|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:20, 16 Lut 2013 Temat postu: Emilka ze Srebnego Nowiu |
|
|
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:12, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Posiadam tę powieść. Jest przetłumaczona przez Marię Rafałowicz-Radwanową i zawiera tak koszmarne błędy językowe, że sama siebie ocenzurowałam, przeczytałam i odlożyłam na najwyższą półkę, żeby do niej nie wracać. Historia w zasadzie ciekawa, dziewczynka bardzo sympatyczna, tylko, jak wspomniałam przekład powinien być dokonywany przez kogoś, kto bezbłędnie posługuje się DWOMA języka,i - obcym i polskim. Tutaj tego zabrakło. W przypadku wątpliwości służę przykładami - cytatami z tej powieści. Możecie same ocenić. A pisarkę Lucy Maud Montgomery bardzo lubię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 21:45, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:37, 28 Lut 2013 Temat postu: Kiepskie dzieło wielkiej autorki |
|
|
Jak dla mnie w żaden sposób trylogia o Emilce nie dorasta do serii o Ani. Poza tym ostatnia część strasznie mocno mnie zdenerwowała. Takie zaplątańce uczuciowe, jeden oszukuje drugiego, drugi trzeciego, a wszystko dlatego, że jeden myśli, iż drugi sądzi, że trzeci nie chce. itd... itd.... itd. Normalnie bzika można dostać. Nie, zdecydowanie Ania lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:40, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | przekład powinien być dokonywany przez kogoś, kto bezbłędnie posługuje się DWOMA języka,i - obcym i polskim. |
"W miarę" bezbłędnie Miej litość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:43, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście "w miarę". Superperfekcyjne tłumaczenie gubiłoby atmosferę powieści, ale jeśli tłumacz pisze, że bohaterka "ubiera sukienkę" "zatula się w szlafrok" albo ją Armeńczyk goni (mowa o przedstawicielu narodu, nie obywatelu państwa ), to już coś nie tak jest. Ten Armeńczyk to z innej powieści, ale też mi zgrzytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:45, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Superperfekcyjne tłumaczenie gubiłoby atmosferę powieści |
Jak superperfekcyjne, to wprost przeciwnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:50, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ale ja myślę, że dobry tłumacz prozy powinien nie tłumaczyć perfekcyjnie w rozumieniu - słowo w słowo, tak jak w pierwowzorze, tylko dostosować tekst do tradycji, mentalności ludzi czytających przekład. Tak powstal np Kubuś Puchatek. Tłumaczka nie przełożyła dosłownie imienia misia, tylko "dopasowała" je do naszych realiów. I wyszło pięknie. Podobnie było ze Szwejkiem i kilkoma innymi klasykami. To miałam na myśli pisząc o perfekcyjnym przekładzie. Bo przy tłumaczeniu tekstów technicznych ta perfekcja akurat jest pożądana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:55, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie perfekcyjnie oznacza idealnie. Słowo w słowo potrafi być zupełnym przeciwieństwem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:58, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
To Twoja dziedzina AMG i Ty się na tym znasz, nie ja. Sądzę jednak, że słowo w słowo w technicznych przekładach to ten ideał a dopasowanie w literaturze pięknej to ... też ideał, jeszcze trudniejszy do osiągnięcia... ale może się mylę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Czw 22:58, 28 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iris
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:49, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że seria o Emilce jest nawet lepsza od serii o Ani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:49, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oczywiście nie będę się kłócić, jak wspomniałam nie postać dziewczynki mnie zniechęciła do powieści, ani jej akcja, a błędy językowe popełnione przez tłumacza. Ania miała większe szczęście do przekładów, to jej się nie czepiam. Ogólnie, to i Ania i Emilka wzbudzają sympatię. Moją również. Tłumacz Emilki już wzbudza mniejszą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 21:50, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:07, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | W przypadku wątpliwości służę przykładami - cytatami z tej powieści. |
no to czekam...
...i o co chodzi z Puchatkiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 22:08, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kubuś Puchatek był dziewczynką Bodajże Winnie - the - Pooh (sprawdzę pisownię) Emilkę muszę odnaleźć. Na pewno ją mam, tyle, ze jest gdzieś "upchnięta. Zapamiętałam tylko to "zatulenie w szlafrok" i chyba było też "ubrala sweter", ale tego nie jestem pewna ... tu mogę się mylić ... W każdym razie sporo takich "kwiatków" znalazłam, o wiele za dużo. Każdemu mogą się zdarzyć błędy, tłumaczowi oczywiście też, ale tam było ich sporo, no i gdzie była korektorka, redaktorka itd ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 22:18, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:11, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
po pierwszym szoku pytanie: Komu przeszkadzał miś dziewczynka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:16, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nikomu. Nie chodziło o płeć, tylko o to, żeby imię brzmialo, że tak powiem "przytulaśnie" i wabiło dzieci. Kubusia Puchatka brzmiałoby chyba mniej atrakcyjnie ... w każdym razie przekład był trafiony i dobry. A zwroty z tej książeczki dla dzieci kultowe
Pierwowzorem była niedźwiedzica Winnepag, tytułowa Winnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 22:19, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|