www.bonanza.pl

[zorina13]

Jak wiemy Adam trzy lata chodził z Wirginią ,ale nie nie oświadczył.
Jak myślicie ,dlaczego ?
Zapraszam do dyskusji.

[Ewelina]

Do slubu z Laurą też się nie palił. Gdyby nie intrygi ciotki Lil, też zwlekałby z oświadczynami ... Wirginia pewnie nie miała ciotki intrygantki, albo jej mniej niż Laurze zależalo na ślubie. Nie wiem, odniosłam wrażenie,że Laura bardziej niż Adam chce oświadczyn, ale zaczęła kaprysić kiedy jej się tekst nie spodobał ... może z jej strony to była trochę gra, żeby się wydać Adamowi kobietą trudniejszą do zdobycia. On był raczej pewny, że zostaną przyjęte. Wirginia wydawała mi się bardziej sympatyczna. W każdym razie nie była manipulantką i intrygantką.

[Aga]

kluje mi sie myśl że Adaś się guzdrał bo był marzycielem siedział w poezji i nie spieszyło nigdy do ślubu bo wolał dążyc do celu niz go zdobywać a kiedy był blisko to
1 ) wycofywał się
2 ) brał je na przeczekanie, stał w miejscu i laski zniecierpliwione same odchodziły
3 ) Adas je zniechęcał jak Laurę nieudolnymi zaręczynami pod drzewem
...bo mu było dobrze i chciał zostać starym piernikiem

[Ewelina]

Jakbym miała być cyniczna, to stwierdziłabym, że on wolał ganiać króliczki, niż je posiadać na własność. Zresztą, czy mu u taty było źle? Hop Sing gotował pyszności, pod nos podtykał, do zmywania nie zmuszał, do wysłuchiwania o swoich kłopotach też, było posprzątane, wyprane wszystko, bez narzekania, że jest zmęczony ... a inne rozrywki były ... w Wirginia City, lub San Francisco ... i tam też nie musiał wysłuchiwać skarg na świat Prezentów nie musiał kupować i pamiętać o różnych spotkaniach, przyjęciach, rocznicach, też. Nikt tam tego od niego nie wymagał. Ale wolę myśleć, że jeszcze nie trafił na tę jedną, jedyną

[Aga]

zgadzam sie w zupełnosci z ostatnim zdaniem Twym i tak będę wierzyć do śmierci