|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:13, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
yenefer napisał: | Tylko naprawdę trudno jest napisać coś o kawałku, który ma 12 zdań. | Tak na prawdę czy jest jakiś przymus komentowania? I czy koniecznie potrzebujecie "zwrotek'? Oczywiście jeśli ktoś jak Domi chce pisać niejako zawodowo, to jemu to potrzebne, ale np. odnośnie tego co tu gdzieś wstawiłam odzew nie jest niezbędny. Mam radochę już z tego, że gdzieś to jest w sieci i ktoś może to przeczytać, ale nie musi. Przede wszystkim sama lubię się po czasie upajać swoimi słowami, tylko muszę wyłączyć w sobie krytykę. Także jeśli coś tam popełnię - pochwał nie potrzebuję, wam zostawiam wytykanie błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:26, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Przypominam, że nie tylko pomysł na fanfik jest istotny. Ważne jest również używanie wyrazów i zwrotów, których znaczenie się zna, a nie wstawianie ich bo się podobają. |
No ale gdyby tak ludzie robili, to byśmy się pozbawili choćby "nadętego syfonu", a bez niego świat nie byłby już taki sam. ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:39, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Podeszłyście do tematu dość technicznie - ortografia, interpunkcja, odmiana wyrazów.
Ja w sumie nie piszę, ale pisuję. Chyba nie da się tego uniknąć wciągając się w towarzystwo fanów jakiejś historii fabularnej, którą można potem dowolnie przetwarzać. Inne to robią i przychodzi taki moment, gdy coś wpada do głowy i człowiek chce się tym podzielić, więc musi jakiś tam tekst z siebie wycisnąć. No chyba, że po prostu by się napisało: "słuchajcie, wpadło mi do głowy coś takiego, jak ktoś chce, niech to ubierze w słowa i zrobi z tego coś dłuższego". Ale to zawsze nie będzie już to, co mieliśmy na myśli.
Także... hmmm... chciałam po prostu zadeklarować, że jak najbardziej oczekuję krytyki, gdyby mi się zdarzyło coś zamieści. A osobiście nie lubię w tym co napisałam, że dialogi wychodzą mi drewniane (a przecież w mojej głowie są tak żywe!), a opisy rozwlekłe i przekombinowane (w przecież staram się przekazać wszystko co istotne w miarę prosto i zwięźle!). Szczególnie te dialogi, nie potrafię się powstrzymać przed ciągłym wstawianiem "powiedział, stwierdził" itd. a to zabija dynamikę. Chyba forma zapisu jak u sztuki teatralnej byłaby lepsza dla mnie. Może kiedyś wykorzystam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:23, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | No ale gdyby tak ludzie robili, to byśmy się pozbawili choćby "nadętego syfonu", a bez niego świat nie byłby już taki sam. ;( |
"Nadęty syfon" to zwrot, którego uzywała Annie O'Toole, postać komediowa, dziewczyna, która za wszelką cenę chciała zostać damą. Ten zwrot był użyty świadomie żeby podkreślić komizm dialogu. W jej ustach brzmi zabawnie i wszyscy wiedzą o co chodzi. Takie zwroty wstawiane do dialogów w fanfikach są fajne i wzbogacaja nasz fanfikowy słowniczek. Pasują do opowiadań satyrycznych, pastiszów itp. Jeśli są umieszczone w tekstach "poważnych", które w założeniu nie miały być zabawne, to gorzej i tym nie jestem zachwycona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 21:29, 10 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:30, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | Podeszłyście do tematu dość technicznie - ortografia, interpunkcja, odmiana wyrazów. |
To chyba nic złego. Ortografia, interpunkcja i odmiana wyrazów - są trudne, ale powinno się ich przestrzegać ... w miarę możliwości. Zawsze można sprawdzić w słowniku, lub w internecie, jak się dany wyraz pisze. To tylko kilka chwil, a efekt - brak błędu ortograficznego! To samo ze znaczeniem wyrazu. Też da się sprawdzić bez wielkiego wysiłku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:44, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | Podeszłyście do tematu dość technicznie - ortografia, interpunkcja, odmiana wyrazów. |
Moim zdaniem, bez techniki nie ma dobrego opowiadania. Można mieć ciekawy pomysł, ale niepoprawnie i nielogicznie zbudowane zdania odbierają przyjemność płynącą z czytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:48, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na pewno niepoprawne i nielogicznie zbudowane zdania utrudniają zrozumienie tekstu, o przyjemnosci płynącej z delektowania się lekturą nie wspomnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | Podeszłyście do tematu dość technicznie - ortografia, interpunkcja, odmiana wyrazów. |
Mam nadzieję, że nie jest to zarzut pod adresem tych osób, które oprócz przelewania swoich pomysłów na papier (ekran komputera) dbają o tzw. stronę techniczna fanfiku, bowiem wkładają w to naprawdę dużo pracy. Te wszystkie elementy, które wymieniła Lidka są moim zdaniem niezbędne, jeśli chcemy być zrozumiali przez potencjalnego odbiorcę. I najzwyczajniej w świecie świadczą o naszym szacunku dla tej osoby po drugiej stronie czytającej nasze opowiadanie. To, że piszemy nieraz dość spontanicznie, pod wpływem chwili nie znaczy, że mamy zapominać o zasadach ortograficznych. Nawet jeżeli ktoś piszę tylko do szuflady, to również powinien o nich pamiętać. Doskonale zdaje sobie sprawę, że i ja robię błędy i każdą uwagę w tym zakresie przyjmuje z pokorą. Jeżeli decydujemy się na zamieszczanie naszych prac na forum musimy pamiętać, że nie robimy tego dla siebie, tylko dla odbiorcy, dla którego tekst powinien być zrozumiały. To, że my rozumiemy, co napisaliśmy nie znaczy jeszcze, że w ten sam sposób odbierać to będą inni. Zwykle dzieje się tak, że odbiorca raz może wybaczyć różnego rodzaju niedociągnięcia, a drugi raz już niekoniecznie, a zasada do trzech razy sztuka w pisaniu nie sprawdza się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:39, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że taki aspekt, nazwijmy to techniczny, jest bardzo ważny. Chodzi przecież o zrozumienie tekstu, przyjemność z czytania. Robię błędy, zwłaszcza interpunkcyjne. Nikt mi tego jeszcze nie wypominał, więc mam nadzieję, że nie wpływają one na zrozumienie tekstu
Komentowanie naszych opowiadań nie jest konieczne. Nie jest wymagane. Nikt też do tego nie zmusza. Przyjemnie jest mimo wszystko dowiedzieć się, że dany fragment się spodobał. No i dowiadujemy się, jak jest odbierane to, co piszemy. Co możemy poprawić a co się podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:09, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ADA napisał: | Lidka napisał: | Podeszłyście do tematu dość technicznie - ortografia, interpunkcja, odmiana wyrazów. |
Mam nadzieję, że nie jest to zarzut pod adresem tych osób, które oprócz przelewania swoich pomysłów na papier (ekran komputera) dbają o tzw. stronę techniczna fanfiku, bowiem wkładają w to naprawdę dużo pracy. |
Czy zarzut? Skądże znowu, raczej trochę zawód, że brak mi tu od was, wprawionych w bojach z pisaniem, jakichś rad odnośnie trudniejszych tematów, czyli samej fabuły i sposobu jej opisu. W końcu gdyby jej nie było, nie byłoby co dopieszczać technicznie.
Wiem, że to dużo pracy. Możecie być z siebie dumne, to coś jak dwa etaty, bo zazwyczaj teksty "prawdziwych pisarzy" nie wyglądają tak cudownie (z tego co czytałam), a o ich ostateczny kształt dba korekta. Wy robicie dwa w jednym i chwała wam za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:15, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Niestety, z ubolewaniem stwierdzam, że współcześnie wydawane powieści, również te pospiesznie tłumaczone nie zaznały oka i ręki korektora. Wydawnictwa chyba bardzo oszczędzają i albo jako korektor, korektorka jest zatrudniony ktoś znajomy, niekoniecznie fachowiec, albo korektora ... sądząc po efektach nie ma. Sądząc po jakości tekstów z pewnością gdzieś się zapodział ... poszedł sobie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:21, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Niestety, z ubolewaniem stwierdzam, że współcześnie wydawane powieści, również te pospiesznie tłumaczone nie zaznały oka i ręki korektora. Wydawnictwa chyba bardzo oszczędzają i albo jako korektor, korektorka jest zatrudniony ktoś znajomy, niekoniecznie fachowiec, albo korektora ... sądząc po efektach nie ma. Sądząc po jakości tekstów z pewnością gdzieś się zapodział ... poszedł sobie ... |
A jednak zazwyczaj jakieś imię i nazwisko się tam znajduje z nagłówkiem korekta, więc chyba ręka i oko było. Wydawanie teksów z błędami też nie może być takie nowe, wpadł w moje ręce egzemplarzyk z lat 80 z takimi niedociągnięciami, wprawdzie format kieszonkowy, ale uznany autor i jedyne wydanie części opowiadań. Bo wiecie, ja rozumiem, ze mozna trochę odpuścić przy wydawaniu jakichś debiutów, pierwszych wydań, gdy nie wiadomo, czy to się przyjmie. Ale żeby tak wyglądał egzemplarz kolekcjonerski, taki do postawienia na półkę? Ostatnio wydali 1000 stron dla fanów Sherlocka, ponoć wszystki opowiadania, czy prawie wszystkie razem. A fani narzekają, że w książce pełno błędów. No i jak to potem kupić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:27, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | Aga napisał: | a piekłas jabłecznik bez miksowania? tak w związku z tym pyleniem : czyli szklanka mąki, szklanka cukru, szklanka kaszy mannej i mieszasz łyżką to suche coś wysypujesz to coś z jabłkami na blachę i do piekarnika szybko i smacznie | o_O bez wody, mleka, jajek, masła, jak to się połączyć? na samych jabłuszkach? jabłka w jakiej formie? jaką to ma konsystencję po upieczeniu? |
Z innej beczki....
1 szkl. mąki
1 szkl. cukru
1 szkl. kaszy mannej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ok, 1.5 kg jabłek pokrojonych w ósemki, szesnastki (różnie) (cynamon, rodzynki, kto co lubi) albo bardzo soczystych, albo na 5 minut podduszonych z niewielką ilością wody.
Ciasto robisz warstwowo zaczynając od dołu: szklanka "suchego", jabłka, suche, jabłka, suche do piekarnika 45 min 180C. Sok z jabłek wszystko połączy wychodzi fajny jabłecznik. Niech Cię nie kusi na dno sypnąć więcej bo się nie połączy i zostanie pył, z którego musisz otrzepywać kawałki ciasta bez szkody dla ciasta.
Pow wymieszaniu masz 3 szklanki pyłu, porcję na małą blachę...chyba zawsze robię większą blachę i podwajam składniki
Drugi szybki sposób (przez Wachowicz pokazany w telewizji)
Kroisz na blachę tyle jabłek jak wysokie ma być ciasto bo ono urośnie najwyżej 1cm. (słodzisz według uznania, rodzynki, orzechy, cynamon kto lubi i do lodówki na 10 min). W kubku rozbełtujesz 3 jaja, 3 łyżki mąki, 1 łyżeczka proszku. Wrzucasz do jabłek mieszasz i na blachę (posm. tłuszczem, bułką tartą) do piekarnika, 45 min, 180C .. mniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:47, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki Aga, wygląda na ciasto błysk, trzeba będzie wypróbować, gdy będzie nadmiar jabłek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:08, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lidka napisał: | A jednak zazwyczaj jakieś imię i nazwisko się tam znajduje z nagłówkiem korekta, więc chyba ręka i oko było. Wydawanie teksów z błędami też nie może być takie nowe, wpadł w moje ręce egzemplarzyk z lat 80 z takimi niedociągnięciami, wprawdzie format kieszonkowy, ale uznany autor i jedyne wydanie części opowiadań. |
W tym problem, że nazwisko jest, ale śladów pracy nie ma Bo jak wytłumaczyć obecność w tekście rażących błędów stylistycznych, niepoprawnie ułożonych zdań, zwrotów typu "Armeńczyk" - o narodowości!!!, a nawet błędy ortograficzne. Co do stylu, jakim pisane są niektóre powieści, nie będę się wypowiadać, bo Mniszkówna i Courths Mahlerowa uważane za przedstawicielki kiczowatego romansu są przy nich wirtuozami słowa i stylu ... po prostu zyskują.
W latach osiemdziesiątych nastąpiło pewne rozluźnienie. Wcześniej w wydawnictwa zatrudniały korektorów, którzy starali się jednak wyłapywać błędy, w maszynopisie. Po wydrukowaniu książka była powtórnie sprawdzana i jeśli jeszcze coś znaleziono dołączona była errata. Doklejona. No i cenzura. Też to i owo wyłapywali panowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|