www.bonanza.pl

Odwiedzająca

Ewelina,jak przystało na Twoje opowiadanie jest wesoło,śmiesznie i zabawnie,ale także znalazłaś miejsce na świąteczną zadumę,refleksję nad życiem,nostalgiczny i melancholijny nastrój oraz bonanzowy klimat...i ten szczebiot dzieciaczków...jedno wielkie szczęście...rewelacja Very Happy

Rika

No, to dogodziłaś Benowi. Chyba nie liczył na aż tyle dobra Laughing

Joe na Mikołaja się tak średnio nadaje, jak się okazało. Dobrze, że go przez ten komin nie przeciskali. Ciekawe, czy Ben wciąż chce, żeby synowie mieszkali w Ponderosie, czy już mu przeszło Wink

Fajne

Mada

Ewelina

Przy tej ilości? Musiał pomagać sobie matematyką Wink

Aga

jeszcze trochę i zabraknie imion ...tak się rozpędziłaś.... w końcu Adaś zacznie numerować Wink

swoje pociechy

Ewelina

E! Tam! Ma do dyspozycji prawie cały alfabet, i do tego sporo imion zaczyna się ta samą literą ... może sobie pozwolić ... niczym szejk albo inny sułtan Wink

Aga

tylko żona może nie przeżyć.... Wink

Ewelina

Jego tata miał trzy żony Wink

... kolejno oczywiście Smile

Gość

I tylko troje dzieci - brak tutaj prawidłowości

Aga

tyle dzieci....chyba bardzo długie zimy mieli w tej Nevadzie Smile

i prąd im często wyłączali...tzn...nafty brakowało Wink

Ewelina

Nie mieli telewizji i internetu

Aga

albo lepsze scenarzystki Wink

Piotrek

Ewelina

W realnej Bonanzie scenariusze pisały również kobiety. Niestety wszyscy, niezależnie od płci trzymali się jedynie części zaleceń Dortorta i rzadko czytali wypociny swoich kolegów, stąd tyle za przeproszeniem głupot. Muley Jones raz jedzie do San Francisco kształcić się na śpiewaka operowego, w innym odcinku ta sama osoba jest hodowcą psów myśliwskich i ani jedno słówko nie pada o jego donośnym głosie.

Piotrek

Jednak na pikniku nie wiem, nie wiem co się tam działo....
W teatrze też częściowo pozbawiłas braci odzienia.
Brylanty kulturalnie ominę Smile

Nie tutaj miałem napisać niech juz zostanie