|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:49, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Scena VIII
Wyatt wraca do ogrodu i opiera się o drzewo. Patrzy przed siebie na okolicę i rozmyśla. Przez chwilę nic nie mówi. Stawia na trawie skrzynkę, z której wyjmuje kolejno papier i pióro oraz kałamarz z atramentem i pulpit. Siada pod drzewem. Zanurza powoli pióro w atramencie i zaczyna powoli pisać. Mówi głośno to, co pisze.
WYATT
Uciekły ode mnie, które mnie szukały.
Z bosymi stopami szły moją podłogą.
Wdzięczny jestem losowi,
Że mnie szczęśliwszym dotąd nie uczynił.
Jednej wszakże nocy
Przeźroczystej szaty miłym przyodziewku
Przyszła, by pozwolić sukni wolno opaść.
Porwała mnie wtedy w ramiona wysmukłe
A potem całując cicho zapytała:
Najdroższy mój panie, jak ci się podobam?
Nie śniłem o tym, leżąc rozbudzony.
Przez łagodność moją, co dobre przepadło.
Z pamięci mej Pani przegnany zostałem,
A i mnie ze swojej miłą przegnać przyjdzie.
Nowe uczucie serce jej wypełni.
Dobrocią wszak wielką mnie obdarowała.
Dłużnikiem zostanę, lecz jak spłacić dług ten?
Kończy pisanie. Czytanie jeszcze przez chwilę wiersz. Następnie posypuje lekko piaskiem świeżo napisane litery. Po czym chowa wszystko do skrzynki i odchodzi.
Kurtyna.
Koniec aktu I
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kronikarz56 dnia Śro 1:52, 20 Lis 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:08, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wyatt chyba nie ma szans. Chciwość i ambicja Boleynów zniszczą życie wielu osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:13, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Hubert to pewnie wkrótce opublikujesz akt II ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:38, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
zorina13 napisał: | Hubert to pewnie wkrótce opublikujesz akt II ? |
Nawet powiem więcej. Opublikuję już teraz II akt. Cała sztuka jest bowiem gotowa, nic tylko wklejać dalej. Mam nadzieję, że się wam ona spodoba No i niestety Ewelina też ma rację. Chciwość rodu Boleynów stanie się przyczyną nieszczęścia. W końcu ta sztuka to tragedia, choć nie zabraknie w niej przyjemnych akcentów. Zapraszam do lektury aktu II
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:20, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I znowu mnie nie było, ale też znowu dużo do czytania - super
Powtórka z historii... Muszę co nieco powtórzyć, bo nigdy jakoś nie miałam serca do Henia VIII, nawet nie umiałabym wymienić jego żon... Wstyd. Muszę się poprawić - wtedy jeszcze lepiej docenia się treść utworu.
Nigdy nie pisałam sztuk, wydaje mi się to trudniejsze niż pisanie opowiadań, więc gratuluję wyboru samej formy. Wychodzi bardzo teatralnie, bardzo w charakterze.
kronikarz56 napisał: | Piękny mi obowiązek rozkładać nogi przed królem. |
Mądra kobieta. Szkoda, że takie nie miały wtedy za dużo do powiedzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:35, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Henryk VIII był despotą i egoistą i o ile pamiętam, to żadna żona nie miała wpływu na jego decyzje. Z Katarzyną liczył się, bo miała pochodzenie lepsze od niego i powiązania rodzinne tak dobre, że nie odważył sie jej oskarżyć o zdradę i ściąć. Anglikanizm wprowadzil nie dlatego, że religia podobala się Annie Boleyn, ale musiał zmienić wyznanie, żeby unieważnić poprzednie małżeństwo, wziąć kolejny ślub i czekać na syna. Kiedy się nie doczekał, żeby nie gorszyć poddanych rozwodem, zdecydował się na oskarżenia, proces i egzekucję. Potem ten numer powtarzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|