 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:16, 17 Lut 2013 Temat postu: Między ustami a brzegiem pucharu |
|
|
Wiele się może zdarzyć między ustami a brzegiem pucharu. Pomiędzy chęcią a spełnieniem, pomiędzy decyzją a jej urzeczywistnieniem rozciąga się obszar niewiadomego, które czasami rozwiewa złudzenia, a czasem daje nadzieję.Lekkomyślny hulaka, wyzuty ze swoich polskich korzeni hrabia Wentzel Croy-Dülmen, zakochuje się od pierwszego wejrzenia w młodej Polce, siostrze powstańca. Historia powolnej, bolesnej przemiany zakochanego Wentzla w Wacława, sprusaczonego kosmopolity w polskiego patriotę, dowodzi, że nigdy nie jest za późno na zmianę, na wywikłanie się z przeszłości, na nowy początek. Dowodzi też, który to już raz, potęgi i siły miłości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Nie 9:18, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:19, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To jedna z powieści nieco zapomnianej pisarki Marii Rodziewiczówny. Uwielbianej przez moją Mamę, Babcię i Prababcię. Prawdę mówiąc to ja też ją lubię. Dodałabym, że to jedna z jej najlepszych książek obok Dewajtisa, Lata leśnych ludzi, Macierzy, Kądzieli, Jaskółczego szlaku i jeszcze paru. Sporo napisała. Ta powieść została przeniesiona na ekran. Lekkomyślnego hrabiego grał nieodżałowany Jacek Chmielnik a Jadwisię prześliczna Katarzyna Gniewkowska. No i do tego wspaniała gra Henryka Bisty jako Franca, służącego hrabiego. Film dobry, świetna gra aktorów, ale ... duch Marii Rodziewiczówny gdzieś zniknął. Trochę mi się klimat filmu nie zgadza z powieścią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 10:20, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:46, 17 Lut 2013 Temat postu: Między ustami a brzegiem pucharu |
|
|
Kiedyś typowałam Gniewkowską jako Reginę do polskiej wersji Bonanzy i zdania nie zmieniam.
Jest idealna -świetna aktorka i nawet typ urody podobny.
Jeśli chodzi o Między ustami a brzegiem pucharu to czytałam książkę ,oglądałam film ale szczegółów nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Nie 11:54, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:08, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Film oglądałam kilka razy, książkę również czytałam, wracałam do niej, szczegóły pamiętam W filmie z konieczności nieco skrócili treść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:56, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Książkę bardzo lubię. Z ekranizacji pasował mi Henryk Bista jako lokaj. Ani Chmielnik, ani Gniewkowska nie odpowiadają mojemu wyobrażeniu bohaterów, więc film mi generalnie "nie leży".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:52, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Film nie jest zły, ale nie ma klimatu powieści Marii Rodziewiczówny. Jest jakby "z innej bajki". Bista był wyjątkowo "trafionym" aktorem w tej obsadzie. Pozostali też dobrzy, piękni, dobrze grali, ale ... jak już wspomniałam w poprzednim wpisie, tego ducha Rodziewiczówny jednak zabrakło. Jak widzę AMG również.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 11:52, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:46, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ten film po prostu uwielbiam. Znakomity Jacek Chmielnik w duecie z równie znakomitym Henrykiem Bistą. Moim zdaniem lepszej pary pana i służącego na ekranie nie było i nie będzie Książka jest smutna, film zachował elementy komiczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:10, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Powieść nie jest taka smutna, kończy sie pozytywnie. No może dobry humor mąci echo nadciągającej burzy, ta zawoalowana zapowiedź nadchodzącej wojny światowej, ale w zasadzie to był happy end. Przyznaję, że czytając powieść nieco inaczej wyobrażałam sobie hrabiego. Chmielnik ładnie się prezentował, bardzo przystojny, świetnie "zgrany" z Henrykiem Bista, ale ... wyobraźnia płata figle...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 23:42, 01 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:13, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Do tego moim zdaniem niesamowicie Jacek Chmielnik i Henryk Bista pokazali swoje postacie. Z prawdziwym i sympatycznym humorem. Do dzisiaj śmieję się z ich kwestii choćby "Kogo ja szukam, błaźnie?!" albo jeszcze "Tak, błaźnie". Albo "I ty to wszystko zeżarłeś?" xD Humor godny prawdziwej komedii. Nikt poza Chmielnikiem by nie powiedział tak doskonale takich tekstów jak "Znowu ta cholerna szafa" albo "Kompletny idiota. Nalewka z młodych mrówek" xD. Albo Bista opowiadający o kwasie mrówkowym i nalewce z młodych pokrzyw xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:10, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Książkę czytałam wieki temu. Film natomiast uwielbiam i często do niego wracam. Henryk Bista to klasa sama w sobie, moim zdaniem - genialne aktorstwo. Scena, w której podszywa się pod arystokratę i jada w hotelowej restauracji, należy do moich ulubionych. Wizyty w Mariampolu są cudownie polskie i sielskie. Mnie tam żadnego ducha Rodziewiczówny nie brakuje. Z innych książek tej autorki najbardziej lubię "Macierz". Kiedyś podobał mi się też "Straszny dziadunio".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:25, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Czytałam książkę,jakby inaczej Piękna,na wskroś polska.Stwierdzić muszę,że film obejrzałam z przyjemnością,niemniej ekranizacja była bardziej nastawiona na elementy humorystyczne,czego nie dostrzegłam w książce.W filmie urzekły mnie sceny wizyt w Mariampolu,zapusty,kulig,wesele Jana...tutaj,mocno wyczuwałam ducha Rodziewiczówny.
Z książek autorki czytałam jeszcze"Lato leśnych ludzi","Dewajtis","Straszny Dziadunio","Ryngraf","Wrzos","Czahary"i parę innych...we wszystkich dziełach można wyczuć,wręcz dotknąć niesamowitego klimatu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:52, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czytałam chciałoby się rzec wieki temu ... i nic dodać nic ująć.
Filmu nie oglądałam więc nie mam porównania. Koleżanki i koledzy różnie się wypowiadają więc może kiedyś dołożę wrażenia z obejrzenia filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|