www.bonanza.pl

[Mada]

Aga, to tak jak u mnie. Zawsze wolałam gładkie torsy, a tu Adam przekonał mnie do innej opcji.

[Aga]

Przysięgłabym, że tak...ale Mada nie gorączkuj się tak....tam ledwie sekundy są najciekawsze (te z Adasiem rzecz jasna ) co prawda można wyłuskać kilka ciekawych ujęć...ale na lekarstwo

[Domi]

Ten odcinek należał do Joe Tylko i wyłącznie Muszę wreszcie zdobyć się na obejrzenie go... Na tym białym koniu wyglądał po prostu... ... (tutaj buźka powinna zemdleć...)

[Ewelina]

Ja zwróciłam uwagę głównie na początek ... bardzo interesujący

[zorina13]

Ja za bardzo nie pamiętam odcinka ,choć na pewno widziałam.
Ale nie wbił się w moją pamieć.

[Aga]

Pamiętam cały odcinek od początku do końca, należał do Joe, (był to jeden z lepszych również przez Emiliano o oczach, które trudno zapomnieć), ale wszystkie momenty z Adamem wiadomo, cacy

[ADA]

Adam i bracia Ciekawe z czego tak śmieją się Joe i Hoss?

[Domi]

Jakież moje maleństwo ma śliczne i urocze ząbki (serduszko) On właśnie w ten sposób się uśmiecha, że mu się ta buźka podnosi, prawie do dziąsełek Kocham ten uśmiech, chyba najbardziej ze wszystkich...

[Aga]

Zdjęcie ogólnie w całości świetne, a w jednej trzeciej ....miodzio

[Mada]

Joe i Hoss śmieją się całą gębą. Adam niby się uśmiecha, ale jakiś taki smutek maluje się na jego obliczu.

[Aga]

Czy to nie jest z odcinka "The Henry Comstock Story"? (Mada nie myl z "The Diedesheimer....") kiedy ten staruszek pokazuje im akt własności ziemi?

[Ewelina]

Hoss śmieje się trochę jak hipopotam, ale sympatycznie ... a Joe ... nieco jak Cochise ... jest gdzieś takie zdjęcie Cochisa

[Aga]

Ewelina zejdź z Joe....(inna inszość, że rację masz)

[Ewelina]

Już schodzę ... ślicznie się śmieje ... szeroko i radośnie ... ładny ma usmiech ...

[Aga]

tak...to naprawdę ładny uśmiech....mnie się naprawdę podoba uśmiech Joe bardziej niż Hoss'a