|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:09, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: triangle bonanza fanfiction |
|
|
zorina13 napisał: |
Ale Will.
Uśmiech którym mógł rostąpić górę lodową ,oczy jak gwiazdy ,twarz na którą Laura tak lubiła patrzeć.
Gdy ją pocałował ziemia zadrzała.
Nigdy czegoś takiego nie zaznała a zawsze o tym marzyła. |
A z Adamem nie drżała.... i to było widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:12, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: triangle bonanza fanfiction |
|
|
zorina13 napisał: |
Postanowiła przystąpić do ataku. Pocałowała go w usta.
-To było bardzo miłe Lil ale nic nie będzie tak przyjemne jak wspólna gra w warcaby. |
zorina13 napisał: |
skoro Ben od pocałunków woli grę w warcaby.
|
Wiek do czegoś zobowiązuje... jak się nie ma co się lubi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:13, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: triangle bonanza fanfiction |
|
|
Ania napisał: | zorina13 napisał: |
Ale Will.
Uśmiech którym mógł rostąpić górę lodową ,oczy jak gwiazdy ,twarz na którą Laura tak lubiła patrzeć.
Gdy ją pocałował ziemia zadrzała.
Nigdy czegoś takiego nie zaznała a zawsze o tym marzyła. |
A z Adamem nie drżała.... i to było widać. |
Bo sie nie starał o to... zrównoważony był i spokojny. a może mu sie nie chciało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:15, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jak mu się nie chciało, to po co się całował?? Chyba nie dla zabicia czasu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Czw 17:15, 04 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:17, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zorina, fajna historia. Nie pomyliłam się, Mark to bardzo sympatyczny facet. Szkoda, że wysłałaś go za ocean, ale może zrobił miejsce innej ciekawej postaci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:21, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Jak mu się nie chciało, to po co się całował?? Chyba nie dla zabicia czasu... |
Czasu zapewne nie, ale wszyscy uważali, że pora by zalozyć rodzine a Laura była odpowiednią kandydatką... no i świetnie dogadywał się z Peggy...Te pocalunki Adama i Laury rzeczywiście są spokojne, bez "ikry" takie obowiązkowe, całuje ja, bo wypada, ale chyba bez specjalnego entuzjazmu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Czw 17:22, 04 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:26, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Do tego całowania, to się Adam zabiera jak pies do jeża. Dziwne, bo czego by o Laurze nie mówić, to urody odmówić się jej nie da. Więc może jest trochę prawdy w tej fanfikowej treści i Adam całował dobrze, nawet bardzo dobrze, ale dla tej konkretnej kobiety to nie było to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:30, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Laura była sliczna, czar mijał, kiedy otwierała usta, bo przewaznie mówiła od rzeczy... pościelówkę z nią składał i owszem, to bylo logiczne, ładna wdowa, on ewentualny kandydat ita, ale te ich pocałunki były naprawdę nijakie, albo on się nie starał, albo ona sama nie wiedziała, czego chce... Willowi mówiła, że sie w nim zakochała, że chce aby ją calował, ale też szału w tych karesach nie ma... może to taki typ aktorki, nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 03 Lut 2014 Temat postu: Re: triangle bonanza fanfiction |
|
|
Ewelina napisał: | Ania napisał: | zorina13 napisał: |
Ale Will.
Uśmiech którym mógł rostąpić górę lodową ,oczy jak gwiazdy ,twarz na którą Laura tak lubiła patrzeć.
Gdy ją pocałował ziemia zadrzała.
Nigdy czegoś takiego nie zaznała a zawsze o tym marzyła. |
A z Adamem nie drżała.... i to było widać. |
Bo sie nie starał o to... zrównoważony był i spokojny. a może mu sie nie chciało... |
i tu się nie zgodzę Kiedy Adam Cartwright całował, mógł to robić od niechcenia i byle jak i nawet mogło mu się nie chcieć i nawet mógł to robić przez sen a nawet w tak zwanym międzyczasie, ale kiedy Adam Cartwright całuje to ziemia powinna drżeć, musi drżeć i zapewne drżała....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Pon 12:47, 03 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:22, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli była tylko jedna, a oni przez lata na niej grali i przetrwała, to znaczy, że była solidnie wykonana i z dobrego materiału. Myślę, że nawet na ciotuni Lil nie uszkodziłaby się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:13, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy ubiłabym Adasia . Zorina poleciałaś po bandzie ubijając Willa . A Laura z ogoloną głową i połamaną miednicą??? brr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|