www.bonanza.pl

[lucy]

Witam serdecznie!
Jestem nie tylko nowa na tym forum, ale też jeszcze nigdy na żadnym się nie udzielałam, więc proszę o wyrozumiałość. Nie przeczytałam wszystkich "powitań" ale pewnie jestem jedną ze starszych, mam 50 lat. W dzieciństwie oglądałam Bonanzę, razem z rodzicami, był to jeden z naszych ulubionych seriali. Potem była dłuuuga przerwa. W latach 90-tych telewizor zaanektowała mama, a ja specjalnie się nie domagałam dostępu, wolałam książki. Szukałam dostępu do filmu, jeżeli np. chciałam zobaczyć ekranizację interesującej mnie pozycji... Po śmierci mamy, gdy zostałam sama, zamieniłam mieszkanie na mniejsze i całkiem pozbyłam się telewizora. Mam komputer, ale dopiero od kilku miesięcy mogę oglądać YouTube, wcześniej nie było możliwości technicznych i ... chęci! Ale od pewnego czasu, z kilku przyczyn, źle się czuję, na czytanie nie bardzo mam siły. Zaczęłam oglądać najpierw "Czterech pancernych" i "Stawkę większą niż życie", potem "Winnetou", wreszcie trafiłam na Bonanzę! Okazało się, że z dawnych lat pamiętam tylko czołówkę! Więc czysta przyjemność, patrzeć na to zupełnie świeżym okiem. Bo już myślałam, że lubię tylko te filmy, które znam
Oglądam trochę na wyrywki, widziałam całą pierwszą serię, większą część drugiej, niektóre filmy z trzeciej, pojedyncze czwartej i piątej. Zaczęłam przeglądać to forum i postanowiłam się zarejestrować, bo w moim otoczeniu z nikim tej pasji nie podzielę.
Jestem zdecydowaną fanką Adama, odcinki, w których go nie ma, oglądam raczej z musu, by poznać całość. Nie przepadam też za odcinkami bardzo komediowymi oraz zdecydowanymi romansami, bez akcji westernowej czy kryminalnej.
No, tyle na początek. Muszę na chwilę wrócić do współczesności. Pozdrawiam!0

[zorina13]

Witaj Lucy ,strasznie miło cię poznać.
A Lucy to od Lucyny ,czy od Lucy Maud Montgomery ?

[ADA]

Witaj lucy.
Miło poznać nową fankę Adama. Rośniemy w siłę

[lucy]

Lucy jest od Lucyna, zawsze broniłam się przed Lucynką. Brr... ciary po plecach i szczękościsk, gdy ktoś tak do mnie mówi.
Chociaż, oczywiście, książki Lucy Maud Montgomery zawsze uwielbiałam, przede wszystkim cykl o Ani, ale inne też.
Nie bardzo pamiętam, czy w dzieciństwie widziałam odcinki Bonanzy z Adamem, czy nie zdążyłam. Moja mama znała je na pewno, zawsze narzekała, że to już nie ta Bonanza... Tak się zastanawiam, czy ON był moją pierwszą miłością, a każdy następny musiał być w podobnym typie czy może gust mam "po mamusi"? Byłaby to jedna z nielicznych rzeczy, które po niej odziedziczyłam.

[Mada]

Witaj, Lucy!
Cieszę się, że do nas dołączyłaś. Adam ma kolejną zarejestrowaną wielbicielkę.

[Aga]

Cześć Lucy,
Super, że dołączyłaś. Miłej zabawy. Mam nadzieję, że ogarniesz powoli wszystko.

[Camila]

Witaj
Miło, ze dołączyłaś

[Ewelina]

Witaj. Mam nadzieję, że forum nie zawiedzie Twoich oczekiwań.

[Isabella3]

Witaj na forum Lucy, bardzo miło cię poznać

[Gość]

Witaj Lucy, mam nadzieję, że miło będziesz spędzać czas na forum

[lucy]

Myślę, że znajdę tu, to, co jest mi teraz potrzebne, a może nawet trochę więcej?
Podglądałam was trochę od pewnego czasu i dobrze mi to robiło na przeponę
Trochę trudno mi się skupić na dłuższym tekście, ale taki stan wiecznie trwał nie będzie! Wtedy poczytam fanfiki a może sama też coś napiszę?

[Mada]

Uprzedzam, że pisanie wciąga. Wystarczy spojrzeć na ilość naprodukowanych przez nas fanfików. Mnożą się jak grzyby po deszczu.

[lucy]

Dawno temu (naprawdę dawno) próbowałam czegoś podobnego. Teraz pewnie wyszłam z wprawy, ale może...

[Aga]

Mada nie strasz koleżanki. Jeden grzybek po deszczu więcej, jeden mniej....

[Domi]

Hej! Miło jest poznać kolejną fankę, dawno nikogo nowego u nas nie było... ze swojej strony postaram się osobiście poprawić ci humor No i jeśli chcesz, spróbuj pisać. To naprawdę swietna zabawa Jest dużo tematów, ale każdy ma coś do zaoferowania
Powodzenia!