 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:17, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zofia napisał: | P.S: Trochę mnie denerwuje fakt, że akcja zaczyna posuwać się w zupełnie innym kieruknu niż zamierzałam na początku... Chyba króliczki wygrają i to ja pójdę za nimi, a nie one za mną... |
Przyznam, że dla mnie to też idzie w dziwnym kierunku, ale bardzo chętnie zobaczę ten kierunek i poczytam dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:56, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Basia napisał: | Dziewczynie też pomógł. Ciekawe, co teraz z nią zrobi? |
Mam pewną koncepcję oczywiście troskliwie zaopiekuje się nią i odprowadzi do rodziny... po ukończeniu swoich poszukiwań... a przez ten czas, zapewne, będzie się nią opiekował, pocieszał... nie tylko Hoss pielęgnował zranione stworzenia.. jak widać... ale co dalej? i gdzie oni podążają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:21, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Josefina dnia Wto 1:47, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:23, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Josefina dnia Wto 1:47, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zofia
Jeździec znikąd
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:24, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Kolejną część obiecuję wkleić jutro, bo muszę ją jeszcze przeczytać i poprawić ewentualne błędy, a dziś już nie mam siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:31, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zofia napisał: | - Ja – Manuel zaklął siarczyście, a Adam wyszedł przed grupkę zebranych ludzi – Ja ją chcę. |
Tu mi trochę Adaś bruździ. On jest chyba troszkę mądrzejszy...
Jako fanka Adama, powinnaś bardziej o niego zadbać i zrobić z tego lalusia faceta.
Manuel to u Ciebie facet z krwi i kości a Adam taki..., bardziej by pasowało odwrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:42, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Josefina dnia Wto 1:48, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:44, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Zofia napisał: |
Mijając jedno ze stoisk zobaczyli jakiegoś dżentelmena kupującego piękne, posrebrzane, hiszpańskie siodło.
- Przed wieczorem będzie trupem.
...................
- Teraz możesz ją wziąć, teraz ona jest dobra . |
Zosiu skąd Ty bierzesz te teksty???
Bo ja je znam z książek, których autorzy czytali relacje hiszpańskiego misjonarza brata Varo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Josefina dnia Wto 1:52, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:46, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Josefina dnia Wto 1:53, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:59, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Josefina napisał: | rika napisał: | i zrobić z tego lalusia faceta.
|
Przecież Adam jest tu odważny, nie boi się Comancheros, mimo, ze jego brata Joe o mało nie zabili (w odcinku "The Gift"). |
Własnie o to mi chodzi, on ich powinien znać i radzić sobie z nimi nawet lepiej niż Manuel. Spotykał ich już w życiu nie raz. I nie raz sam jeździł do Meksyku, i zna hiszpański, i w Teksasie powinien sobie radzić, tam też jeździł. Przewodnika może potrzebować ale nie niańki .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Czw 22:41, 15 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zofia
Jeździec znikąd
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:48, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: | Zofia napisał: | - Ja – Manuel zaklął siarczyście, a Adam wyszedł przed grupkę zebranych ludzi – Ja ją chcę. |
Tu mi trochę Adaś bruździ. On jest chyba troszkę mądrzejszy...
Jako fanka Adama, powinnaś bardziej o niego zadbać i zrobić z tego lalusia faceta.
Manuel to u Ciebie facet z krwi i kości a Adam taki..., bardziej by pasowało odwrotnie. |
Rika, ja ostrzegałam, że talent pisarski żaden....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zofia
Jeździec znikąd
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:49, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Josefina napisał: | Zofia napisał: |
Mijając jedno ze stoisk zobaczyli jakiegoś dżentelmena kupującego piękne, posrebrzane, hiszpańskie siodło.
- Przed wieczorem będzie trupem – skomentował zakup Manuel.
- Teraz możesz ją wziąć, teraz ona jest dobra . |
Dobre!
Zosiu skąd Ty bierzesz takie świetne teksty??? |
Z tego samego miejsca, co Ty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zofia
Jeździec znikąd
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:53, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wszystkie komentarze Dla czekających na ciąg dalszy kolejny fragmencik
- No i co zamierzasz z nią zrobić? – zapytał Manuel patrząc na siedzącą w drugim końcu pokoju dziewczynę - Bo chyba nie pociągniesz tego dzieciaka ze sobą przez prerię w poszukiwaniu zaginionej kobiety?
- Zrobię, co będę chciał. Tobie nic do tego – powiedział twardo Adam. Minęła chwila, zanim dodał – I nie mów, że sam o tym nie myślałeś?
- Szczerze? Gdybym miał tyle forsy, co ty pochowane po kieszeniach, to w tym pokoju siedziałoby teraz dwadzieścia kobiet zamiast tej jednej. Co jednak nie zmienia faktu, że to TY kupiłeś tę dziewczynę i to TY musisz teraz coś z nią zrobić. A ja jestem bardzo ciekawa, co takiego wymyślisz.
Adam nie bardzo wiedział, co ma wymyślić. Wiedział natomiast, że dziewczyna zasługiwała na pomoc. Gdyby jej nie kupił, pewnie zwiedzałaby teraz jakiś „dom uciech” od zaplecza… Zawsze robił, to co uważał i nigdy nie żałował podjętych decyzji, tak było i tym razem. Tylko tym razem nie bardzo wiedział, co ma zrobić z efektem tej decyzji.
- Może trzeba z nią pogadać?- Uczynnie podsunął Manuel widząc wyraz twarzy Adama.
- Może znajdź sobie inne zajęcie? Idź się upij, albo poznęcaj nad barmanem czy coś.
Manuel zachichotał w odpowiedzi, ale podniósł się z zajmowanego krzesła i wyszedł z pokoju.
Adam spojrzał na dziewczynę, która uważnie mu się przyglądała.
- Nie bój się, nawet nie zamierzam się do ciebie zbliżać. Siądę sobie tutaj – podciągnął krzesło i usiadł na nim okrakiem – I spokojnie porozmawiamy. Chciałbym się czegoś o tobie dowiedzieć. Może na początek, jak ci na imię?
Dziewczyna ciągle na niego patrzyła. To było mądre, przenikliwe spojrzenie, miał wrażenie, że zajrzała mu w głąb duszy…. Musiał zamknąć na chwilę oczy, żeby poczuć się pewniej.
- Ciara – usłyszał, otworzył oczy – Na imię mi Ciara.
- Ja jestem Adam, Adam Cartwright. Masz jakieś nazwisko Ciaro?
Pokręciła głową.
- No trudno… może później do tego wrócimy. Jak trafiłaś do Komanczów?
Na dole przy barze Manuel znęcał się nad butelką whisky i barmanem. Wyglądało to mniej więcej tak: zamówił butelkę i trzy kieliszki, potem wlał do nich alkohol i … nic, od godziny stał przy barze i gapił się na te trzy kieliszki, a zaintrygowany barman gapił się na niego.
- Gdzie Adam?- zapytał Peter, który niewiadomo kiedy zmaterializował się przy barze.
- Na górze, z dziewczyną –odpowiedział beznamiętnie Manuel.
- Z dziewczyną? – Peter był szczerze zdziwiony – Mili z was koledzy, wysyłacie mnie na brudną robotę, a sami siedzicie z dziewczyną! Droga?
- 40 dolarów.
- Ałł… Za co?
- Za czarne loki, zielone oczy i wąskie usta, no i jest nieletnia.
- Manuel, ty sobie ze mnie żarty robisz? A może my rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach?
Manuel wreszcie podniósł wzrok znad butelki na Blawinskiego.
- Ja cały czas mówię o dziewczynie i Adamie na górze.
- A co oni tam robią?
- A skąd ja mam wiedzieć?! Przecież ja siedzę tutaj. Adam mnie wyrzucił.
- Wyrzucił?
- Z pokoju. Kazał siedzieć tutaj i dręczyć barmana. To siedzę i dręczę. Acha, powiedział też, żebym się upił, ale nie mogę się zdecydować od którego kieliszka zacząć.
- Ułatwię ci wybór – powiedział Peter i sięgnął po kieliszek stojący najbliżej niego, wypił do dna, potem sięgnął po następny i zrobił to samo - Wystarczające ułatwienie?
- O, widzę, że też chcesz się upić… Barman! Jeszcze jedną butelkę, albo od razu dwie!
Kolejną godzinę później Peter i Manuel mieli za sobą dwie zamówione butelki whisky i czuli się znacznie lepiej. Byli w trakcie rozpracowywania trzeciej butelki, kiedy dołączył do nich Adam.
- A dziewczyna?- zapytał Peter – Chciałem poznać..
- To nie poznasz – odpowiedział Adam – I można wiedzieć, co wy właściwie robicie?
- Pijemy, tak jak kazałeś – przypomniał mu Manuel.
- Ja ci kazałem pić? A co ważniejsze, TY MNIE posłuchałeś? Ciekawe, jaki masz w tym interes?
- Żaden. Co z dziewczyną?
- Nazywa się Ciara i jedzie do Ponderosy.
Trzy dni później Ciara była gotowa do drogi. Adam opłacił jej podróż, kupił potrzebne rzeczy i dał list, który napisał do ojca. Oczywiście wcześniej nadał do ojca telegram, żeby odebrał dziewczynę w Virginia City. Ben Cartwright był człowiekiem, który nikomu nie odmawiał pomocy, Adam wiedział więc, że dziewczyna będzie bezpieczna do czasu, aż będzie mógł po nią wrócić i zdecydować co dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:58, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wśród rzeczy tej dziewczyny nie było niebieskiej sukienki... chciałabym sie dowiedziec, jak trafiła do Komanczów i czy ją coś połączy z którymś z Cartwrightów... Zofia! Dlaczego tak po aptekarsku dawkujesz odcinki... są takie krociutkie... moglyby być dłuższe... i co dalej!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:09, 16 Lis 2012 Temat postu: Zapomniane |
|
|
Świetne kochanie.
Takie klimatyczne i Adam bardziej podobny do siebie niż w innych fanfikach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|