|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:46, 24 Lut 2015 Temat postu: Buty -dodatkowe zadanie na luty |
|
|
Pomyłka początkiem interesującej znajomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucy
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom, Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:09, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Adam za chwilę dowie się czegoś o swojej matce i może znajdzie żonę? A potem da pracę osobie, prowadzącej jego dom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:09, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No, nie wiem. Pozory mylą Dziewczyna może się okazać gospodarną, rozsądną osobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:02, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | -co?! Moje? A na czym mam je nosić? – urwał, nie chcąc okazać się niewychowanym gburem z Dzikiego Zachodu – wyciągnął rękę trzymając pantofelek.
-przecież to damski bucik – wyjaśnił cierpliwie bostończyk
-widzę, że damski! – wrzasnął tracąc cierpliwość Adam – a ja miałem odebrać MOJE buty, kowbojki. Czarne! Na cholerę mi te … dziwaczne cudeńka? |
Zdziwienie, oburzenie, zniecierpliwienie Adama - bezcenne
Ewelina napisał: | Przez chwilę podziwiał jego architekturę. Musiał przyznać, że budynek był ładny. Doskonale zaprojektowany, stylowy, nie przeładowany zbędnymi ozdobami, posiadał idealne proporcje. Cóż, on tu nie przybył, żeby podziwiać kunszt bostońskich architektów. On musi odebrać swoje kowbojki i zwrócić temu bubkowi buciki. |
Mimo, że Adam miał do załatwienia konkretną sprawę to przecież nie mógł nie zwrócić uwagi na tak piękną architekturę.
Ewelina napisał: | -tak, czarne – Adamina uważnie mu się przyglądała. Zauważyła, że gość jest bardzo przystojny, ma piękny uśmiech i wesołe iskierki w oczach a ona rzucała takie wyrazy! – pomyślała z rozpaczą |
Wcale nie dziwię się, że dziewczyna wpadła w rozpacz. Każda na jej miejscu tak zareagowałaby
Ewelina napisał: | Zdenerwowany Ben bardzo odczuwający brak najstarszego syna wysłał telegram do Bostonu z pytaniem o przyczynę dłuższego pobytu. Kiedy dostał odpowiedź, przetarł oczy, pokiwał głową i mruknął – nic nie rozumiem.
W telegramie było jedno zdanie „załatwiam sprawę butów” |
Cierpliwość Bena została wystawiona na ogromną próbę, ale przy takim wspaniałym synu jak Adam to zupełnie zrozumiałe
Opowiadanie bardzo pomysłowe, fajne, doskonale się czyta. Szkoda, że autorka nie rozpieszcza nas swoimi fanfikami. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:20, 24 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Załatwiał interesy związane z Ponderosą a przy okazji również i swoje sprawy. Zarówno te związane z intratnymi inwestycjami, jak i uzupełnieniem eleganckiej garderoby. |
Jakżeby inaczej …
Ewelina napisał: | Właśnie wybierał się do szewca po odbiór zamówionych, robionych na miarę butów. Pięknych, czarnych, wygodnych, uszytych z doskonałej skóry. |
Adam ma doskonały gust i niemałe wymagania.
Ewelina napisał: | Jak można mieć takie małe stopy? Przecież na takich … stópkach nie da się chodzić! To chyba dla dziecka? Może dziewczynki? .. Ale klamerki? Obcas? I dlaczego to JA je dostałem? – powtórzył podniesionym tonem pytanie skierowane do właściciela warsztatu szewskiego. |
Minę musiał mieć nieziemską.
Ewelina napisał: | -przecież to damski bucik – wyjaśnił cierpliwie bostończyk
-widzę, że damski! – wrzasnął tracąc cierpliwość Adam – a ja miałem odebrać MOJE buty, kowbojki. Czarne! Na cholerę mi te … dziwaczne cudeńka?
-pan pozwoli – mruknął – o! Tu jest napisane sz.p. Adam. Cartrit
-ja jestem Adam Cartwright! Nie Cartrit! Proszę o MOJE buty – dodał spokojnie |
Adam lubi operować zaimkami.
Ewelina napisał: | -adres proszę – wycedził Adam. Szewc popatrzył na jego minę i bez sprzeciwu podał adres pod którym prawdopodobnie znajdowały się buty niecierpliwego klienta. |
Tak, klient niecierpliwy, wymagający, nachalny, zdenerwowany.
Ewelina napisał: | -jestem Cartright. Adam Cartright – wyjaśnił gość – prawdopodobnie przez pomyłkę przyniesiono tu moje buty – dodał
-a! To pan! Całe szczęście, bo my tu piekło mamy – ucieszył się wątły blondynek |
Czyli ktoś musiał bardzo się ucieszyć, że dostał kowbojki Adama.
Ewelina napisał: | Z wnętrza domu, zapewne z salonu dochodziły krzyki rozzłoszczonej kobiety. Młodej – ocenił ją w myślach Adam. |
Ocenia wiek po krzyku? Prawdziwy znawca.
Ewelina napisał: | -jak mam się nie denerwować, kiedy zamówiłam wizytowe buty! Najmodniejsze, eleganckie, błękitne … a przyniesiono mi te … czarne indiańskie canoe! Pewnie pływać mam w nich? – z sarkazmem stwierdziła właścicielka pomylonego obuwia. |
Osóbka z małymi stópkami, ale silnym charakterem.
Ewelina napisał: | -dzię … dziękuję – panna jeszcze nie mogła dojść do siebie – bardzo mi były potrzebne. Wybieramy się z ciocią do teatru … a tu taka … niespodzianka z tymi butami – lekko się zawstydziła przypomniawszy sobie epitety, jakimi obrzucała przyniesione kowbojki. |
Adam powiedział, że jej pantofelki są prześliczne. A ona? Porównała jego kowbojki do futerału na skrzypce i indiańskiego canoe.
Ewelina napisał: | Adam odłożył pakunek i usiadł w fotelu. Podobało mu się tutaj. Uprzejmi gospodarze. Panna śliczna, spokojna … w tej chwili spokojna – dodał obiektywnie – ciekawe, czy jest z kimś zaręczona? |
Szybki jest! Jego szczegółowa analiza wyglądu pięknej panny sprawiła, że czytałam z uśmiechem na twarzy.
Ewelina napisał: | -jak pani powiedziała? Elizabeth Stoddard? To moja matka –wyjaśnił
-niemożliwe! – krzyknęła ciocia – jaki ten świat mały! Doskonale pamiętam Liz. |
Niesamowite spotkanie, po prostu przeznaczenie.
Ewelina napisał: | W telegramie było jedno zdanie „załatwiam sprawę butów” |
Oczywiście...
Ewelino, piękne, urocze, zabawne. Czytało się znakomicie. Chciałabym poznać dalsze losy Adamity i Adama C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:06, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Właśnie wybierał się do szewca po odbiór zamówionych, robionych na miarę butów. Pięknych, czarnych, wygodnych, uszytych z doskonałej skóry. Paczka jaką odebrał u rzemieślnika wydała mu się nieco mała. Rozpakował ją w zakładzie. Jakież było jego zdziwienie, kiedy okazało się, że w środku jest para maleńkich, balowych zapewne pantofelków. |
Dobrze, że rozpakował ją w zakładzie i nie czekał
Cytat: | Jak można mieć takie małe stopy? Przecież na takich … stópkach nie da się chodzić! To chyba dla dziecka? Może dziewczynki? .. Ale klamerki? Obcas? I dlaczego to JA je dostałem? – powtórzył podniesionym tonem pytanie skierowane do właściciela warsztatu szewskiego. |
Pytanie istotne…
Cytat: | co?! Moje? A na czym mam je nosić? |
Hmm… no właśnie…
Cytat: | Stanął przed domem. Przez chwilę podziwiał jego architekturę. Musiał przyznać, że budynek był ładny. Doskonale zaprojektowany, stylowy, nie przeładowany zbędnymi ozdobami, posiadał idealne proporcje. |
Przynajmniej ta wycieczka ma jakieś zalety
Cytat: | a! To pan! Całe szczęście, bo my tu piekło mamy – ucieszył się wątły blondynek – a, przepraszam – jestem Adam Cartrit.
-to pan zamawiał te … buciki? – zapytał Adam
- niestety, nie ja – westchnął Adam nr 2 – byłoby ciszej w domu. |
Filozoficzny spokój Adama nr 2 jest powalający
Cytat: | czy ten szewc zwariował? Na co mi te futerały od skrzypiec? Z obcasami! - Retorycznie pytała zdenerwowana młoda osoba. Płci żeńskiej.
-Adaminko, nie denerwuj się – łagodziła jakaś kobieta. Sądząc po glosie znacznie starsza. |
Adam ma słuch absolutny skoro po głosie bezbłędnie poznaje wiek kobiety
Cytat: | chyba jej jedna stopka zmieściłaby się w jego dłoni … możliwe. Zwykle jego dłonie obejmowały inne części ciała znajomych niewiast. |
wspomnienia z majowych pikników?
Cytat: | z przyjemnością przyniosłem pani pantofelki. Są … prześliczne. |
Uroda młodej damy bardzo potęguje uprzejmość
Cytat: | Adam odłożył pakunek i usiadł w fotelu. Podobało mu się tutaj. Uprzejmi gospodarze. Panna śliczna, spokojna … w tej chwili spokojna – dodał obiektywnie – ciekawe, czy jest z kimś zaręczona? Przesunął powtórnie wzrokiem po jej postaci. Powoli, uważnie, notując w pamięci wszystkie szczegóły. No tak. Nie bardzo wyobraża ją sobie zaganiającą bydło, jeżdżąca konno, robiącą pranie albo przy garnkach w kuchni … ale czy jego, Cartwrighta nie stać na kobietę, która nie musi tego robić |
Panna rzeczywiście… bardzo miła i uprzejma
Cytat: | Przecież może sobie pozwolić na reprezentacyjną żonę, obytą w towarzystwie, wykształconą … w salonie widać było kilka książek, nuty, ubrana też ładnie i stopy ma ładne. Laura miała takie zgrubienia na kościach dużych palców u nóg. Nieładnie to wyglądało, ale kiedyś to mu nie przeszkadzało. Miała, to … po prostu miała. |
Przenikliwość Adama jest porażająca. Przez buty/pończochy widzi te piękne stópki Adaminy? U Laury nie zauważył już innych wad? Zgrubień przy kolanach? Szorstkiej skory na łokciach?
Cytat: | Do Ponderosy wysłał telegram w którym informował Pa, że musi zostać jeszcze dwa tygodnie w Bostonie. Zdenerwowany Ben bardzo odczuwający brak najstarszego syna wysłał telegram do Bostonu z pytaniem o przyczynę dłuższego pobytu. Kiedy dostał odpowiedź, przetarł oczy, pokiwał głową i mruknął – nic nie rozumiem.
W telegramie było jedno zdanie „załatwiam sprawę butów” |
Oby tymi butami w głowę nie dostał, bo panna temperament ma
Ciekawe opowiadanie Ewelina, choć przyznam, ze panna średnio mi do gustu przypadła... Ale to Adam miał się nią zainteresować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:17, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dzoęluję za komentarze. Adamina nie jest taką pustą lalką jakby się wydawało ... pozory mylą. Byłoby zbyt oczywiste gdyby okazała się panna, której tylko stroje w głowie Ale charakterek rzeczywiście posiada ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:37, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | I dlaczego to JA je dostałem?[/i] – powtórzył podniesionym tonem pytanie skierowane do właściciela warsztatu szewskiego. |
Zirytowany Adam to nie byle co?
Ewelina napisał: | A na czym mam je nosić? – urwał, nie chcąc okazać się niewychowanym gburem z Dzikiego Zachodu |
Ciekawe pytanie. Szewc mógł się odciąć ale był chyba bardzo cierpliwy.
Ewelina napisał: | tu Adam przerwał rozmyślania i energicznie zastukał kołatką. Bardzo ładną – odruchowo zauważył. |
Adam koneser kołatek?
Ewelina napisał: | - Retorycznie pytała zdenerwowana młoda osoba. Płci żeńskiej.(...)No tak. Jest śliczna, choć drobna, niewysoka. Stopy rzeczywiście ma małe … chyba jej jedna stopka zmieściłaby się w jego dłoni … możliwe. Zwykle jego dłonie obejmowały inne części ciała znajomych niewiast. |
Ocena błyskawiczna i przemyślenia też
Ewelina napisał: | Zauważyła, że gość jest bardzo przystojny, ma piękny uśmiech i wesołe iskierki w oczach |
Widać, że i panience spostrzegawczości nie brakuje.
Ewelina napisał: | -jak wspomniałam przyjaciółka mojej siostry tak marzyła o tym Zachodzie – przerwała milczenie ciocia Adaminy –nie wiem, skąd jej się to wzięło. Przecież była córką Stoddarda, kapitana statku … urwała widząc wzburzenie Adama
-jak pani powiedziała? Elizabeth Stoddard? To moja matka –wyjaśnił
-niemożliwe! – krzyknęła ciocia – jaki ten świat mały! Doskonale pamiętam Liz. Ale … ona nie żyje. Ben, jej mąż bardzo ją kochał. Pan chyba miał wtedy niewiele lat … |
No to teraz juz nie ma bata, Adam musi zostać przynajmniej na kolacji.
Ewelina napisał: |
W telegramie było jedno zdanie „załatwiam sprawę butów” |
Taaa....
Ewelina przezabawne. W Twoich krótkich fanficach niemal zawsze Adam nadziewa się na potencjalne żony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:51, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No właśnie ... wybór duży, to i nie mógł się biedak zdecydować tak szybko ... zastanawiał się i zastanawiał ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:12, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak długo będzie załatwiał sprawę butów...i czy coś załatwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:11, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Na pewno załatwi. Wyznaczył sobie nawet termin - dwa tygodnie.
Aga, kiedy dokończysz napoczęte opowiadanie z butami w tle?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:14, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mada Twoja pamięć mnie zaskakuje. Myślałam o tym dzisiaj....a raczej o tym czy ktoś pamięta, że nie skończyłam myślę intensywnie...tylko nie mogę znaleźć zadowalającego łącznika na tych butach.... nie idzie mi szukanie w necie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Poczekam cierpliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:18, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Aga napisał: | Mada Twoja pamięć mnie zaskakuje. Myślałam o tym dzisiaj....a raczej o tym czy ktoś pamięta, że nie skończyłam |
Aga, jak mogłaś tak pomyśleć Pamiętamy o wszystkim, czasem tylko nic nie mówimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:22, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
...żeby nie było... kulturalnie milczycie... (westchnięcie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|