|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:58, 14 Sie 2016 Temat postu: Trylogia - filmy |
|
|
Ostatnio przeczytałam książkę, która w dosyć barwny sposób opisywała codzienność XVII-wiecznych szlachciców i... naszło mnie do odświeżenia sobie ww. filmów, które wprost uwielbiam Książkę już skończyłam, ale jak na razie, zachwyt nie mija... szczególnie, że ww. filmy znalazłam na chomiku w cudownym HD W związku z tym, wykonałam niniejsze obrazki i... zadaję pytanie, czy może ktoś miałby ochotę, by pogadać na ten temat Ja zawsze, kiedy to oglądam nie mogę się otrząsnąć przez długi czas... najbardziej... najbardziej podobają mi się ciuchy tych szlachciców, szable i wąsy <3 No i pojedynki... i sceny bitewne... niesamowicie spektakularne W związku z tym, coraz bardziej mam ochotę nauczyć się walczyć na szable... pewnie byłaby równie fajna zabawa, jak ze szpadami No i... chyba muszę wspomnieć, że niesamowicie mi się podoba język XVII-wieczny Wracając do filmów... chętnie pogadam o rozmaitych scenach, faktach historycznych (o których, przyznaję, niewiele wiem) i całokształcie wizualnym
Muszę szczerze przyznać, że ci, którzy wybierali aktorów do tych ról, mieli dobry gust:
Najładniejszy jest chyba Skrzetuski, przynajmniej w moich oczach Kobiety też wybrali wyjątkowo piękne
No więc, jak to jest? Czy filmy wiernie oddają treść książek, czy też są jakieś zmiany? A co z prawdą historyczną? A język, stroje, obyczaje? Co się zgadza a co nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Domi dnia Nie 20:01, 14 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:43, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Sienkiewicz został wychłostany *słownie) przez Prusa za naginanie prawdy historycznej w "Ogniem i mieczem". Bidula wziął to sobie do serca, bardzo się przejął i w kolejnych częściach zadbał o poprawność Wyszło, jak wyszło. Są różnice. "Ogniem i mieczem" czyta się z wypiekami, "Potop" i "Pana Wołodyjowskiego" ... z uczuciami patriotycznymi. Bez wypieków
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 18:44, 15 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:46, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Bo ja wiem... za w wypiekami czytam "Pana Wołodyjowskiego" i "Potop". A " Ogniem i Mieczem" mnie niemiłosiernie nudzi . Film, jak dla mnie też jest najsłabszy, jedynym zabawnym i barwnym elementem jest Tuhaj - bej grany przez Olbrychskiego... który grał tez i Azję, syna Tuhaj-beja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Sienkiewicz został wychłostany *słownie) przez Prusa za naginanie prawdy historycznej w "Ogniem i mieczem". Bidula wziął to sobie do serca, bardzo się przejął i w kolejnych częściach zadbał o poprawność Wyszło, jak wyszło. Są różnice. "Ogniem i mieczem" czyta się z wypiekami, "Potop" i "Pana Wołodyjowskiego" ... z uczuciami patriotycznymi. Bez wypieków |
Nie jestem tak do końca pewna, jak się czyta, bo jak dotąd zabieram się do tych książek, jak pies do jeża Najpierw, rzuciło mi się w oczy, że one są pisane takim językiem, jakim mówią bohaterowie... fajny zabieg i ogólnie XVII- wieczny język polski jest dla mnie w sporym stopniu zrozumiały, ale... dziwnie się czyta Na razie, założyłam sobie słowniczek typowych zwrotów Najbardziej podobało mi się ''ekscytował szydłem w słabiznę'', czy jakoś tak Ale, w takim razie, zaufam Autorowi (przynajmniej w dwóch ostatnich częściach) i może dzięki temu się czegoś dowiem
senszen napisał: | Bo ja wiem... za w wypiekami czytam "Pana Wołodyjowskiego" i "Potop". A " Ogniem i Mieczem" mnie niemiłosiernie nudzi . Film, jak dla mnie też jest najsłabszy, jedynym zabawnym i barwnym elementem jest Tuhaj - bej grany przez Olbrychskiego... który grał tez i Azję, syna Tuhaj-beja |
Wiem o tym Ale, przynajmniej wychodzi, że syn był podobny do ojca Dla mnie on i tak jest Kmicic i koniec Postać straciłaby sporo uroku, gdyby nie ten jego łajdacki uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:04, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Przeczytać warto Język może i jest stylizowany, ale to nie powinno być problemem Może warto spróbować w innej kolejności? Osobiście, "Ogniem i mieczem" czytałam jako ostatnią, mam wrażenie, ze najciężej przez nią przebrnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:08, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Już mi mama radziła ''czytaj od końca'' i chyba tak właśnie zrobię Dziwne mi się to wydaje, ale... trudno Jeżeli książka i film są do siebie podobne, to myślę, że warto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:15, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Warto, akurat "pana Wołodyjowski" jest najbardziej zwarty A Film i książka mają ten sam urok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:23, 15 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
To cudownie, bo filmy do serca mi wpadły jak nie wiem co Tam, główni bohaterowie kreowani są prawie na superbohaterów Jak sobie przypomnę scenę obrony klasztoru i Kmicica spacerującego spokojnie wokół strzelających armat, zajadając monstrualną kiełbasę, na dodatek w samej koszuli i spodniach, kiedy wokół jest śnieg, niczym na biegunie północnym... jakoś tak mam lepszy nastrój Niesamowite to było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:39, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Domi, w książkach są dodatkowe wątki, których zabrakło w filmach. Na przykład w "Ogniem i mieczem" jest cudowny wątek Longinusa i Anusi. Przy wszystkich scenach z tą parą nieźle się bawiłam. Są komiczne i rozczulające zarazem. W "Potopie" też są dodatkowe postaci i sceny, które pominięto w filmie, występuje w nim Skrzetuski i Helena, mamy opisane ich dalsze losy. Mnie to się bardzo podobało. A z kolei w "Panu Wołodyjowskim" na początku pojawia się Kmicic i Oleńka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:21, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ty nawet nie wiesz, ile ja bym dała za wiedzę co się z nimi potem stało, czy szczęśliwi byli, czy mieli dzieci Przyjęłam więc sugestię, że jest to powiedziane w książkach - cudownie
Mam też wrażenie, że Anusia jest niemal całkowicie pominięta w filmie... chociaż to chyba była bardzo ważna postać A Longinusa bardzo polubiłam, być może ze względu na imię (mój Dziadek miał na imię Longin) i... nawet ucieszyłabym się, gdyby w książce było więcej tej postaci
Muszę jednak spróbować Już trochę próbowałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:40, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Skrzetuski i Helena mieli bardzo dużo dzieci Nawet pan Zagłoba wspominał, że jak kobieta z wioski nie mogła zajść w ciążę to pożyczała chustkę od Heleny - i problem jak ręką odjął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:07, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Łał To bardzo się cieszę... zasłużyli sobie W tamtych czasach zdaje się ilość dzieci była miarą szczęścia rodziców - im więcej ich mieli tym byli szczęśliwsi
Swoją drogą, aktor grający Skrzetuskiego był wyjątkowo ładny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Domi napisał: | Ty nawet nie wiesz, ile ja bym dała za wiedzę co się z nimi potem stało, czy szczęśliwi byli, czy mieli dzieci |
Kukułka wywróżyła im 12 synów. I tak się stało. Po urodzeniu chłopców zaczęła się "płeć nadobna" - jak to określił Zagłoba, czyli córki.
Domi, Michał Żebrowski w roli Skrzetuskiego świetnie wypadł, zdecydowanie lepiej się prezentował niż teraz. Poza tym mam wrażenie, że aktor kiedyś grał lepiej niż obecnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:42, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej przypadł do gustu Potop, zarówno książka jak i film. Czytałam i oglądałam kilkakrotnie. To coś jak Znachor- oglądam zawsze kiedy leci w telewizji do znudzenia Potopu dawno nie widziałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:44, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
"Potop" i "Znachor" to filmy tego samego reżysera. Też je bardzo lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|