|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 1:47, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie się Lil podobała w Pressure Game zaraz po proszonej kolacji u Cartwrightów. Sprawnie wszystkim wynalazła zajęcia, na Willa popatrzyła wiele mówiącym wzrokiem i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki Adam i Laura zostali sami. I mogli podziwiać zaradność cioci..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:52, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wtedy wyglądali na nieco zakłopotanych, to bylo takie... niedelikatne i zaaranżowane... nieco prostacko... ale sprawnie... zbyt sprawnie jak na prawdziwą dame. Zastanawiam sie, czym ona się zajmowala w mlodości? Akcję przeprowadzila niczym wytrawny strateg, ale... po co? żeby Laurze oświadczył sie facet, ktorego ona nie kocha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:07, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Wspominając jeszcze jej dość dobrą znajomość z barmanem i brak skrępowania przy wejściu do saloonu, nasuwa się jedna profesja... Wszak dama nawet nie pomyślałaby, żeby się do takiego miejsca udać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:26, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet jakby pomyślala, to by sie nie udała... najwyzej wysupłałaby parę centów i posłała chlopca z prośbą o wyjście z tego przybytku...
Jedyna korzysć z tej sceny, to wiedza, gdzie Adam trzymal pieniądze... Trochę bez sensu, bo przecież posiadał rozmaite portfele... Joe też, bo kiedyś wspominal, że myślał, że kobieta się w nim zakochala, a ona jego portfel... skradła... plus wiarę w jego wdzięk...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Sob 2:28, 01 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:44, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cała ta seria o miłości Laury i Adama jest dziwna, pełna sprzeczności. Mnie się z tego wszystkiego najbardziej podoba relacja Adama i Peggy i pojedyńcze sceny rozmawiających o Adamie i jego związku braci i Bana. Ja na przykład stwierdzenie Hossa, że odkąd Adam nie widuje Laury to owszem więcej pracuje, ale jest też znacznie wredniejszy i on, Hoss zaczyna się zastanawiać co było dla niego lepsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:47, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo dowcipnie Hoss to określił i domyślnie, czego brak Adamowi i stosunek rodziny Adama do Laury, chociaż byli dla niej uprzejmi...a sceny z Peggy są świetne, takie prawdziwe, widac tę sympatie, więź niędzy nimi...w scęnach z matka Peggy wypada nieco sztucznie, z Adamem doskonale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:55, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnw ma te ogródeczki na kapeluszu. No i szczeniaczek też uroczy. No i gdzieś tam w tle rozsądny Adam karzący odnieść wilcze szczenię do lasu. Wtedy chyba Peggy przestała go lubić, na chwilę oczywiście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:59, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
No bo co z takim szczeniakiem zrobić, gdy urosnie... do lasu wrócic nie może, bo zginie, dla dziecka niebezpieczny... Laura powinna go poprzec a nie przyjmować prezent dla dziecka i pokazywac Adamowi, że nie ma nic do powiedzenia, no może, że nie liczy sie z jego zdaniem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 3:01, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A potem widzimy nieszczęśliwe szczenię uwiązane do słupa...
A ja muszę lecieć na izbę, bo kolejny delikwent wpadł na szybę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|