Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ćwiczenie na marzec -włosy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:37, 01 Mar 2015    Temat postu: Ćwiczenie na marzec -włosy

Jak wyżej ,wszystko co się kojarzy z włosami i Bonanzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:47, 01 Mar 2015    Temat postu:

...że tak dopytam ...wlosy na górze li tylko i jedynie czy też na...klacie, dole, łydkach? Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Nie 10:49, 01 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:56, 01 Mar 2015    Temat postu: Ćwiczenie na marzec -włosy

Jak ci pasuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:25, 01 Mar 2015    Temat postu:

Aga napisał:
...że tak dopytam ...wlosy na górze li tylko i jedynie czy też na...klacie, dole, łydkach? Wink

Aga, a cóż to Ci chodzi po głowie Shocked .... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:17, 01 Mar 2015    Temat postu:

ADA po głowie chodzą mi wyłącznie myśli...o włosach... Rolling Eyes gdzieś...tam..Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:46, 01 Mar 2015    Temat postu:

Tak, oczywiście ... gdzieś tam ... li i jedynie Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 18:18, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:09, 21 Mar 2015    Temat postu:

Włosy

W domu Cartwrightów panował niesłychany zamęt. Przybyło sporo gości - między innymi zawitała do Ponderosy grupa pań z Towarzystwa Miłośniczek Dzikiego Zachodu. Hop Sing miał w kuchni pełne ręce roboty. Panie z Towarzystwa zaofiarowały pomoc przy wiosennych porządkach. Ben nie chciał się zgodzić, uważał, że nie wypada, żeby goście pracowali, ale panie zapewniły go, że sprawi im to wielką przyjemność. Potraktują to jako kolejne doświadczenie w poznawaniu życia na Dzikim Zachodzie. Tak interesującego i egzotycznego dla mieszczuchów. Cóż, to był argument przed którym Ben ustąpił. Wszakże chęć pomocy bynajmniej nie była powodowana wyłącznie altruistycznymi pobudkami. Panie miały PLAN! Niezawodny, opracowany po rozmowie ze znajomą wróżką … skuteczny w 100%. Niestety, tylko przez kilka godzin, ale dobre i to.
Przystąpiły do działania. Wszak jutro był Pierwszy Dzień Wiosny! Magiczny dzień, pełen obietnic, czarowny i upojny. Rozpoczynający tę romantyczną, poetyczną, wspaniałą porę roku. O nie! One tego nie przegapią! Nie przepuszczą takiej okazji!
-Tak … mamy już wszystko naszykowane, co potrzeba … oczywiście z naszej strony
-tak jak zostało ustalone: idziemy na górę i podkładamy pod nogi od łóżek igły sosnowe owinięte naszymi włosami – zadeklarowała jedna z miłośniczek Dzikiego Zachodu
-tak! Mamy naszykowane, zawinięte w bibułki i podpisane pierwszymi literami imion i literami obiektu – potwierdziła druga – potem zbieramy ich włosy, zawijamy w papierki i podkładamy u nas … pod nogi łóżek.
-niestety, to działa tylko przez kilka godzin – westchnienie wydały płuca większości miłośniczek – ale przez kilka godzin będziemy się cieszyć z obecności … - dość – urwała jej wątek kolejna miłośniczka – działajmy! Do dzieła! Operacja "Włosy" rozpoczęta!
Niestety, pech jednak prześladował nie tylko Cartwrightów. Dwie członkinie szanownego towarzystwa niosąc ściśle tajne materiały w zaciśniętych dłoniach wykopyrtnęły się przez pozostawiony przy kominku stołek i rymsnęły na dywan rozsypując cenny ładunek. Na szczęście nic im się nie stało. Skrzętnie pozbierały rozsypane bibułki, zebrały włosy i … powtórnie zawinęły je, pilnując, aby zgadzał się kolor włosów z pierwszą literą imienia. Żeby nie pomylić właścicielek. Cóż. Niektóre miały podobną barwę, więc … jakoś to będzie – pocieszyły się. I tak 80% naszego zgromadzenia to wielbicielki jednego z braci C, więc … będzie dobrze. Ogarnęły piętro, posprzątały, przy okazji pilnie podkładając stosowne materiały pod nogi łóżek.
-no … wszystko zrobione tak jak należy! Poczekamy na efekty – uśmiechnęły się, ściskając w dłoniach bibułki w włosami zebranymi z miejsc spoczynku obiektów szczególnie ich interesujących. Tak! Teraz te pozawijamy, podłożymy i jutro będzie zabawa na sto dwa! – cieszyły się tak bardzo, że nie zauważyły powtórnie przesuniętego stołeczka … sytuacja i rymsnięcie się powtórzyło … również zbieranie włosów.
-jakoś to uporządkujemy – pocieszały się – przecież ONI mają różne nie tylko fryzury, ale i rodzaje i kolory włosów. Na pewno nie pomylimy …
Życie płata jednak niespodzianki … któż mógł przewidzieć, że przyjedzie więcej gości i synowie musieli zamienić się sypialniami. Will i Candy byli zawsze mile widziani w ich domu. Tak jak i Roy Coffee. Włosy braci też aż tak bardzo się nie różniły i do tego ... pomieszały się Sad
Rano, przy śniadaniu Ben ze zdziwieniem stwierdził, że … przepełnia go pragnienie położenia dłoni na … kolanie siedzącej obok niewiasty. Wierny dobrym obyczajom powstrzymywał ten … zbereźny jego zdaniem czyn … ostatkiem sił powstrzymywał. Trzymając pod stołem jedną rękę drugą. Zauważył, że jego przyjaciel Roy ma podobne problemy. Synowie natomiast obdarzają siedzące damy powłóczystymi, ognistymi spojrzeniami … Will i Candy również. Nawet pani Klementyny Hawkins nie pominęli!!
No, nareszcie! Można wstać od stołu! Pochodzi po stajni, po ogrodzie, obok corralu, to pewnie mu przejdzie … - powściągnął chęć dotknięcia okrągłości (tylnych) jednej z dam, które wydały mu się niesamowicie kuszące. Zauważył kątem oka, że równie ponętne były i dla Roy’a … również wpatrywał się w nie cielęcym wzrokiem. Godnym raczej Joe niż statecznego szeryfa.
Młodsze pokolenie pozostało w salonie, a pani Klementyna pognała w kierunku Bena i Roy’a. Słychać było jej szczebiot nawet, gdy dochodzili na koniec podwórza.
Dwie z miłośniczek usadowiły się obok Hossa. Nie czuł się chyba specjalnie szczęśliwy z tego wyróżnienia – zerkał w kierunku innych dam. Te, które zasiadły obok niego jednak nie odpuszczały. Nachyliły się i coś mu opowiadały. W trakcie rozmowy, bo Hoss jednak grzecznie odpowiadał – jego oczy robiły się coraz bardziej okrągłe. Twarz wyrażała … łagodnie mówiąc kompletne zbaranienie! Usta ułożyły się w „o”.
Inna grupa siedziała obok Adama i usiłowała nawiązać rozmowę. Niestety, ich zainteresowania nieco się różniły. Candy i Will również jakoś niemrawo prowadzili konwersację … Pierwszy dzień wiosny – pomyślały miłośniczki Dzikiego Zachodu … coś poszło nie tak … dlaczego?!
Ciszę, jaka zapadła po jakimś czasie w salonie przerwał okrzyk jednej z pań
-ręce przy sobie! Kurduplu!. – skierowany w stronę … jednego z braci – oburzona dama poparła swoją wypowiedź celnym rzutem miseczką z kisielem w głowę owego zuchwalca! Kisiel był ugotowany przez Hop Singa w wersji „na bogato” obficie osłodzony i wzbogacony dodatkami. Gęsty, różowy rozlał się po bujnej czuprynie skarconego młodzieńca.
-ojej! Jak można tak skrzywdzić nasze maleństwo – jęknęła inna miłośniczka, do tej pory siedząca obok innego partnera.
-biedulka! Zobacz jaką ma minkę. Skrzywdzony taki …. Jaki słodziak …
-o! Tak! Tam było sporo cukru – ze skruchą potwierdziła sprawczyni tego czynu i zamilkła skarcona spojrzeniami pocieszycielek
-nasze biedactwo. Patrz jakie ma smutaśne oczka! Sumienia niektórzy nie mają – zakwiliła z bólem
-tak, w tych oczkach widać tyle bólu, cierpienia … i tyle tego ma we włosach – dodała druga – zaraz to wytrzemy, żeby nie było śladu … - obiecała. Niestety, po wytarciu Joe wyglądał jak … punk. Włosy nasączone gęstą cieczą, słodką cieczą starczały we wszystkie strony.
-trzeba chyba wypłukać, bo on wygląda niczym jeżozwierz w szoku – stwierdziła jedna z uczestniczek spotkania zmierzająca w kierunku niebieskiego fotela – niedobra koleżanka, niedobra – dodała. W tonie jakim wymówiła te słowa nie słychać było wyrzutu ani współczucia dla Joe Very Happy
-cóż, zdarza się, nerwy mnie nieco poniosły … on mi proponował ... – usprawiedliwiała się sprawczyni tego zajścia – a ty gdzie idziesz? – zapytała
-ja? Idę przeczesać te gęste, jedwabiste, falowane, hebanowe … uśmiechnęła się koleżanka z zadowoleniem.
-jejku! Do uszka mu wpadły konfiturki – jęknęła jedna z ratowniczek Joe – jak je wyciągnąć? – zmartwiła się
-cały słoiczek wpadł? –obłudnie zdziwiła się fanka innego brata
-nie! Kawałek konfiturki! Maleńki kawałek! Bardzo maleńki! – wrzasnęła jedna ze współczujących – zaraz oczyścimy uszko – obiecała nieszczęśnikowi
-może podać obrus! Czyściutki – zapewniła nerwowa fanka Dzikiego Zachodu. Znów została obrzucona nieżyczliwymi spojrzeniami.
-wystarczy chusteczka – podkreśliły – zaraz oczyścimy to śliczne uszeńko … a potem umyjemy główkę. Nasze biedactwo. – zobacz! Znów zrobił taką słodką zbolałą minkę – zachwycały się … umyjemy te śliczne włoski, uczeszemy, damy książeczkę …
-tam leżą te z obrazkami – padło od strony niebieskiego fotela. W ciszy rozległo się ciche warczenie.
-ale ja bardzo lubię oglądać obrazki – padły słowa spod obrusa, którym fanki wycierały mu włosy
-nasze maleństwo … jakie to słodkie – sama rozkosz patrzeć, jak te śliczne zielone oczęta śledzą treść obrazków …
-w razie czego oczywiście służycie wyjaśnieniami – padło złośliwe z okolic niebieskiego fotela …
-wrrr …
Sytuacja powoli się stabilizowała. Candy w jednym rogu potakiwał słowom wpatrzonej w niego miłośniczki Dzikiego Zachodu. Hoss podjadał słodkości ze stołu, Will poszedł na spacer z inną fanką, Adam coś mówił otoczony wianuszkiem wpatrzonych w niego miłośniczek Dzikiego Zachodu a Joe z zadowoleniem poddawał się zabiegom oczyszczającym jego włosy, uszy i twarz.
Pierwszy Dzień Wiosny upływał w bardzo miłej atmosferze … Cóż, wszystko ma swój koniec. Zbliżał się wieczór. Panie w sypialni gorąco dyskutowały
-dlaczego tak się poplątało?
-to przez to rymsnięcie
-dobrze, że mu wylała taki gęsty kisiel, mogłyśmy tyle czasu dotykać tych ślicznych włosów …
-ach! Te hebanowe, miękkie, falujące i ta luzacka poza …
Dzięki za ten wylany kisiel Wink
-a to wszystko przez to rymsniecie. Wtedy się pomyliło
-dobrze, że osobno rymsnęłyśmy, dwa razy, bo jakby Ben tak patrzył na Roy’a, jak na ciebie, to … załamałabym się Very Happy
W innej sypialni:
-Hoss, o czym rozmawiałeś z tymi paniami? Miałeś taką dziwną minę …
-a … bo … jedna zaproponowała mi, że namaluje mój akt ... w paprociach … jako fauna
-O! Ooo! A druga?
-a druga zaproponowała mi, ze będzie ze mną ćwiczyć … pilates – poskarżył się żałośnie Hoss – a ja nie wiem co to jest? No i co pa na to powie?
-O! Oooo! – usta Adama ułożyły się w „o” typowe dla Cartwrightów w stanie zdziwienia lub … zachwytu - żałuj! Hossie C. żałuj!
A mnie zaproponowano jedynie wyszycie krzyżykami mojej podobizny na kanwie – pomyślał z żalem najstarszy brat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 18:17, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:35, 21 Mar 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:
Panie miały PLAN! Niezawodny, opracowany po rozmowie ze znajomą wróżką … skuteczny w 100%. Niestety, tylko przez kilka godzin, ale dobre i to.

Zaintrygowałaś mnie tym planem, do tego ograniczonym czasowo. Surprised

Ewelina napisał:
-tak jak zostało ustalone: idziemy na górę i podkładamy pod nogi od łóżek igły sosnowe owinięte naszymi włosami – zadeklarowała jedna z miłośniczek Dzikiego Zachodu
-tak! Mamy naszykowane, zawinięte w bibułki i podpisane pierwszymi literami imion i literami obiektu – potwierdziła druga – potem zbieramy ich włosy, zawijamy w papierki i podkładamy u nas … pod nogi łóżek.

Moje oczy wyglądają tak: Shocked Shocked Shocked

Ewelina napisał:
przy kominku stołek i rymsnęły na dywan rozsypując cenny ładunek. Na szczęście nic im się nie stało. Skrzętnie pozbierały rozsypane bibułki, zebrały włosy i … powtórnie zawinęły je, pilnując, aby zgadzał się kolor włosów z pierwszą literą imienia. Żeby nie pomylić właścicielek. Cóż. Niektóre miały podobną barwę, więc … jakoś to będzie – pocieszyły się. I tak 80% naszego zgromadzenia to wielbicielki jednego z braci C, więc … będzie dobrze.

Będzie dobra fuszerka, że tak powiem. Confused

Ewelina napisał:
cieszyły się tak bardzo, że nie zauważyły powtórnie przesuniętego stołeczka … sytuacja i rymsnięcie się powtórzyło … również zbieranie włosów.

Co za niezdary … za przeproszeniem. Rolling Eyes

Ewelina napisał:
Rano, przy śniadaniu Ben ze zdziwieniem stwierdził, że … przepełnia go pragnienie położenia dłoni na … kolanie siedzącej obok niewiasty. Wierny dobrym obyczajom powstrzymywał ten … zbereźny jego zdaniem czyn … ostatkiem sił powstrzymywał. Trzymając pod stołem jedną rękę drugą.

Biedaczek. Laughing

Ewelina napisał:
-ręce przy sobie! Kurduplu!. – skierowany w stronę … jednego z braci – oburzona dama poparła swoją wypowiedź celnym rzutem miseczką z kisielem w głowę owego zuchwalca! Kisiel był ugotowany przez Hop Singa w wersji „na bogato” obficie osłodzony i wzbogacony dodatkami. Gęsty, różowy rozlał się po bujnej czuprynie skarconego młodzieńca.

Nowe zastosowanie kisielu. Very Happy

Ewelina napisał:
Niestety, po wytarciu Joe wyglądał jak … punk. Włosy nasączone gęstą cieczą, słodką cieczą starczały we wszystkie strony.

Rzeczywiście słodkie, ale mało urocze. Choć fanki Joe pewnie będą innego zdania. Wink

Ewelina napisał:
-Hoss, o czym rozmawiałeś z tymi paniami? Miałeś taką dziwną minę …
-a … bo … jedna zaproponowała mi, że namaluje mój akt ... w paprociach … jako fauna
-O! Ooo! A druga?
-a druga zaproponowała mi, ze będzie ze mną ćwiczyć … pilates – poskarżył się żałośnie Hoss – a ja nie wiem co to jest? No i co pa na to powie?

Tu już poległam. Ze śmiechu. Laughing Laughing Laughing Wychodzi na to, że Senszen i ja obrałyśmy sobie za obiekt Hossa. Bidulek, taki przerażony naszymi propozycjami spędzania wolnego czasu. Very Happy

Ewelino, odlotowy pomysł na opowiadanie. Czyta się wspaniale, znakomita rozrywka. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:41, 21 Mar 2015    Temat postu:

Moja Mama opowiadała mi, że w baraku, gdzie przebywala na robotach przymusowych były dziewczęta nie tylko z mojego miasta, ale z różnych stron Polski. Dwie chciały "poderwać" panów, tradycyjne metody nie skutkowały, więc ... zdobyły ich fotki, owinęły swoimi włosami i ... podłożyły pod nogi prycz na których spały Very Happy Nie wiem jaki był efekt, Mama też nie wiedziala, bo koleżanka na którą wypadło dyżurne sprzątanie wygarnęła akcesoria i ... wyrzuciła Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:54, 21 Mar 2015    Temat postu: Ćwiczenie na marzec -włosy

Biedny Hoss.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:32, 21 Mar 2015    Temat postu:

Kisielek bardzo się przydał na wyrywnego adoratora.
Hoss chyba się nieco wystraszył zainteresowania swoją osobą. No cóż tak też bywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:43, 21 Mar 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:
-tak jak zostało ustalone: idziemy na górę i podkładamy pod nogi od łóżek igły sosnowe owinięte naszymi włosami – zadeklarowała jedna z miłośniczek Dzikiego Zachodu
-tak! Mamy naszykowane, zawinięte w bibułki i podpisane pierwszymi literami imion i literami obiektu – potwierdziła druga – potem zbieramy ich włosy, zawijamy w papierki i podkładamy u nas … pod nogi łóżek.


Ciekawe zaklęcie Surprised Zaskakujące... Rolling Eyes

Ewelina napisał:
Niestety, pech jednak prześladował nie tylko Cartwrightów. Dwie członkinie szanownego towarzystwa niosąc ściśle tajne materiały w zaciśniętych dłoniach wykopyrtnęły się przez pozostawiony przy kominku stołek i rymsnęły na dywan rozsypując cenny ładunek. Na szczęście nic im się nie stało. Skrzętnie pozbierały rozsypane bibułki, zebrały włosy i … powtórnie zawinęły je, pilnując, aby zgadzał się kolor włosów z pierwszą literą imienia. Żeby nie pomylić właścicielek. Cóż. Niektóre miały podobną barwę, więc … jakoś to będzie


Ewelina napisał:

-jakoś to uporządkujemy – pocieszały się – przecież ONI mają różne nie tylko fryzury, ale i rodzaje i kolory włosów. Na pewno nie pomylimy …


Oj, obawiam się, że to może być... ryzykowne Rolling Eyes Jakiś niepokój mnie ogarnął Rolling Eyes


Ewelina napisał:
Rano, przy śniadaniu Ben ze zdziwieniem stwierdził, że … przepełnia go pragnienie położenia dłoni na … kolanie siedzącej obok niewiasty. Wierny dobrym obyczajom powstrzymywał ten … zbereźny jego zdaniem czyn … ostatkiem sił powstrzymywał. Trzymając pod stołem jedną rękę drugą. Zauważył, że jego przyjaciel Roy ma podobne problemy. Synowie natomiast obdarzają siedzące damy powłóczystymi, ognistymi spojrzeniami … Will i Candy również. Nawet pani Klementyny Hawkins nie pominęli!!
No, nareszcie! Można wstać od stołu! Pochodzi po stajni, po ogrodzie, obok corralu, to pewnie mu przejdzie … - powściągnął chęć dotknięcia okrągłości (tylnych) jednej z dam, które wydały mu się niesamowicie kuszące. Zauważył kątem oka, że równie ponętne były i dla Roy’a … również wpatrywał się w nie cielęcym wzrokiem. Godnym raczej Joe niż statecznego szeryfa.


Uśmiałam się, jak dziecko Laughing Ben w takim stanie to byłby niecodzienny widok a Roy, który... Shocked No nie! Laughing

Ewelina napisał:
Ciszę, jaka zapadła po jakimś czasie w salonie przerwał okrzyk jednej z pań
-ręce przy sobie! Kurduplu!. – skierowany w stronę … jednego z braci


Evil or Very Mad Jako fanka zniosę wszystko, ale nie... TO SŁOWO Evil or Very Mad

Ewelina napisał:
Niestety, po wytarciu Joe wyglądał jak … punk. Włosy nasączone gęstą cieczą, słodką cieczą starczały we wszystkie strony.


Very Happy Very Happy Very Happy To był z pewnością... obłędny widok Rolling Eyes

Ewelina napisał:
-trzeba chyba wypłukać, bo on wygląda niczym jeżozwierz w szoku – stwierdziła jedna z uczestniczek spotkania zmierzająca w kierunku niebieskiego fotela


Nie prawda Evil or Very Mad Chyba... mogłoby tak zostać? Rolling Eyes

Ewelina napisał:
-jejku! Do uszka mu wpadły konfiturki – jęknęła jedna z ratowniczek Joe – jak je wyciągnąć? – zmartwiła się


Oj! Confused Mam nadzieję, że to moja kwestia Very Happy Biedactwo Sad

Ewelina napisał:
-może podać obrus! Czyściutki – zapewniła nerwowa fanka Dzikiego Zachodu. Znów została obrzucona nieżyczliwymi spojrzeniami.


Ach! Evil or Very Mad To chyba ty, Ewelina, prawda? Rolling Eyes Bo jeśli to by był ktoś inny, to w tym momencie zostałby prze mnie uduszony Rolling Eyes

Ewelina napisał:
-tam leżą te z obrazkami – padło od strony niebieskiego fotela. W ciszy rozległo się ciche warczenie.
-ale ja bardzo lubię oglądać obrazki – padły słowa spod obrusa, którym fanki wycierały mu włosy
-nasze maleństwo … jakie to słodkie – sama rozkosz patrzeć, jak te śliczne zielone oczęta śledzą treść obrazków …


Też prawda Very Happy starannie zrobione ilustracje, uświetniają treść książki Very Happy Mogłabym nawet... razem z nim Rolling Eyes

Ewelina napisał:
-w razie czego oczywiście służycie wyjaśnieniami – padło złośliwe z okolic niebieskiego fotela …
-wrrr …


Nic więcej nie dodam Evil or Very Mad

Ewelina napisał:
-Hoss, o czym rozmawiałeś z tymi paniami? Miałeś taką dziwną minę …
-a … bo … jedna zaproponowała mi, że namaluje mój akt ... w paprociach … jako fauna


Shocked Shocked Shocked Padłam Laughing

Brawo Very Happy Wink Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucy
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom, Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:12, 21 Mar 2015    Temat postu:

Świetne Laughing
Zabiegi pań zTowarzystwa Miłośniczek Dzikiego Zachodu bardzo wiosenne i mimo małych pomyłek - wyjątkowo skuteczne Wink Joe powinien być w pełni usatysfakcjonowany, opłaciło mu się nadstawić głowę pod kisiel Laughing I Hoss miał powodzenie - szkoda, że go nie wykorzystał, taki przerażony Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:24, 21 Mar 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:
W domu Cartwrightów panował niesłychany zamęt. Przybyło sporo gości - między innymi zawitała do Ponderosy grupa pań z Towarzystwa Miłośniczek Dzikiego Zachodu.

Brzmi niezwykle ciekawie i intrygująco
Ewelina napisał:
Panie miały PLAN! Niezawodny, opracowany po rozmowie ze znajomą wróżką … skuteczny w 100%. Niestety, tylko przez kilka godzin, ale dobre i to.
Przystąpiły do działania. Wszak jutro był Pierwszy Dzień Wiosny! Magiczny dzień, pełen obietnic, czarowny i upojny. Rozpoczynający tę romantyczną, poetyczną, wspaniałą porę roku. O nie! One tego nie przegapią! Nie przepuszczą takiej okazji!

Plan jest. Skoro wróżka zapewniła, że się uda to na pewno tak będzie. Wszak to Pierwszy Dzień Wiosny! Zaczarowany dzień
Ewelina napisał:
-tak jak zostało ustalone: idziemy na górę i podkładamy pod nogi od łóżek igły sosnowe owinięte naszymi włosami – zadeklarowała jedna z miłośniczek Dzikiego Zachodu
-tak! Mamy naszykowane, zawinięte w bibułki i podpisane pierwszymi literami imion i literami obiektu – potwierdziła druga – potem zbieramy ich włosy, zawijamy w papierki i podkładamy u nas … pod nogi łóżek.

Pomysł genialny i jaki wyrafinowany Very Happy
Ewelina napisał:
Niestety, pech jednak prześladował nie tylko Cartwrightów. Dwie członkinie szanownego towarzystwa niosąc ściśle tajne materiały w zaciśniętych dłoniach wykopyrtnęły się przez pozostawiony przy kominku stołek i rymsnęły na dywan rozsypując cenny ładunek. Na szczęście nic im się nie stało.

Dobrze, że paniom nic się nie stało. Skoro jednak pech Cartwrightów przeszedł na nie to wszystko może się zdarzyć
Ewelina napisał:
Życie płata jednak niespodzianki … któż mógł przewidzieć, że przyjedzie więcej gości i synowie musieli zamienić się sypialniami. (...)Rano, przy śniadaniu Ben ze zdziwieniem stwierdził, że … przepełnia go pragnienie położenia dłoni na … kolanie siedzącej obok niewiasty. (...) Zauważył, że jego przyjaciel Roy ma podobne problemy. Synowie natomiast obdarzają siedzące damy powłóczystymi, ognistymi spojrzeniami … Will i Candy również.

I zaczęło się. To magia Very Happy
Ewelina napisał:
W trakcie rozmowy, bo Hoss jednak grzecznie odpowiadał – jego oczy robiły się coraz bardziej okrągłe. Twarz wyrażała … łagodnie mówiąc kompletne zbaranienie! Usta ułożyły się w „o”

Ciekawe, co usłyszał Hoss Very Happy
Ewelina napisał:
-ręce przy sobie! Kurduplu!. – skierowany w stronę … jednego z braci – oburzona dama poparła swoją wypowiedź celnym rzutem miseczką z kisielem w głowę owego zuchwalca!

Piękna, dynamiczna scena.
Ewelina napisał:
-nasze biedactwo. Patrz jakie ma smutaśne oczka! Sumienia niektórzy nie mają – zakwiliła z bólem

Laughing Laughing Laughing
Ewelina napisał:
-jejku! Do uszka mu wpadły konfiturki – jęknęła jedna z ratowniczek Joe – jak je wyciągnąć? – zmartwiła się
-cały słoiczek wpadł? –obłudnie zdziwiła się fanka innego brata

A tu już padłam Laughing
Ewelina napisał:
-w razie czego oczywiście służycie wyjaśnieniami – padło złośliwe z okolic niebieskiego fotela …
-wrrr …

Celna uwaga Laughing z tymi wyjaśnieniami oczywiście Laughing
Ewelina napisał:
-Hoss, o czym rozmawiałeś z tymi paniami? Miałeś taką dziwną minę …
-a … bo … jedna zaproponowała mi, że namaluje mój akt ... w paprociach … jako fauna
-O! Ooo! A druga?
-a druga zaproponowała mi, ze będzie ze mną ćwiczyć … pilates – poskarżył się żałośnie Hoss – a ja nie wiem co to jest? No i co pa na to powie?

I wydało się, które z pań adorowały Hossa i co biedaczek usłyszał Jego mina bezcenna
Opowiadanie świetnie napisane. Oryginalny pomysł i doskonała rozrywka. Brawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:49, 21 Mar 2015    Temat postu:

Ewelina napisał:
I tak 80% naszego zgromadzenia to wielbicielki jednego z braci C...

Dopiero tutaj zaczęło mi coś świtać. Laughing
Ewelina napisał:

Rano, przy śniadaniu Ben ze zdziwieniem stwierdził, że … przepełnia go pragnienie położenia dłoni na … kolanie siedzącej obok niewiasty.

Tu po prostu padłam. Laughing Wyobraźnia podsuwała mi Bena walczącego pod stołem z rękoma. Laughing Bidula. Laughing
Ewelina napisał:

No, nareszcie! Można wstać od stołu! Pochodzi po stajni, po ogrodzie, obok corralu, to pewnie mu przejdzie … - powściągnął chęć dotknięcia okrągłości (tylnych) jednej z dam, które wydały mu się niesamowicie kuszące.

Laughing
Ewelina napisał:
Twarz wyrażała … łagodnie mówiąc kompletne zbaranienie! Usta ułożyły się w „o”.

Moje usta też przybrały taki układ ust. Surprised
Ewelina napisał:

-ręce przy sobie! Kurduplu!. – skierowany w stronę … jednego z braci –

Jakoś od razu pomyślałam o Ewelinie. Rolling Eyes
Ewelina napisał:
Jak można tak skrzywdzić nasze maleństwo – jęknęła inna miłośniczka, do tej pory siedząca obok innego partnera.
-biedulka! Zobacz jaką ma minkę. Skrzywdzony taki …. Jaki słodziak

Prawda....bidulek Laughing
Ewelina napisał:

-ja? Idę przeczesać te gęste, jedwabiste, falowane, hebanowe … uśmiechnęła się koleżanka z zadowoleniem.

Taaak Cool
Ewelina napisał:
-cały słoiczek wpadł? –obłudnie zdziwiła się fanka innego brata

Tak Ewelina cały... Surprised
Ewelina napisał:

-O! Oooo! – usta Adama ułożyły się w „o” typowe dla Cartwrightów w stanie zdziwienia lub … zachwytu - żałuj! Hossie C. żałuj!
A mnie zaproponowano jedynie wyszycie krzyżykami mojej podobizny na kanwie – pomyślał z żalem najstarszy brat.

A to pech. Very Happy

Ewelina super pomysł, świetne wykonanie, zabawne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin