laughing

)

Mada

Aga

Kurczę nie kojarzę by były na półce mojej koleżanki....ale z drugiej strony było ich sporo. Rolling Eyes

jutro rodzi więc za dwa tygodnie ją nawiedzę również wymienić książki. Very Happy

Zwrócę uwagę na te tytuły Very Happy

Ewelina

Zachęcona entuzjazmem koleżanek zażyczyłam sobie Koontza z biblioteki. Syn przyniósł mi "Nieznajomych" Czy jesteście pewne, że to dreszczowiec? Bo na razie to dość wesołe. Facet położył się spać w łóżku a obudził w szafie na ubrania. mnie się to skojarzyło z moimi kolegami, którzy usypiali przy stoliku, a budzili się pod łóżkiem w pokoju w akademiku. Niekoniecznie swoim pokoju ... Jak na razie to nieco humorystycznie się zapowiada ... a ja rozmyślam, gdzie Joe się obudzi ... w moim następnym fanfiku Wink

Aga

Ewelina ja osobiście zaproponowałabym Ci takie tytuły: "Opiekunowie", "Grom" znany też pod tytułem "Anioł Stróż" ewentualnie "Złe miejsce". Do tych wracałam po wielokroć. Very Happy

Twojego tytułu nie znam.....

Mada

A ja polecam "Intensywność". To bardzo dobra książka na rozpoczęcie znajomości z twórczością Koontza. "Nieznajomi" też są trafny wyborem.

Ewelina

Na razie, to chyba odłożę Koontza i wezmę się za Bondę, Ćwirleja, mam kolejną książkę Nory Roberts i Wallace'a Very Happy

Do końca tygodnia mam więc wolne chwile zapełnione Very Happy

Aga

Ewelina nie zniechęcaj się...nie porzucaj Koontza olaboga Crying or Very sad

daj mu szansę...że tak sobie pojęczę...w obronie Koontza. Very Happy

Aga

Ewelina

Nie rezygnuję ... ja go na razie odbieram nieco komediowo ... przynajmniej mi się tak skojarzyło ... na razie Very Happy

Aga

"Prędkość"
Główny bohater Billy Wiles -właściciel baru, narzeczony kobiety w śpiączce- staje się ofiarą w makabrycznej grze dwóch psychopatów. Dostaje listy, na podstawie których ma decydować o życiu i śmierci ludzi by ostatecznie otrzymać list, w którym psychol informuje go o swoim ostatnim morderstwie i samobójstwie Billy'ego. Billy domyśla się, że zamordowana ma być jego narzeczona w śpiączce. Billy w końcu się "ogarnia", zaczyna myśleć i próbuje wyprzedzić o krok psychopatę. Początkowo zakłada, że ma do czynienia z jednym maniakalnym mordercą. Najbardziej podobała mi się rozmowa policjantów z Billym. Pełna napięcia, podejrzeń, zapewniania przez bohatera, że nic mu nie zagraża.

Aga

"Nocne dreszcze"

Odgen Salsbury pracuje nad technikami manipulacyjnymi podświadomością ludzi. (wykorzystywane jako reklama subliminalna polegająca na przekazywaniu informacji marketingowych odbiorcy przy ominięciu jego świadomości- pierwsze próby demonstrowano w 1957r. ponoć zakazana Wink

) Odgen wciąga do współpracy dwie osoby, które pomagają mu finansować badania i na uboczu eksperymentować na wybranych jednostkach. W końcu do ostatecznej próby wybierają dość hermetyczne miasteczko, które można niemal w stu procentach zmanipulować za pomocą chemikaliów wpuszczonych do zbiornika wody pitnej i poddawaniu podświadomości zręcznej manipulacji. Mieszkańcy na odpowiednie hasło (słowo-klucz) niczym roboty wypełniają bezwolnie wszystko o czym zamarzy sobie Odgen i nic potem nie pamiętają. Odporni na tę manipulację były dzieci i niektórzy dorośli z niewiadomych przyczyn. Odgen to świr, który ma odmienny cel niż jego kolega nadgorliwy katolik z forsą. Sprawa wikła się kiedy Mark, 8-latek zostaje zabity przez policjanta na rozkaz Odgena na oczach siostry. Ta ucieka i opowiada wszystko opiekunom, którzy próbują zbadać sprawę i rozwikłać zagadkę. Kiedy poznają hasło mają mieszkańców po swojej stronie, czego nie domyślają się Odgen i kumple.
Przez większość książki zastanawiałam się kiedy trójka partnerów przestanie sobie ufać i będzie chciała przejąć władzę nad pozostałymi. Wszak żaden nie mógł wiedzieć, że każdy marzy by być samcem alfa i mieć patent na manipulację resztą. Książka trzyma w napięciu do samego końca. Polecam. Very Happy

Mada

"Nocne dreszcze" są niepokojąco przerażające choćby ze względu na to, że Koontz nawiązał do realnej sytuacji. Cytuję: "W 1957 roku w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono eksperyment, mający na celu udowodnić skuteczność tzw. reklamy podprogowej. W wyświetlany w kinie film wgrano pojedyncze klatki przekazu skierowanego do podświadomości widzów (pojawiającego się tak szybko, że świadomość nie miała najmniejszych szans go zarejestrować, ale za to w pełni trafił on do podświadomości publiczności), nakazującego im pić colę i jeść popcorn, co znacznie podniosło sprzedaż tych dwóch produktów. Mimo rzekomego sfabrykowania tych badań faktem jest, że przez kilka lat niektóre firmy w pełni korzystały z dobrodziejstw subliminali, celem zwiększenia popytu na swoje produkty, czego w rezultacie zakazano na całym świecie." Nigdy nie wiadomo, kto i co wykorzysta. Confused

Aga

Po przeczytaniu książki zastanawiałam się czy i na ile jest stosowana reklama subliminalna. W zasadzie jest to możliwe....i przerażające. Surprised

Wyobraźnia podsuwa mi ludzi jako bezwolne robociki na potrzeby kilku świrów, którzy robią co im się żywnie podoba. To skrajna teoria. Ale fakt, że ktoś wpływa na moją podświadomość bym kupowała dany produkt-nie z wyboru- ale dlatego, że mi coś "migało" w czasie filmu...brrr. Shocked