|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:52, 18 Lis 2013 Temat postu: Adam i Melinda |
|
|
Co by się stało ,gdyby Adam jednak odzwajemnił uczucia Melindy ?
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 9:22, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:20, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie byłoby fajnie. Dostałby młodą dziewczynę, trochę nieśmiałą, spokojną, raczej uległą, rozsądną i zakochaną w nim. Do tego prześliczną. Same zyski. Ale sądzę, że Joe byłby jednak urażony, no i samemu Adamowi też nie zależało na łatwych podbojach. On chyba wolał się pmęczyć ze zdobywaniem. Inna rzecz, czy zdobycz warta wysiłku, ale to już druga sprawa. No i tylko Adam był w stanie pokazać miejsce w szeregu koszmarnej mamusi Melindy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 10:20, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:26, 18 Lis 2013 Temat postu: Adam i Melinda |
|
|
Nikogo bym nie życzyła takiej teściowej.
Ale jakby Adaś teściową wychował ,to kto wie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:31, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Chybaby ja wysłał w najdalsze miejsce Stanów Zjednoczonych, jak najdalej od siebie i Melindy. Ale z nich byłaby jednak piękna para. Melinda na pewno nie postąpilaby tak jak Laura. Byłaby wierną i lojalną żoną i narzeczoną. Tak jak była taką córką, zarówno wobec matki, jak i ojca, choć to nie było łatwe, bo rodzice mieli inne poglądy na życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:56, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
zastanawiam się co by było gdyby to Joe pierwszy ujeżdżał konia, a nie Adam...
moze to nie Adam jej sie spodobał może spodobałby jej sie kazdy facet ujezdzający wtedy konia, bo inny swiat, emocje ,facet męski typ silny, upocony, dziki, inne klimaty po prostu a to zawsze fascynuje, tacy prawdziwi mężczyźni inni niz Ci w garniturkach których miała na pęczki w mieście (nie pamiętam ale to chyba San Francisco) ...to moja teoria...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:07, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ona była z Baltimore, do San Francisco pojechala potem. Nie wiem, czy Joe by jej spodobał. Ona chyba wolala silnego mężczyznę. Joe trochę był zbyt podobny do jej taty, przynajmniej jej matka go tak kojarzyła, ona chyba też, To ujeżdżanie konia może podświadomie kojarzyło jej się z poskramianiem mamusi gnębiącej ją i tatusia. Adam ujeżdżał konie bardziej widowiskowo, brutalnie nawet ... Joe z większym wdziękiem. Wybrała siłę, nie wdzięk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kola
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:31, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jest to chyba, jeden taki odcinek, kiedy dziewczyna zdecydowanie woli Adama, a nie tego casanovę Joe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:55, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę Joe wcale nie miał więcej panien niż Adam i trzeba "przeszukać" sezony,żeby to przeanalizowac...
Moje rozwazania na temat sa następujące:
- Adam co najmniej starszy 10 lat wyszumial sie juz będąc w wieku Joe i teraz po prostu staranniej dobieral panny i mogło to wygladać ze ma ich mniej,
- Adam był rozważny, dłuzej wybierał i chodził dookoła kwiatka zanim na niego wskoczył ...
- co prawda zastanawia fakt że Adam wbrew temu że na forum ma miażdżącą przewagę fanek to jednak w serialu nie bardzo...
- Może Adaś jednak bardziej interesował sie poezją (co wskazuje na romantyczną duszę) i panny schodziły na dalszy plan a uaktywniał sie dopiero kiedy konkurencja w postaci Joe się pojawiała ??
- Ostatnia teza najbardziej niepokojąca, że Adaś był protekcjonalny, zarozumiały, uparty i jednak nie wzbudzał takiej sympatii u płci przeciwnej jak w nas
-zakładam ze w akademiku nie było panien
Trzeba by jednak przeleciec sezony i zrobić mały ranking w myślach tudzież na forum...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Śro 14:36, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|