|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zofia
Jeździec znikąd
Dołączył: 11 Wrz 2012
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:50, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
WQychodzi na to, że choćby nie wiem jak starzy, to Cartwrightowie zawsze będą się wygłupiać. A Ben jest cudowny. Aż by się chciało takiego dziadka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zofia napisał: | Aż by się chciało takiego dziadka. |
zorina13 napisał: | Wspaniałe mieć takiego dziadka. |
Ja Bonanzę oglądam już jako dorosła, nie nam wspomnień z dzieciństwa z nią związanych ale chyba jako dziecko też chciałabym mieć takiego dziadka lub ojca .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:57, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Rika! A kontynuacja? Co dalej? Kiedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:58, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Pisze się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:13, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Samo się pisze? A ponoć króliczków nie należy puszczać samopas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:18, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba, że na siano... głupio je wtedy podglądać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:24, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Może i głupio, ale czasem trzeba... dla celów naukowych... li i jedynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No, i tu mam problem... Naukę popieram... badania - też... co by tu zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:29, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Pójść na kompromis ,... przymknąć jedno oko a drugim ... zerkać,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 11:31, 24 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laura
Przyjaciel Cartwrightów
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:20, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Albo patrzeć przez palce. Ewentualnie można zlecić patrzenie komuś innemu, a potem niech zda relację...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:40, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek pisany, chciałabym ten ciąg dalszy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Basia dnia Czw 14:22, 25 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:15, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Basia napisał: | Jakkolwiek pisany, chciałbym ten ciąg dalszy... |
I to mnie cieszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:18, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jak tak sie cieszysz, to pewnie zaraz puścisz kolejny odcinek... wtedy my też się będziemy cieszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:19, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dziadek Ben jest super Zaciekawił mnie ten fragment o córce Margie i Hossie. Zamierzasz to jakoś rozwinąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:46, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
ania2784 napisał: | Zaciekawił mnie ten fragment o córce Margie i Hossie. Zamierzasz to jakoś rozwinąć? |
To na deser .
A teraz dalsza część przystawki:
CZĘŚĆ IV
Hoss i Joe wyjechali już, żeby towarzyszyć swoim partnerkom w drodze na tańce. W salonie siedział elegancki Ben, czekając na swoją partnerkę. Na schodach właśnie pojawił się Adam:
- Jeszcze chwilkę. Zaraz będzie gotowa - powiedział. - Pa, dziękuję za ten gest.
- Dawno nie byłem na tańcach. Czas najwyższy się ruszyć.
- Ona jest trochę za mała na takie zabawy. Wiesz o tym?
- Nic się nie martw, Adam. Wrócimy wcześniej i zdążymy się położyć spać, stosownie do naszego wieku.
- Na wszelki wypadek to sprawdzę. Poczekam na was.
- Wiesz jak dawno nie obiecywałem ojcu panny, że ją odwiozę do domu na czas? - Ben dłużej nie wytrzymał i zaczął się śmiać.
- A co jeszcze obiecywałeś ojcom tych panien?
- Wszystko, byle już przestali pytać i pozwolili mi wreszcie zabrać swoje córki.
- Dobrze, już dobrze. Przecież o nic nie pytam.
Eliza z mamą pojawiły się na schodach. Eliza miała na sobie swoją ulubioną, szafirową sukienkę. Włosy, które zwykle miała zaplecione, tym razem luźno spływały na plecy. Burzę loków z przodu ujarzmiała wąska opaska. Zadarła wysoko nosek i dostojnym krokiem zaczęła schodzić w dół. Dumną pozę miała we krwi. Tak musiały wyglądać królowe, którym narody padały do stóp.
- Oj, Adam. Potem ci powiem, jakie obietnice należy wymóc na tych kawalerach. Coś mi się wydaje, że często to będziesz robił. - Ben z zachwytem patrzył na swoją wnuczkę.
- Pa, ja doskonale wiem, co młody człowiek powinien obiecać ojcu panny. - Adam był dumny jak paw ale nie przyznałby się do tego w obecności swojego Cukiereczka. Wreszcie oderwał wzrok od źródła tego zachwytu i skierował go na Bena. - Nie wiem tylko, co powinien mu obiecać ten trochę starszy...
- Może, że będzie się dobrze bawił i nie spuści jej z oka?
- Powinno wystarczyć. - Adam zrobił surową minę. - Teraz już możesz zabrać moją córkę na tańce, „młody człowieku”.
- Yes, sir! - Ben znowu zaczął się śmiać. - Tego też całe wieki nie mówiłem.
Eliza, świadoma efektu jaki wywołała, pozwoliła sobie tylko na leciutki uśmiech kiedy podchodziła do dziadka. Ben podał Elizie ramię i skierowali się w stronę drzwi. Gdy mijali Adama, ten cicho powiedział:
- Elizo, bądź grzeczna.
- Tato! - syknęła Eliza z wyrzutem. - Nie psuj mi tej chwili. Przecież obiecałam.
- O, to widzę, że panna też musiała co nieco obiecać. - Ben puścił oko do Elizy.
- A co TY obiecałeś, dziadku? - zainteresowała się zaraz z niepokojem, bo wiedziała z doświadczenia, że takie obietnice potrafią czasem popsuć całą zabawę. A obietnice składane tacie przodują w tym rankingu.
- Że będę się dobrze bawił.
- O! A ode mnie, to takiej obietnicy nie chciałeś, tato!
- Od ciebie musiałem dostać inną obietnicę, żeby dziadek mógł dotrzymać swojej.
- Czy możemy już wreszcie iść, SIR? - Ben z łobuzerskim uśmiechem mocno zaakcentował ostatnie słowo.
- Idźcie i bawcie się dobrze.
Zaraz po tym, jak Ben i Eliza zniknęli za drzwiami Ruth podeszła do Adama.
- A czy ty pamiętasz, co MNIE obiecałeś, „młody człowieku”?
Adam popatrzył na swoją piękną żonę. W blasku ognia z kominka wyglądała zjawiskowo. Dodatkowo jakieś znajome iskierki pojawiły się w jej pięknych oczach. Adam znał te iskierki... potrafiły rozpalić w nim każdą cząstkę... Zbliżając swoje usta do jej ucha wyszeptał:
- O niczym innym nie myślę...
- Kłamczuch. - Ruth musnęła ustami jego policzek. - Ale i tak dotrzymasz tej obietnicy...
- Zawsze dotrzymuję... - Ruth poczuła, że traci grunt pod nagami. Dosłownie, bo Adam wziął ją na ręce i już był w połowie schodów. Zanim dotarli do ostatniego stopnia, usłyszała jeszcze: - I też będziemy się dobrze bawić... OBIECUJĘ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|