Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podrzutek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:10, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Cudnie SmileSmileSmile, szkoda tylko, że to bliżej nieokreślone pojęcie czasu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:06, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Ale AMG już nie robi przerw na kawę, to teraz będzie szybciej Wink .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:21, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Nie wiem, czy to jakaś pociecha, czy wręcz odwrotnie, ale ja nigdy nie robię przerw na kawę, czyli "już" to mnie raczej nie dotyczy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:23, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Dziś znów po kawałeczku torcika, i to wersja ciut zdrowsza, bo może podniesie wypadkową wartości etycznych... Razz Smacznego!



Tego dnia minęli się w drzwiach – i Tom praktycznie tyle widział się Jamesem. Dwa dni temu ostro się starli. James miał jechać do swojego szefa – Allana Pinkertona – Tom natomiast musiał skończyć pracę, a nie chciał wypuszczać agenta z rąk.

Ostatecznie Tom wymusił swoje, używając bogatego arsenału środków perswazji i przymusu, ale od tego czasu James ostentacyjnie wychodził rano i wracał dopiero wieczorem. Choć akurat z tego powodu Tom nie tracił ani łez, ani nerwów. Pracował właśnie jako stróż nocny przy remoncie szkoły – chętni na zgromadzone materiały byli zawsze i wszędzie – i chętnie korzystał z wolnego pokoju w dzień. Remont kończył się jutro, dziś miał mieć ostatnią nockę. Rano odniesie książki, odbierze wypłatę, może nawet będzie czas na partyjkę pokera dla podratowania funduszy.

Odłożył książkę, nie potrafiąc skoncentrować się na grece. Ważniejszy był list. Wyjął go ponownie i obrócił w rękach. Kochana River.

Dwa dni temu, po przegranej bitwie, James rzucił mu, że nie z każdym i nie o wszystko da się handlować. Akurat. Tom miał własne zdanie na ten temat. Jamesowi chodziło o Pinkertona, ale skoro udało się z Panem Bogiem, to i z Pinkertonem pójdzie. Pogładził list i westchnął do siebie.

W swoich poszukiwaniach – nie zostawiał wszystkiego losowi – uznał, że wypada sporządnieć. Keatsowi zawsze chodziło o pozory dla innych, ale Tom był zainteresowany jedynie sam sobą, innych ludzi miał gdzieś. Zawarł swoistą umowę – ze sobą, ale jakby i z siłą wyższą, przy czym jego religijność była nieszczególna. Jednak gdy obiecał, powiedzmy, kontrolowany celibat, zaraz w następnym mieście wpadł na River, śliczną szesnastolatkę o najpiękniejszych oczach, jakie w życiu widział. I była ona dokładnie tą osobą, której potrzebował.

Potem wszystko układało się dalej, jakby na złość całemu poprzedniemu życiu. River uwierzyła mu na słowo w całej rozciągłości, chętnie zgodziła się pomagać i odtąd pozostawali w stałym kontakcie listownym. Korespondencyjnie również zaczął załatwiać plan dotyczący kopalń Keatsa. I w miarę możności innych jego nieruchomości i biznesów. Do tego horyzont do działań ładnie się oczyścił, gdy Robert, mąż Kate, dostał w spadku jakiś mająteczek w Anglii.

Tom był nawet na dworcu, gdy tamci wyjeżdżali. Kate siedziała przy oknie. Gdy upewnił się, że go widzi, przesłał jej pożegnalnego całusa. Odpowiedziała tym samym. Machając z daleka, rozstali się bez żalu i bez słowa. Oboje byli wychowani przez tego samego, zimnego ojca i matkę dbającą o pozory i wygląd. Kate była równie wyrachowana jak ojciec; nikt też jej nie wpajał żadnych zasad etycznych czy moralnych, takowe raczej się nie uchowały w ich domostwie. Tom nigdy się nad tym sam nie zastanawiał, ale być może relacja jego i Kate była najcieplejszą, najnormalniejszą w ich domu. Przygoda pościelowa była tylko konsekwencją tej bliskości, ciekawości i braku kogoś drugiego.

Bez Kate łatwiej przyjdzie zniszczyć Keatsa bez wyrzutów sumienia.

Popatrzył znów na list. Przytknął go lekko do ust i nosa. River nie używała perfum, ale zadowalał go zapach atramentu, jeśli tylko był to jej atrament. A ten konkretny list był dla niego na wagę złota.

Ze swojej strony potrzebował już tylko uczciwie dotrzymać swojej części układu. Zawężało to dochody, ale czuł się wyjątkowo i zaskakująco dobrze sam ze sobą. Czyściej. Porządniej. Normalniej.

Zerknął w górę z prywatnym uśmiechem dla jego adresata. – Jeszcze zrobisz ze mnie porządnego człowieka, zobaczysz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AMG dnia Pon 11:24, 24 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:54, 24 Wrz 2012    Temat postu: Podrzutek

Znowu element kazirodczej miłości i toksycznego ,zimnego domu bez uczuć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:08, 24 Wrz 2012    Temat postu:

"Kazirodczej" by było, gdyby byli spokrewnieni. Z punktu widzenia Kate, przespała się ze służącym. Urodnym, miłym, ale służącym. Przynieś-wynieś-pozamiataj.

Poza tym Kate wyjeżdża, a Tom porządnieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:24, 24 Wrz 2012    Temat postu:

River ma tylko 16 lat... czy to nie element hm... skłonnosci do bardzo młodych dziewczynek? Dzisiaj jest to karalne... od tego podejrzenia o kazirodczy związek jakoś się broni, chociaż, jeżeli ojciec Kate prawnie go adoptował, to według prawa byłby to związek kazirodczy, chyba, że postarałby się o prawne rozwiązanie adopcji... ale pewnie tamten go po prostu przygarnął... pewnie, żeby go mieć na oku... akcja nieco jak w brazylijskim tasiemcu... powikłane relacje rodzinne... związek z nieletnią... ale w dalszym ciągu nie ma Cartrightów! Co dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:29, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Dalej... już prawie same wyjaśnienia. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:45, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Ten Tom, to jednak ma sporo do wyjasnienia Smile Nieco narozrabiał... i pewnie nie tylko on... czekamy więc... na te... wyjaśnienia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:02, 24 Wrz 2012    Temat postu:

AMG napisał:
Dalej... już prawie same wyjaśnienia. Smile

Uff...

A jak porządnieje, to znaczy pewnie, że jakieś geny Cartwrightów się w nim odzywają... One powinny być dominujące i może się wreszcie przepchają przez te inne Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:05, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Nigdzie nie powiedziałam, że Tom jest Cartwrightem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:07, 24 Wrz 2012    Temat postu:

Ale też nigdzie nie powiedziałaś, że Cartrightem nie jest Smile i możemy sobie "gdybać"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:09, 24 Wrz 2012    Temat postu:

No, fakt Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:12, 24 Wrz 2012    Temat postu:

AMG napisał:
Nigdzie nie powiedziałam, że Tom jest Cartwrightem...

Niby nie ale zamiłowanie do nauki mu dołożyłaś, sam się uczył przez tyle lat, stare grzechy zaczynają go uwierać i zaczyna jakaś szlachetna stal spod tego paskudztwa wyzierać. Chyba, że to tak mimochodem, bo wszak nie tylko Cartwrightowie są porządni na tym świecie... chyba....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:18, 24 Wrz 2012    Temat postu:

rika napisał:
AMG napisał:
Nigdzie nie powiedziałam, że Tom jest Cartwrightem...

Niby nie ale zamiłowanie do nauki mu dołożyłaś, sam się uczył przez tyle lat, stare grzechy zaczynają go uwierać i zaczyna jakaś szlachetna stal spod tego paskudztwa wyzierać. Chyba, że to tak mimochodem, bo wszak nie tylko Cartwrightowie są porządni na tym świecie... chyba....


Pewno, że nie tylko, bo ja też Cool
I zamiłowanie do nauki też mam, rozwinięte w wysokim stopniu, a chyba nie jestem spokrewniona... Czyli to też argument do zbicia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 6 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin