|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Maria Pawlikowska Jasnorzewska też i jej siostra Magdalena Samozwaniec, która urodziła sie w Krakowie, ale wyprowadzila do Warszawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:18, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja z Krakowa pochodzę, ale w Krakowie nie mieszkam. Cały czas żałuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:20, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A daleko od Krakowa, bo można podjechać i powspominać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:24, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pod Warszawą. Swoją drogą chyba jednym z najmniej przemyślanych architektonicznie miast.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:28, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A powinna być idealna pod tym względem, bo byla stawiana prawie od początku. Można bylo to i owo przyzwoicie zaprojektować. Lewobrzeżna jej część, to po wojnie były ruiny, prawa strona podobnież lepiej wyglądała. Tata przez parę lat po wojnie mieszkał w Warszawie, i opowiadał, że byly prawie same ruiny... We Wrocławiu też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:34, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mój teść jest Warszawiakiem. Po wojnie brał udział w odbudowie stolicy. Opowiadał, że Niemcy bardzo się przyłożyli, żeby przysłowiowy kamień na kamieniu się nie został... Odnośnie odbudowy też twierdzi, że wiele rzeczy można było zrobić inaczej, wystarczyło chwilę pomyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:37, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tata ma parę zdjęć, z łopatą, z taczką ale nie jestem pewna, czy duzo się napracował. Opowiadał tylko o morzu ruin. Nie był budowlańcem to i nie znał się na tym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:41, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Teść pracował przy odbudowie Warszawy, głównie na Pradze. Mimo, że nie uważa stolicy za najpiękniejsze miasto, to i tak nigdy nie chciał i nie chce się z niej wyprowadzić. Twierdzi, że to jego miasto, właśnie to miejsce gdzie powinien być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:45, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A u nas po wojnie zamieszkalo sporo Warszawiaków i zostało. Niektorzy nie mieli do czego wracać. Pamiętam sąsiadkę, ktora cały czas czekała nacórkę, szukała jej przez Czerwony Krzyż, Cała jej rodzina zginęła w Powstaniu. Córka gdzieś sie przeniosła ze swoim oddzialem. Ona umarła pod koniec lat sześćdziesiatych, albo nawet później. Pochowali ją sąsiedzi. Córka nigdy sie nie odnalazła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:52, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Podobna historia spotkała mojego teścia. W czasie wojny zginęli jego rodzice. Został sam z młodszym bratem, który zaginął w Powstaniu. Teść szukał go przez wiele lat. Niestety bez skutku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Mój Dziadek pokłócił sie ze swoim bratem Obaj mieli rodziny, po kilkoro dzieci, wykupione bilety na statek do Ameryki, W Niemczech po I Wojnie był głód, chaos, inflacja...pokłócili sie o głupstwo. Dziadek zawrócil z Bremy, tamten został i... do tej pory nie wiadomo co się dalej z nimi stało, Dziadkowie wyjechali z dziecmi do Francji i po dwoch latach, mojemu Dziadkowi przeszla złość i zaczął szukać brata. Nie znalazł, ani brata, ani żadnego z jego dzieci, prawdopodobnie wyjechali i co dalej? Do pozostalej rodziny też sie nie odezwali ani do znajomych. Właściwie juz był spokój na świecie, a tez rodziny sie gubiły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila7997
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:18, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tak; nie bez powodu Łódź się tu znalazła; bo się nieśmiało przyznam, że w fanfiku miała być osadzona Lenka, ale jakoś Wandę piszę się lżej, bo jest tak.."leniwie niewymagająca" (bez obrazy, dla fanów Wandzi R.)
Żeby nie było, to do Krakowa mam ogrooomny sentyment i mam przyjemność bawić kilka razy do roku na Nowej Hucie i w ogóle w całym Krakowie .
Jak już tam będę, to zapraszam wszystkie Krakowianki, lub tych, co mogą dojechać, na Rynek do "Zapiecka" na pierogi! (był ktoś..?). I lokal piękny, taki swojski, i pierożki dobre..Tylko, że troszkę ciasno.
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:21, 07 Sie 2012 Temat postu: Czas honoru nasze fanfiction |
|
|
Celina przeglądała stare fotografie.
Kiedyś była wesoła ,ładna i pewna siebie.
Tylko ta dziewczyna z tamtej fotografi nie miała pojęcia co co wojna ,głód ,bieda ,strach.
Zawsze otoczona wielbicielami nigdy nie czuła samotności -nie rozumiała nawet pojęcia tego słowa.
Gdzie się podziali chłopcy z tamtych lat -przystojni ,weseli,odważni do szaleństwa ,traktujący panny z przesadną galanterią ?
Co się stało z jej koleżnkami ,z nią samą -patrząc w lustro widziała starą ,zmęczoną życiem kobietę.
Łzy napłynęły jej do oczu gdy zobaczyła zdjęcia z przyjęcia zareczynowego Karoliny i Michała.
Wtedy zrozumiała że go kocha i gdyby wcześniej dała mu szansę mogliby by być szcześliwi razem.
Karolina -uznana za zdrajczynie ,zabita przez Władka -póżniej okazało się że była to tragiczna pomyłka.
Michał nigdy tego bratu nie wybaczył.
Władek i jego żona wyjechali wraz z matką do Angli.
Bronek zginął w powstaniu warszawskim.
Wanda robiła karierę aktorską -po śmierci ukochanego zerwała jednak kontakt ze wszystkimi dawnymi przyjaciółmi.
Nie wiadomo co się stało z Jankiem -Lena ciągle czekała na jego powrót.
-Musimy wyjechać do Izreala.
-Romek przestań. Wojna się już skończyła.
-Ale ciągle jesteśmy Żydami.
-Jesteśmy Polakami.
-To czemu byliśmy w getcie ?
Kłótnie na ten temat wybuchały między nimi coraz cześciej.
Lena nie potrafiła tego zrozumieć.
Romek był jej bratem ,jedyną osobą która jej została -bo straciła wszystkich których kochała.
Dziecko które urodziła na Pawiaku ,córeczka Sara została jej odebrana następnego dnia po narodzinach.
Janka szukała przez Czerwony Krzyż ale mimo upływu pięciu lat ciągle nie było żadnej informacji.
Każdy dzwonek do drzwi budził w niej nową nadzieję a po chwili następowało kolejne bolesne rozczarowanie.
Jej brat również bardzo się zmienił.
Stał się taki zgorzchniały ,zgryźliwy ,złośliwy.
Dawniej umiał żartować nawet z pobytu w obozie ,po stracie Klary jego twarz zmieniła się w posępną maskę która miała już nigdy nie opaśc.
Celina wracała z zakupów gdy nagle z przerażeniem zauważyła że pomidory jej wypadły i lecą wprost na przechodzącego mężczyznę.
Wyglądał jakoś znajomo -przystojny blondyn o niebieskich oczach i zniewalającym uśmiechu.
-Michał ?stanęła jak wryta.
-Celina ? Kopę lat -wyglądał tak jakby auntentycznie ucieszył się na jej widok.
-Co porabiasz ? Wyszłaś za mąż ?
-Nie. Pracuje w szkole jako sekretarka. A ty ?
-Wróciłem na studia medyczne i zostałem lekarzem. To niesamowite ale myślałem ostatnio o tobie. Chciałem cię spotakać.
Czy to pod wpływem jego spojrzenia poczuła się znowu taka młoda ,piękna i szcześliwa ?
Tak jakby wróciła wiosna -słodka ,zielona ,pełna nadziei ale przecież ciągle był ten sam szary ,deszczowy ,jesienny dzień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Wto 12:22, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:12, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak jeszcze trochę poczytam Wasze czasohonorowe opowiadania, to zacznę oglądać serial. Obecnie to z grubsza kojarzę kto jest kto i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila7997
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:12, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu - koniecznie zacznij to robić! W tym roku najprawdopodobniej to będzie ostatnia seria (chyba nawet więcej niż prawdopodobnie..). Do września możesz nadrobić serial, przynajmniej ostatnią IV serię .
Iwonko - ładny obrazek. Naprawdę bardzo ładny. Od strony technicznej; zapomniałaś o spacji po wstawieniu myślnika i gdzie nie gdzie o wstawieniu przecinka, ale to szczegóły.
Celinka jest naprawdę ciekawa w Twoim opowiadaniu. Ostatnio bardziej ją polubiłam. W mojej liście kobiecych postaci jest na drugim miejscu po Lence.
Nie rozumiem jednak wątku z Leną, w jednym aspekcie - dlaczego urodziła córeczkę, a nie chłopca? Przecież Lenka miała mieć chłopczyka. Chyba, że to Twoja wizja opowiadania.
Bardzo ładny okruszek. Będę to powtarzać do znudzenia; Twoje opowiadania są takie lekkie, że zawsze mi się je z przyjemnością czyta. Piszesz mało (chyba, że chowasz teksty do szufladki), ale i tak wychodzi Ci to dobrze.
Weny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|