www.bonanza.pl

Gość

To akurat nie jest szczególnie dziwne. Chyba mało kto będzie się logował, żeby napisać: "książka średnia, fabuła średnio porywająca...w zasadzie nie ma o czym pisać" Very Happy

Aga

Spodziewałam się opinii podobnych czy to pozytywnych czy to negatywnych, ale raczej nie aż tak skrajnych.

"To niemożliwe" -Danielle Steel.

No to... zaczynam.
Sasha prowadzi galerię sztuki również nowoczesnej na poziomie międzynarodowym w związku z tym ma forsy jak lodu. Jednym słowem szczęśliwa matka dwójki dorosłych dzieci, żona i córka. Śmierć męża (bankier, wspierający ją całe życie) sprawia, że Sasha zamyka się z żałobie. W końcu poznaje Liama- malarza, męża i ojca, który zachowuje się jak...brakuje mi słów...jak palant....no dobrze będę nieco łagodna....jak dziecko. Ale ma talent i Sasha zajmuje się jego wystawą. Oczywiście łamie zasady i zaczyna tajemny romans mimo iż jest starsza od Liama o całe dziewięć lat (co podkreśla za każdym razem kiedy ląduje z nim w łóżku czyli dość często). Co mi zgrzytało? Rozumiem, że przeciwieństwa się przyciągają....naprawdę... ale tego romansu nie kupiłam

Sasha poukładana, zorganizowana kobieta twardo stąpająca po ziemi. Liam (notabene kolega syna Sashy, która sporo słyszy od syna o nocnych wybrykach Liama) mimo około 40-stki zachowuje się jak piętnastolatek. Potrafił zrobić Sashy dzikie awantury przy klientach jak rozkapryszone dziecko. Ale to artysta jemu wolno. Półnagi tańczy na stole, ale to artysta... Ma trójkę dzieci i żonę, która wierząc/nie wierząc w jego talent zasadniczo go utrzymuje (kupuje pędzelki, farbki, karmi go ) przez kilkanaście lat, a on zero wdzięczności, ale to artysta.... Nie pasują mi na parę kompletnie. Ale przeczytać można....może innym pasuje. Rolling Eyes

Mada

Aga, coś ostatnio trafiasz na książki, których bohaterowie Cię irytują swoim postępowaniem. Rolling Eyes

Może lepiej sięgać po sprawdzone tytuły, niż pożyczać w ciemno?

Aga

Mada chyba masz rację. Widać, że mój gust zasadniczo różni się od gustu matki. Rolling Eyes

Ale weszłam na "lubimy czytać" i opinii negatywnych jest sporo co oznacza, że nie jestem zgorzkniała (zaczęłam wysnuwać takowe wnioski) niestety sięgnęłam po ostatnią książkę pożyczoną od matki... "Zdrada" -Danielle Steel. Na podstawie tych dwóch książek stwierdzam, że filmy wypadały zdecydowanie lepiej. Surprised

ale to tylko wniosek wysnuty na podstawie dwóch książek tej autorki.

Mada

Swego czasu powieści Danielle Steel czytała też moja mama. Ja przeczytałam jedną, były to "Zmiany". Podobała mi się, podobnie jak film, który powstał na podstawie książki.

Ewelina

Aga

Jestem w połowie "Zdrady"....nie jest najgorsza. Czekam na księcia głównej bohaterki, ale on wciąż nie nadchodzi. Rolling Eyes

Gość

Aga

A ja się właśnie zarejestrowałam na "lubimyczytać" Very Happy

Zainspirował mnie fo tego "Ogród Kamili" Rolling Eyes

Gość

ta książka bardzo cię poruszyła Shocked

Aga

Dogłębnie. Rolling Eyes

Chciałam podzielić się wrażeniami stąd pod wpływem impulsu... Laughing

Ewelina

Zerknęłam, ale nie rozpoznałam Cię ... niewiele osób dało 10 gwiazdek Wink

Aga

Nie miałam czasu. Może dzisiaj mnie się uda. Na pewno mnie rozpoznasz. Rolling Eyes

Ewelina

Rozpoznałam - plusa dałam Very Happy

Aga

Ciężko mi się tam rozeznać. Laughing

ale to fajna sprawa. Kolejna rzecz poznana dzięki Bonanzie. Rolling Eyes