|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:41, 10 Lut 2013 Temat postu: Życzenie śmierci |
|
|
Gdy już weszłyśmy na temat Charlesa Bronsona nie sposób nie wspomnieć jego filmów z cyklu Życzenie śmierci. Bronson grał tam bardzo samotnego mściciela, architekta Paula Kersey'a, którego żona i córka zostały we własnym domu pobite i zgwałcone przez bandę wyrostków. Żona umiera w szpitalu a córka pozostaje z trwałym urazem psychicznym. Bandyci pozostają bezkarni, w majestecie prawa... Kersey postanawia pomścić swoją rodzinę i jednocześnie uniemożliwić łobuzom dalszą działalność. Jako samotny mściciel wymierza sprawiedliwość na ulicach miasta. Zyskuje niesamowitą popularność wśród ludzi, wdzięczność i ... staje się człowiekiem bardzo poszukiwanym przez policję. Dobry film i temat jak widzimy ponadczasowy i taki nieco uniwersalny, pasujący do większości dużych miast
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 20:45, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:12, 10 Lut 2013 Temat postu: Życzenie śmierci |
|
|
Ja nie widziałam tego filmu ale dzisiaj właśnie rozmawialiśmy z tatą na temat różnych starych filmów ,dawnych aktorów i ten tytuł też padł.
Bronson nie był przystojny ale na pewno był świetnym aktorem ,bardzo męskim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:23, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bronson nie był amantem, był raczej aktorem charakterystycznym. Grywał "mocnych" mężczyzn, zarówno tych szlachetnych jak i czarne charaktery. Podobnież początkowo dostawał role cudzoziemców, gdyż w jego mowie pobrzmiewał obcy akcent. Wiki podawała, że w jego domu mówiono po polsku!. Potem grywał już rdzennych Amerykanów, nawet Indian Ja go jeszcze pamiętam z Parszywej dwunastki, (tam też grał Amerykanina urodzonego jeszcze w Europie, chodziło o kogoś biegle mówiącego po niemiecku), Telefonu, Prawa Murphy'ego i z westernu Samuraje i kowboje, gdzie grał oprycha, złodziejaszka, ale bardzo honorowego i dotrzymującego słowa. Bardzo dobry i sympatyczny aktor.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 20:42, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|